EUR/PLN, spadając w kierunku 4,55, naruszył minima z maja 2022 r. i tym samym osiągnął pułapy najniższe od napaści Rosji na Ukrainę. Złoty okazał się odporny na strach przed rozlewaniem się kryzysu na kolejne amerykańskie regionalne banki. Entuzjazm w stosunku do rynków wschodzących może jednak stawać pod znakiem zapytania po rozczarowujących danych o chińskim bilansie płatniczym. Słabość importu to słabość popytu. Testem dla PLN będzie też posiedzenie RPP, na którym może dojść do otwartej komunikacji możliwego terminu pierwszej obniżki stóp procentowych. Nie spodziewamy się jednak trwałego załamania powolnego trendu spadkowego w notowaniach EUR/PLN. Faza dynamicznego osłabienia dolara ustąpiła stabilizacji kursu USD w relacji do euro i głównych walut. USD/PLN pozostaje jednak w okolicy 4,15 i z czasem powinien wznawiać zniżkę. GBP/PLN od początku maja próbuje powrócić nad 5,25. Kurs franka zawrócił nad 4,70 i CHF/PLN we wtorkowy poranek jest przy 4,66.
Złoty stopniowo odrabia ubiegłoroczną, dotkliwą przecenę. Kursy walut mają za sobą mocne spadki. Dolar od rekordów z września ubiegłego roku potaniał o niemal 20 proc., a USD/PLN spadł poniżej 4,20. Kurs euro w tym samym czasie obniżył się o około 8 proc. i próbuje zadomowić się poniżej 4,60 zł. W rezultacie wspólna waluta jest najtańsza od niemal roku, a dolar od kilkunastu miesięcy. Choć skala ruchu może wydawać się pokaźna, to uważamy, że polska waluta nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i ma przestrzeń do kontynuacji umocnienia w dalszej części roku. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl niezmiennie zakładają, że w szerszym horyzoncie (tj. końca roku). zostaną odrobione wzrosty kursów walut, do których doszło po napaści Rosji na Ukrainę. Oznacza to spadek kursu euro w kierunku 4,40 zł, a dolara poniżej 4 zł.
W krótkim terminie PLN grozi jednak łapać zadyszkę, do której może przyczynić się nastawienie Rady Polityki Pieniężnej. Na zmianę stóp procentowych z obecnego poziomu 6,75 proc. nie można liczyć, ale istnieją przesłanki by oczekiwać załagodzenia tonu i śmielszych zapowiedzi, że realną perspektywą staje się inauguracja cyklu obniżek pod koniec 2023 r. Decyzja RPP zapadnie jutro w godzinach popołudniowych, a w czwartek o 15:00 odbędzie się Bardzo ważnym poziomem w notowaniach EUR/PLN są okolice 4,62 i strefa ta może stanowić swoisty sufit dla kursu. Jego sforsowanie przez notowania może przejściowo spychać złotego ze wzrostowej ścieżki. Impet przeceny dolara w minionym miesiącu nieco przygasł, a inwestorzy mogą wyczekiwać sygnałów dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej po pojawieniu się napięć w sektorze bankowym USA. Wydaje się jednak, że potencjalna korekta nie powinna prowadzić do głębszego umocnienia dolara do głównych walut niż 2 proc.
Dla decyzji Fed szczególnie istotny będzie oczywiście rynek pracy, który trzyma się mocno. Koniunktura w tej sferze gospodarki hamuje, ale w bardzo wolnym tempie. W kwietniu poza rolnictwem przybyło przeszło 250 tysięcy nowych etatów. Stopa bezrobocia powróciła na cykliczne minima (3,4 proc.), a mocniej od prognoz rosły wynagrodzenia. Odczyty te przyczyniły się do osłabienia obaw o głęboką recesję w USA. W tej chwili rynek wycenia, że Rezerwa Federalna obetnie stopy procentowe już we wrześniu, a przed końcem roku zredukuje je łącznie o kilkadziesiąt punktów bazowych. Sprawia to, że do wznowienia dynamicznej przeceny dolara prawdopodobnie konieczna będzie seria słabych danych. W tym tygodniu najważniejszy będzie jutrzejszy odczyt inflacji, po którym rynek spodziewa się wyhamowania dynamiki wskaźnika bazowego z 5,6 do 5,5 proc. r/r i utrzymania się inflacji konsumenckiej na pułapie 5 proc. r/r.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
5 maj 2023 12:28
Kursy walut na poziomach z końca kwietnia, kurs dolara pod wpływem podwyżek stóp EBC (komentarz z 5.05.2023)
EUR/PLN, spadając w kierunku 4,55, naruszył minima z maja 2022 r. i tym samym osiągnął pułapy najniższe od napaści Rosji na Ukrainę. Złoty okazał się odporny na strach przed rozlewaniem się kryzysu na kolejne amerykańskie regionalne banki. Entuzjazm w stosunku do rynków wschodzących może jednak stawać pod znakiem zapytania po rozczarowujących danych o chińskim bilansie płatniczym. Słabość importu to słabość popytu. Testem dla PLN będzie też posiedzenie RPP, na którym może dojść do otwartej komunikacji możliwego terminu pierwszej obniżki stóp procentowych. Nie spodziewamy się jednak trwałego załamania powolnego trendu spadkowego w notowaniach EUR/PLN. Faza dynamicznego osłabienia dolara ustąpiła stabilizacji kursu USD w relacji do euro i głównych walut. USD/PLN pozostaje jednak w okolicy 4,15 i z czasem powinien wznawiać zniżkę. GBP/PLN od początku maja próbuje powrócić nad 5,25. Kurs franka zawrócił nad 4,70 i CHF/PLN we wtorkowy poranek jest przy 4,66.
Spis treści:
Złoty: decyzja RPP może wyhamować spadki EUR/PLN
Złoty stopniowo odrabia ubiegłoroczną, dotkliwą przecenę. Kursy walut mają za sobą mocne spadki. Dolar od rekordów z września ubiegłego roku potaniał o niemal 20 proc., a USD/PLN spadł poniżej 4,20. Kurs euro w tym samym czasie obniżył się o około 8 proc. i próbuje zadomowić się poniżej 4,60 zł. W rezultacie wspólna waluta jest najtańsza od niemal roku, a dolar od kilkunastu miesięcy. Choć skala ruchu może wydawać się pokaźna, to uważamy, że polska waluta nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i ma przestrzeń do kontynuacji umocnienia w dalszej części roku. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl niezmiennie zakładają, że w szerszym horyzoncie (tj. końca roku). zostaną odrobione wzrosty kursów walut, do których doszło po napaści Rosji na Ukrainę. Oznacza to spadek kursu euro w kierunku 4,40 zł, a dolara poniżej 4 zł.
W krótkim terminie PLN grozi jednak łapać zadyszkę, do której może przyczynić się nastawienie Rady Polityki Pieniężnej. Na zmianę stóp procentowych z obecnego poziomu 6,75 proc. nie można liczyć, ale istnieją przesłanki by oczekiwać załagodzenia tonu i śmielszych zapowiedzi, że realną perspektywą staje się inauguracja cyklu obniżek pod koniec 2023 r. Decyzja RPP zapadnie jutro w godzinach popołudniowych, a w czwartek o 15:00 odbędzie się Bardzo ważnym poziomem w notowaniach EUR/PLN są okolice 4,62 i strefa ta może stanowić swoisty sufit dla kursu. Jego sforsowanie przez notowania może przejściowo spychać złotego ze wzrostowej ścieżki. Impet przeceny dolara w minionym miesiącu nieco przygasł, a inwestorzy mogą wyczekiwać sygnałów dotyczących rozwoju sytuacji gospodarczej po pojawieniu się napięć w sektorze bankowym USA. Wydaje się jednak, że potencjalna korekta nie powinna prowadzić do głębszego umocnienia dolara do głównych walut niż 2 proc.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursDolar: rynek pracy rozgrzany, a inflacja?
Dla decyzji Fed szczególnie istotny będzie oczywiście rynek pracy, który trzyma się mocno. Koniunktura w tej sferze gospodarki hamuje, ale w bardzo wolnym tempie. W kwietniu poza rolnictwem przybyło przeszło 250 tysięcy nowych etatów. Stopa bezrobocia powróciła na cykliczne minima (3,4 proc.), a mocniej od prognoz rosły wynagrodzenia. Odczyty te przyczyniły się do osłabienia obaw o głęboką recesję w USA. W tej chwili rynek wycenia, że Rezerwa Federalna obetnie stopy procentowe już we wrześniu, a przed końcem roku zredukuje je łącznie o kilkadziesiąt punktów bazowych. Sprawia to, że do wznowienia dynamicznej przeceny dolara prawdopodobnie konieczna będzie seria słabych danych. W tym tygodniu najważniejszy będzie jutrzejszy odczyt inflacji, po którym rynek spodziewa się wyhamowania dynamiki wskaźnika bazowego z 5,6 do 5,5 proc. r/r i utrzymania się inflacji konsumenckiej na pułapie 5 proc. r/r.
Wydaje się, jednak, że do mozolnej wspinaczki EUR/USD i stopniowych spadków USD/PLN w kierunku 4,0 wystarczy zachowanie status quo w postrzeganiu nastawienia banków centralnych. Kolosalnym zagrożeniem dla zależnego od rynkowych nastrojów złotego mogłoby być przeistoczenie się napięć w amerykańskim sektorze bankowym w pełnoprawny kryzys finansowy. Spodziewamy się jednak, że konsekwencje będą znacznie łagodniejsze, a wręcz sprzyjające zarówno euro, jak i polskiej walucie. Niepewność i zagrożenie recesją w USA idącą w ślad za tarapatami regionalnych pożyczkodawców może wypychać inwestorów ku innym rynkom i zniechęcać do dolara.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kursy walut na poziomach z końca kwietnia, kurs dolara pod wpływem podwyżek stóp EBC (komentarz z 5.05.2023)
Kurs dolara spada po ostatniej podwyżce stóp Fed, kurs euro otrząsnął się po upadku First Republic (komentarz z 4.05.2023)
Prognozy kursu euro, dolara, funta i franka: złoty pozostanie na wzrostowej ścieżce (komentarz z 28.04.2023)
Złoty kontynuuje wspinaczkę, kurs euro blisko dna, dolar 90 groszy tańszy niż jesienią (komentarz z 27.04.2023)