Kursy walut podlegają korekcie majowych spadków. W mijającym tygodniu złoty osłabił się w relacji do funta, euro i dolara. Jedynie frank szwajcarski minimalnie potaniał. EUR/PLN w poniedziałek na moment dotknął pułapu 4,25, minimalnie naruszając kwietniowe, kilkuletnie minimum. W minionych kilkudziesięciu godzinach kurs euro wzrósł o ok. 0,5 proc. Notowania wspólnej waluty pozostały jednak poniżej 4,27 zł i nie widzimy znaczącego ryzyka przyspieszenia zwyżki. Odbicie notowań dolara jak dotąd nie przebiło 3,95 zł. GBP/PLN powrócił powyżej 5,0 po danych o inflacji wykluczających czerwcową obniżkę stóp procentowych Banku Anglii. Kurs franka przerwał passę siedmiu spadkowych sesji w rzędu, CHF/PLN pozostaje jednak w bezpośredniej bliskości 4,30.
Potwierdził się scenariusz nietrwałej rynkowej sielanki po amerykańskich odczytach inflacji i sprzedaży detalicznej połowy miesiąca. Wycena szans na wrześniową podwyżkę Fed spada poniżej 50 proc. Pozwala to odrabiać dolarowi część strat z pierwszej części miesiąca. EUR/USD nie sforsował 1,09 i cofa się do 1,08. W tarapatach ponownie znajduje się jen. USD/JPY rośnie nad 157,00 i na 3,5 proc. oddala się od majowego minimum notowanego po interwencjach walutowych Ministerstwa Finansów.
W szerszym horyzoncie utrzymujemy negatywne nastawienie do USD, ale by wykrystalizowała się kolejna faza przeceny, potrzebne będą dalsze sygnały wygasania presji cenowej. O ile dolar w dalszej części roku powinien powracać do spadków, o tyle EUR/PLN może zakotwiczyć na bieżących pułapach. Fundamenty złotego były i są jego atutem, przede wszystkim wybija się niechęć RPP do cięć. Czynniki krajowe nadal będą korzystne, ale nie aż tak jednoznacznie jak dotychczas. Odbicie dynamiki PKB trudno obecnie określić imponującym. Nadwyżka na rachunku obrotów bieżących będzie się stopniowo kurczyć do ok. 0,5 proc. PKB. Wraz ze wzrostem inflacji w kierunku 5 proc. r/r maleć będzie także atrakcyjność odsetkowa PLN.
Wybrane wydarzenia mijającego tygodnia:
Złoty: Aktywność gospodarcza w marcu zawiodła, ale w kwietniu wyniki przemysłu i budownictwa były lepsze od prognoz. Drugi raz z rzędu rozczarowała za to sprzedaż detaliczna. Jej dynamika obniżyła się z 6,1 do 4,1 proc. r/r przy oczekiwaniach na poziomie 5,4 proc. r/r. Jednocześnie wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw, zamiast przyspieszyć z 12,1 do 12,5 proc., zwolnił do 11,3 proc. r/r. Dynamika realnych wynagrodzeń po dwóch miesiącach wraca do wartości jednocyfrowych, ale nie zmienia to oceny, że mocny rynek pracy będzie sprzyjał krzepnięciu konsumpcji i odbiciu dynamiki PKB do 3 proc.
Funt szterling: W kwietniu dynamika CPI spadła z 3,2 do 2,3 proc. r/r, inflacja bazowa hamuje zaledwie z 4,2 do 3,9 proc. r/r. Zdecydowanie wyższe od prognoz odczyty to cios w wiarę w obniżkę stóp Banku Anglii na posiedzeniu 20 czerwca. Prawdopodobieństwo redukcji z 5,25 do 5,0 proc. stopniało w tydzień z 58 do 8 proc. W rezultacie funt jest odporny na korektę w notowaniach dolara. GBP/USD trzyma się w okolicy 1,27, GBP do euro i złotego zyskał ok. 0,5 proc.
Euro: indeks PMI ponownie wypada obiecująco, zwiastując poprawę koniunktury w Niemczech. Wskaźnik dla przemysłu podnosi się z 42,5 do 45,4 pkt i przebija najbardziej optymistyczne rynkowe prognozy. Mocniej od oczekiwań poprawiają się także nastroje w usługach (wzrost z 53,2 do 53,9 pkt). Wskaźnik Composite PMI dla obu sektorów całego Eurolandu podniósł się 51,7 do 52,3 pkt.
Lira turecka: Turecki bank centralny zgodnie z oczekiwaniami drugi miesiąc z rzędu utrzymał główną stopę procentową na poziomie 50 proc. Władze monetarne wierzą, że marcowe, zaskakujące wznowienie cyklu podwyżek i podniesienie kosztu pieniądza o 5 pkt proc. wystarczy do opanowania inflacji. Wzrost cen konsumenckich w kwietniu był najwyższy od kilkunastu miesięcy i zbliżył się do 70 proc. r/r. Dynamika CPI już w tym miesiącu osiągnie szczyt w okolicy 75 proc. r/r, po czym zacznie hamować.
Oficjalne prognozy mówią o spadku inflacji na koniec roku do 38 proc. r/r. Rynkowy konsensus zakłada, że w czwartym kwartale tempo wzrostu cen pozostanie powyżej 40 proc. r/r. To, jak szybki będzie przebieg dezinflacji, warunkować będzie nie tylko, czy pod koniec roku stopy w Turcji zostaną ścięte. To także klucz do poprawy nastawienia inwestorów, zintensyfikowania napływów kapitału rzutujących na tempo odbudowy rezerw walutowych i – co za tym idzie – kondycji liry. USD/TRY ustabilizował się ostatnio przy maksimach wszech czasów i powyżej 32,00.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
20 maj 2024 11:32
Kurs dolara z potencjałem do odbicia, złoty u kresu wspinaczki (komentarz z 20.05.2024)
Kursy walut podlegają korekcie majowych spadków. W mijającym tygodniu złoty osłabił się w relacji do funta, euro i dolara. Jedynie frank szwajcarski minimalnie potaniał. EUR/PLN w poniedziałek na moment dotknął pułapu 4,25, minimalnie naruszając kwietniowe, kilkuletnie minimum. W minionych kilkudziesięciu godzinach kurs euro wzrósł o ok. 0,5 proc. Notowania wspólnej waluty pozostały jednak poniżej 4,27 zł i nie widzimy znaczącego ryzyka przyspieszenia zwyżki. Odbicie notowań dolara jak dotąd nie przebiło 3,95 zł. GBP/PLN powrócił powyżej 5,0 po danych o inflacji wykluczających czerwcową obniżkę stóp procentowych Banku Anglii. Kurs franka przerwał passę siedmiu spadkowych sesji w rzędu, CHF/PLN pozostaje jednak w bezpośredniej bliskości 4,30.
Potwierdził się scenariusz nietrwałej rynkowej sielanki po amerykańskich odczytach inflacji i sprzedaży detalicznej połowy miesiąca. Wycena szans na wrześniową podwyżkę Fed spada poniżej 50 proc. Pozwala to odrabiać dolarowi część strat z pierwszej części miesiąca. EUR/USD nie sforsował 1,09 i cofa się do 1,08. W tarapatach ponownie znajduje się jen. USD/JPY rośnie nad 157,00 i na 3,5 proc. oddala się od majowego minimum notowanego po interwencjach walutowych Ministerstwa Finansów.
W szerszym horyzoncie utrzymujemy negatywne nastawienie do USD, ale by wykrystalizowała się kolejna faza przeceny, potrzebne będą dalsze sygnały wygasania presji cenowej. O ile dolar w dalszej części roku powinien powracać do spadków, o tyle EUR/PLN może zakotwiczyć na bieżących pułapach. Fundamenty złotego były i są jego atutem, przede wszystkim wybija się niechęć RPP do cięć. Czynniki krajowe nadal będą korzystne, ale nie aż tak jednoznacznie jak dotychczas. Odbicie dynamiki PKB trudno obecnie określić imponującym. Nadwyżka na rachunku obrotów bieżących będzie się stopniowo kurczyć do ok. 0,5 proc. PKB. Wraz ze wzrostem inflacji w kierunku 5 proc. r/r maleć będzie także atrakcyjność odsetkowa PLN.
Wybrane wydarzenia mijającego tygodnia:
Złoty: Aktywność gospodarcza w marcu zawiodła, ale w kwietniu wyniki przemysłu i budownictwa były lepsze od prognoz. Drugi raz z rzędu rozczarowała za to sprzedaż detaliczna. Jej dynamika obniżyła się z 6,1 do 4,1 proc. r/r przy oczekiwaniach na poziomie 5,4 proc. r/r. Jednocześnie wzrost płac w sektorze przedsiębiorstw, zamiast przyspieszyć z 12,1 do 12,5 proc., zwolnił do 11,3 proc. r/r. Dynamika realnych wynagrodzeń po dwóch miesiącach wraca do wartości jednocyfrowych, ale nie zmienia to oceny, że mocny rynek pracy będzie sprzyjał krzepnięciu konsumpcji i odbiciu dynamiki PKB do 3 proc.
Funt szterling: W kwietniu dynamika CPI spadła z 3,2 do 2,3 proc. r/r, inflacja bazowa hamuje zaledwie z 4,2 do 3,9 proc. r/r. Zdecydowanie wyższe od prognoz odczyty to cios w wiarę w obniżkę stóp Banku Anglii na posiedzeniu 20 czerwca. Prawdopodobieństwo redukcji z 5,25 do 5,0 proc. stopniało w tydzień z 58 do 8 proc. W rezultacie funt jest odporny na korektę w notowaniach dolara. GBP/USD trzyma się w okolicy 1,27, GBP do euro i złotego zyskał ok. 0,5 proc.
Euro: indeks PMI ponownie wypada obiecująco, zwiastując poprawę koniunktury w Niemczech. Wskaźnik dla przemysłu podnosi się z 42,5 do 45,4 pkt i przebija najbardziej optymistyczne rynkowe prognozy. Mocniej od oczekiwań poprawiają się także nastroje w usługach (wzrost z 53,2 do 53,9 pkt). Wskaźnik Composite PMI dla obu sektorów całego Eurolandu podniósł się 51,7 do 52,3 pkt.
Lira turecka: Turecki bank centralny zgodnie z oczekiwaniami drugi miesiąc z rzędu utrzymał główną stopę procentową na poziomie 50 proc. Władze monetarne wierzą, że marcowe, zaskakujące wznowienie cyklu podwyżek i podniesienie kosztu pieniądza o 5 pkt proc. wystarczy do opanowania inflacji. Wzrost cen konsumenckich w kwietniu był najwyższy od kilkunastu miesięcy i zbliżył się do 70 proc. r/r. Dynamika CPI już w tym miesiącu osiągnie szczyt w okolicy 75 proc. r/r, po czym zacznie hamować.
Oficjalne prognozy mówią o spadku inflacji na koniec roku do 38 proc. r/r. Rynkowy konsensus zakłada, że w czwartym kwartale tempo wzrostu cen pozostanie powyżej 40 proc. r/r. To, jak szybki będzie przebieg dezinflacji, warunkować będzie nie tylko, czy pod koniec roku stopy w Turcji zostaną ścięte. To także klucz do poprawy nastawienia inwestorów, zintensyfikowania napływów kapitału rzutujących na tempo odbudowy rezerw walutowych i – co za tym idzie – kondycji liry. USD/TRY ustabilizował się ostatnio przy maksimach wszech czasów i powyżej 32,00.
Zobacz również:
Kurs dolara z potencjałem do odbicia, złoty u kresu wspinaczki (komentarz z 20.05.2024)
Kurs euro powraca na kilkuletnie minima, kurs dolara w miesiąc spadł o 20 gr (komentarz z 17.05.2024)
Kurs dolara pod presją danych, złoty o krok od szczytów (komentarz z 16.05.2024)
Kurs dolara w defensywie przed odczytem CPI, złoty przedłuża odbicie (komentarz z 15.05.2024)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s