Złoty w pierwszej części tygodnia był stabilny, co stanowi wyraźną odmianę po gwałtownych przetasowaniach z połowy czerwca. Kurs euro krąży w dwugroszowym przedziale wokół 4,45 zł. EUR/PLN długoterminowe minima ma w bezpośrednim zasięgu. Drogę do korekty rajdu polskiej waluty zamyka niezmienne strefa 4,48-4,50, która w najbliższych godzinach wydaje się bezpieczna. Choć dolar w relacji do wielu walut mocno odrabia straty, to EUR/USD utrzymał się nad 1,09, a USD/PLN pozostaje w okolicy 4,07. Frank stopniowo tanieje, a CHF/PLN osuwa się mozolnie w kierunku 4,50 zł. Funt pozostaje niewzruszony kolejną przykrą inflacyjną niespodzianką. GBP/PLN podlegający od dwóch miesięcy trendowi bocznemu osuwa się w kierunku dolnego ograniczenia korytarza wahań i pod pułap 5,20.
W tym tygodniu dolar, który w pokłosiu posiedzeń Fed i EBC został mocno przeceniony, ruszył do odrabiania strat. USD zyskuje w relacji do pozostałych walut gospodarek rozwiniętych. Euro, podobnie jak złoty, pozostaje jednak silne. EUR/USD od wielotygodniowego szczytu cofnął się niewiele więcej niż 0,5 proc. i pozostaje nad 1,09. W rezultacie, patrząc na kurs USD/PLN, można przeoczyć odbicie USD, który przed dzisiejszym przesłuchaniem szefa Fed w Kongresie szczególnie wyraźnie zyskuje w relacji do walut postrzeganych jako najbardziej ryzykowne (AUD, NZD, NOK, SEK).
W odwrocie pozostają waluty skandynawskie, szczególnie boleśnie przeceniana jest korona szwedzka. Inwestorzy nie wierzą, że Riksbank może kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych i obawiają się o perspektywy gospodarki, z niepokojem zerkając na wrażliwy rynek nieruchomości komercyjnych. W rezultacie EUR/SEK zdobywał wczoraj historyczne szczyty. SEK/PLN runął na poziomy najniższe od kilkunastu lat i Globalnego Kryzysu Finansowego, a w tym roku obniżył się o 10 proc. Jeszcze mocniejszą przecenę zalicza korona norweska, która potaniała aż o 15 proc. Szansą na poprawę losu NOK, najsłabszej z głównych walut w 2023 r., jest jutrzejsze posiedzenie Norges Banku, ale musi dojść na nim do rewizji prognozy inflacyjnej uzasadniającej wzrost stóp procentowych ponad poziom 3,5 proc.
Choć presja cenowa w brytyjskiej gospodarce nie przestaje zaskakiwać, to słaby jest również funt, tegoroczny (niespodziewany) lider w stawce głównych walut. W maju inflacja konsumencka utrzymała dynamikę 8,7 proc. r/r, a wskaźnik bazowy podbił z 6,7 do 7,1 proc., osiągając nowe cykliczne maksima. Uporczywy wzrost cen w połączeniu z mocnym rynkiem pracy wymusza kontynuację podwyżek. Jutro główna stopa wzrośnie z 4,5 do 4,75 proc., a rynek zakłada podwyżki na każdym z pozostałych czterech tegorocznych posiedzeń. Bank Anglii zaczął podnosić stopy przed Fed i EBC. Oczekiwania, że zakończy cykl kilka miesięcy później mogą z czasem stawać się balastem dla GBP.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
19 cze 2023 10:41
Kurs euro zawraca w kierunku dołka, kurs dolara po największym tąpnięciu od stycznia (komentarz z 19.06.2023)
Złoty w pierwszej części tygodnia był stabilny, co stanowi wyraźną odmianę po gwałtownych przetasowaniach z połowy czerwca. Kurs euro krąży w dwugroszowym przedziale wokół 4,45 zł. EUR/PLN długoterminowe minima ma w bezpośrednim zasięgu. Drogę do korekty rajdu polskiej waluty zamyka niezmienne strefa 4,48-4,50, która w najbliższych godzinach wydaje się bezpieczna. Choć dolar w relacji do wielu walut mocno odrabia straty, to EUR/USD utrzymał się nad 1,09, a USD/PLN pozostaje w okolicy 4,07. Frank stopniowo tanieje, a CHF/PLN osuwa się mozolnie w kierunku 4,50 zł. Funt pozostaje niewzruszony kolejną przykrą inflacyjną niespodzianką. GBP/PLN podlegający od dwóch miesięcy trendowi bocznemu osuwa się w kierunku dolnego ograniczenia korytarza wahań i pod pułap 5,20.
W tym tygodniu dolar, który w pokłosiu posiedzeń Fed i EBC został mocno przeceniony, ruszył do odrabiania strat. USD zyskuje w relacji do pozostałych walut gospodarek rozwiniętych. Euro, podobnie jak złoty, pozostaje jednak silne. EUR/USD od wielotygodniowego szczytu cofnął się niewiele więcej niż 0,5 proc. i pozostaje nad 1,09. W rezultacie, patrząc na kurs USD/PLN, można przeoczyć odbicie USD, który przed dzisiejszym przesłuchaniem szefa Fed w Kongresie szczególnie wyraźnie zyskuje w relacji do walut postrzeganych jako najbardziej ryzykowne (AUD, NZD, NOK, SEK).
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursW odwrocie pozostają waluty skandynawskie, szczególnie boleśnie przeceniana jest korona szwedzka. Inwestorzy nie wierzą, że Riksbank może kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych i obawiają się o perspektywy gospodarki, z niepokojem zerkając na wrażliwy rynek nieruchomości komercyjnych. W rezultacie EUR/SEK zdobywał wczoraj historyczne szczyty. SEK/PLN runął na poziomy najniższe od kilkunastu lat i Globalnego Kryzysu Finansowego, a w tym roku obniżył się o 10 proc. Jeszcze mocniejszą przecenę zalicza korona norweska, która potaniała aż o 15 proc. Szansą na poprawę losu NOK, najsłabszej z głównych walut w 2023 r., jest jutrzejsze posiedzenie Norges Banku, ale musi dojść na nim do rewizji prognozy inflacyjnej uzasadniającej wzrost stóp procentowych ponad poziom 3,5 proc.
Choć presja cenowa w brytyjskiej gospodarce nie przestaje zaskakiwać, to słaby jest również funt, tegoroczny (niespodziewany) lider w stawce głównych walut. W maju inflacja konsumencka utrzymała dynamikę 8,7 proc. r/r, a wskaźnik bazowy podbił z 6,7 do 7,1 proc., osiągając nowe cykliczne maksima. Uporczywy wzrost cen w połączeniu z mocnym rynkiem pracy wymusza kontynuację podwyżek. Jutro główna stopa wzrośnie z 4,5 do 4,75 proc., a rynek zakłada podwyżki na każdym z pozostałych czterech tegorocznych posiedzeń. Bank Anglii zaczął podnosić stopy przed Fed i EBC. Oczekiwania, że zakończy cykl kilka miesięcy później mogą z czasem stawać się balastem dla GBP.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs euro zawraca w kierunku dołka, kurs dolara po największym tąpnięciu od stycznia (komentarz z 19.06.2023)
Kurs dolara najniżej od wybuchu wojny, kurs euro przejściowo podbity przez wyrok TSUE (komentarz z 16.06.2023)
Kurs dolara zawrócony przez Fed, kurs euro przy 4,45 zł w oczekiwaniu na wyrok TSUE (komentarz z 15.06.2023)
Kurs euro odbija z dołków, kurs dolara cofa się po danych o inflacji (komentarz z 13.06.2023)