Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Kurs euro odbija z dołków, kurs dolara cofa się po danych o inflacji (komentarz z 13.06.2023)

13 cze 2023 14:58|Bartosz Sawicki

Kurs euro w poniedziałek naruszał 4,44 zł i tym samym osiągał najniższe poziomy od grudnia 2020 r. A już we wtorek EUR/PLN odbił do 4,48. USD/PLN przejściowo rósł ponad 4,15 zł, ale kurs dolara cofnął się o około dwa grosze po danych o inflacji w USA. Wyhamowanie dynamiki CPI z 4,9 do 4,0 proc. r/r wyklucza rezygnację z pauzy na kończącym się jutro posiedzeniu Fed. W powietrzu zdaje się wisieć groźba przedłużenia zwyżek kursów walut, jeśli w środę podtrzymane zostaną nadzieje na lipcową podwyżkę stóp procentowych. Złoty stoi w obliczu zagrożenia także pod postacią czwartkowego wyroku TSUE. Funt, który w tym roku jest najsilniejszą z głównych walut, został wsparty solidnym raportem z rynku pracy, GBP/PLN przed południem przebił 5,20.

Kursy walut rynków wschodzących rosły na początku czerwca, kurs euro (EUR/PLN) był najniżej od grudnia 2020 r.; źródło: Cinkciarz.pl

Spis treści:

  1. Złoty: nadwyżki na rachunku obrotów bieżących pomagają spychać kursy walut
  2. Dolar: inwestorzy myślami już przy lipcowym posiedzeniu Fed
  3. Funt: Kurs GBP oszukuje przeznaczenie dzięki dobrym danym

Złoty: nadwyżki na rachunku obrotów bieżących pomagają spychać kursy walut

Na początku części czerwca na światowych rynkach zagościły pozytywne nastroje. Optymizm panuje zwłaszcza na parkietach akcji. Indeks S&P 500, czyli najważniejszy wskaźnik giełdowy z Wall Street, otrząsnął się z zawirowań wywołanych napięciami w sektorze bankowym i wzrósł do najwyższych pułapów od przeszło roku. Waluty rynków wschodzących lubią ciszę i spokój, a zmienność w notowaniach głównych walut jest najniższa od napaści Rosji na Ukrainę. Do tego nieznacznie słabnie dolar. EUR/USD od początku czerwca krążył w wąskim paśmie poniżej 1,08, a dziś narusza ten pułap. Sprzyja to napływom kapitału w kierunku rynków wschodzących i umocnieniu walut koszyka emerging markets. Od końca maja w relacji do USD zyskuje większość z nich. Real brazylijski, koreański won czy południowoafrykański rand nabierają mocy jeszcze wyraźniej niż złoty. Wyjątki to przechodząca powyborcze załamanie lira (USD/TRY od zwycięstwa Recepa Erdogana gwałtownie wzrósł o ok. 20 proc.), argentyńskie peso oraz wypchnięty poza margines rynków finansowych rubel.

Kursy walut, kurs dolara, wykres USD/PLN na tle S&P500; źródło: Bloomberg

W tym roku polskiej walucie pomagała radykalna poprawa sytuacji w bilansie płatniczym. Składają się na nią: spadek cen surowców, silny eksport i słabość popytu na zagraniczne towary w obliczu zadyszki konsumpcji. Kwiecień okazał się czwartym z rzędu miesiącem nadwyżki na rachunku obrotów bieżących z zagranicą. Skurczyła się ona jednak z 1,6 do 0,36 mld euro i wypadła znacznie poniżej prognoz. Jednocześnie nieprzerwanie notowany jest silny napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Nasz region wydaje się jednym z głównych beneficjentów postpandemicznych przetasowań w globalnych łańcuchach dostaw oraz wzrostu napięć w relacjach pomiędzy Chinami a Zachodem.

Bilans płatniczy polski, nadwyżka na rachunku obrotów bieżących spycha kursy walut; źródło: Bloomberg

Na korzyść złotego i krajowych aktywów przemawia relatywnie silny wzrost gospodarczy. Poprawa koniunktury będzie z biegiem czasu zastępować sytuację w bilansie płatniczym w roli wiodącego atutu PLN. Wraz z odbiciem konsumpcji odbije również import. Nie bez znaczenia dla umocnienia złotego jest też fakt, że od marca ubiegłego roku walutowe środki rządu są wymieniane na rynku, tworząc dodatkowe źródło popytu na złotego. Pięć minut PLN, a patrząc szerzej także zyskujących w pierwszej części miesiąca walut rynków wschodzących – może jednak (na moment) dobiegać końca. Zagrożeniem o lokalnym charakterze jest wyrok TSUE ws. opłaty za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej (15.06), ale także decyzje Fed i EBC. W rezultacie widzimy wysokie prawdopodobieństwo odbicia kursu euro do 4,50 zł. W przypadku przebicia tej bariery, celem dla notowań EUR/PLN stawać powinny się okolice 4,55, które hamowały osłabienie złotego w maju.

Dolar: inwestorzy myślami już przy lipcowym posiedzeniu Fed

Na kończącym się w środę posiedzeniu Fed nie dojdzie do zmiany stóp procentowych z obecnego i najwyższego od 2007 r. przedziału 5,0-5,25 proc. Za pauzą w cyklu podwyżek w ramach którego po 10 kolejnych ruchach koszt pieniądza wzrósł o równo 5 pkt procentowych optowali między innymi Jerome Powell i Philip Jefferson. Wydaje się, że bez poparcia prezesa i wiceprezesa Fed za podniesieniem kosztu pieniądza może opowiedzieć się jedynie czwórka największych zwolenników restrykcyjnej, jastrzębiej polityki. Gdy stało się jasne, że czerwcowa podwyżka prawdopodobnie nie zyska wystarczającego poparcia wśród głosującej dwunastki członków Komitetu ds. Operacji Otwartego Rynku, dolar przerwał majowe odbicie. USD/PLN, który dwa tygodnie temu naruszał 4,25 w pierwszej części tygodnia zanurkował w kierunku 4,10 i majowych, kilkunastomiesięcznych dołków. EUR/USD mozolnie wspiął się do 1,08, a dolar w relacji do koszyka głównych walut osłabił się od początku miesiąca o 1 proc.

 

Inflacja w USA, dynamika CPI i wskaźnika bazowego r/r ; źródło: Bloomberg

Choć zatrzymanie podwyżek wygląda na przesądzone, tego samego nie można powiedzieć definitywnie o końcu cyklu. Liczni, bardziej neutralnie nastawieni decydenci zdają się być otwarci na pomysł podniesienia stóp na lipcowym posiedzeniu. Podwyżka za sześć tygodni wyceniana jest obecnie w około 60 proc. Wskazówek, jak bardzo jest prawdopodobna, rynek będzie szukał w komunikacie, nowych projekcjach FOMC oraz na konferencji szefa Fed. Spodziewamy się dość ostrego wydźwięku posiedzenia i podkreślenia, że żadnego scenariusza nie należy wykluczać. W krótkim terminie może to sprzyjać dolarowi i zaszkodzić walutom rynków wschodzących. W przypadku złotego dodatkowym balastem jest czwartkowy wyrok TSUE.

 

Ostatecznie wszystko rozstrzygną informacje napływające z gospodarki i regionalnych banków. Uważamy przy tym, że o ile kilka tygodni temu inwestorzy zbyt pochopnie wycenili, że Fed od września zacznie ciąć stopy procentowe, o tyle teraz mogą zbyt duże prawdopodobieństwo przypisywać kontynuacji podwyżek. W taką ocenę wpisują się dane o inflacji, które trzeci raz z rzędu wypadły poniżej prognoz. W maju dynamika CPI wyhamowała z 4,9 do 4,0 proc. r/r, a uporczywa inflacja bazowa obniżyła się z 5,5 do 5,3 proc. r/r. Wygasanie presji cenowej i osłabienie wzrostu gospodarczego powinny skłonić Fed, by za kilka miesięcy myśleć o obniżeniu stóp procentowych. To z kolei sprzyjać będzie wznowieniu trendu spadkowego w notowaniach dolara. Prognozy Cinckciarz.pl zakładają niezmiennie, że w drugim półroczu kurs USD/PLN spadnie poniżej 4,0, a EUR/USD zadomowi się powyżej 1,10.

Funt: Kurs GBP oszukuje przeznaczenie dzięki dobrym danym

Rynek wycenia obecnie, że Bank Anglii przed końcem roku podniesie stopy procentowe z bieżącego pułapu 4,5 proc. o pełne 100 punktów bazowych. Tak wyśrubowane oczekiwania okażą się – naszym zdaniem – niemożliwe do zrealizowania. Z biegiem czasu i wychodzeniem strukturalnych słabości na powierzchnię zaczną one w końcu spychać kurs funta na niższe poziomy w relacji do euro, dolara, a także złotego. Tymczasem jednak informacje napływające z brytyjskiej gospodarki są krzepiące. Kolejne dane cementują rynkową wycenę przyszłych zmian kosztu pieniądza, umacniając funta na pozycji najsilniejszej z głównych walut (GBP/USD wzrósł w tym roku o 4 proc., GBP/USD spadł o 3 proc.) i odsuwając spadek GBP/PLN do bariery 5,0.

Rynek pracy Wielkiej Brytanii, dynamika wygrodzeń; źródło: Bloomberg

Nie inaczej jest w przypadku dzisiejszych odczytów obrazujących kondycję brytyjskiego rynku pracy na starcie kwartału. Pozytywnie zaskoczyły one na każdej płaszczyźnie i przypieczętowały przyszłotygodniową podwyżkę stóp procentowych do 4,75 proc. Stopa bezrobocia obniżyła się z 3,9 do 3,8 proc., zatrudnienie wzrosło przy pokaźnej rewizji danych za kwiecień. Uwagę przykuwa jednak przede wszystkim dynamika wynagrodzeń, która po wyłączeniu premii w trzech miesiącach kończących się w kwietniu zanotowała imponującą dynamikę – 7,2 proc. r/r. To niemal maksimum z połowy 2021 r., gdy rynek pracy był skrajnie rozgrzany w pierwszym okresie po znoszeniu pandemicznych obostrzeń. Silna presja płacowa może przełożyć się na utrwalenie inflacji bazowej, która w kwietniu osiągnęła cykliczne szczyty na poziomie 6,8 proc. r/r.

newsletter

NEWSLETTER

Codzienny, darmowy komentarz rynkowy

Zaznacz poniższe pole, a w przyszłości nie ominą Cię m.in. powiadomienia o webinarach, nowych prognozach walutowych lub ważnych wydarzeniach na rynku walutowym.

Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych w celu realizacji tej usługi. W przypadku wyrażenia zgody na przetwarzanie danych osobowych w celu marketingu bezpośredniego przetwarzanie obejmuje mierzenie lub zrozumienie skuteczności naszych działań marketingowych oraz dopasowanie treści lub działań marketingowych - profilowanie (zautomatyzowana ocena oparta na posiadanych przez nas Twoich danych osobowych). Wyrażenie tej zgody skutkuje również udzieleniem zgody na otrzymywanie od nas informacji handlowych na wybrany przez Ciebie kanał kontaktu. Przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania, a także prawo do przenoszenia danych, prawo do wniesienia sprzeciwu, prawo do cofnięcia zgody. Wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Pełna informacja o przetwarzaniu danych osobowych dostępna jest w Polityce prywatności.
13 cze 2023 14:58|Bartosz Sawicki

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

12 cze 2023 10:55

Kurs euro najniżej od grudnia 2020 r., kurs dolara trzy grosze nad dnem (komentarz z 12.06.2023)

7 cze 2023 8:29

Kurs euro próbuje zadomowić się pod 4,50 zł przed konferencją prezesa NBP. Kurs dolara hamowany siłą USD do głównych walut (komentarz z 7.06.2023)

6 cze 2023 7:55

Kurs euro po raz trzeci narusza dołki, kurs dolara traci rezon po odczycie ISM (komentarz z 6.06.2023)

5 cze 2023 9:39

Kurs euro wrócił pod 4,50 zł, kurs dolara przyklejony do 4,20 zł po danych z rynku pracy USA (komentarz z 5.06.2023)