Inflacja konsumencka w Polsce we wrześniu podskoczyła z 4,3 do 4,9 proc. r/r, czyli do najwyższego poziomu w 2024 r. Wzrost cen po minięciu w marcu dołka na poziomie 2,0 proc. r/r od pół roku nieprzerwanie przyspiesza. Wyraźnie podniósł się także wskaźnik bazowy, który najprawdopodobniej podbił z 3,7 w okolice 4,0 proc. r/r. Dane nie wpłyną na nastawienie RPP i środową decyzję ws. kosztu pieniądza. Wznowienie obniżek coraz wyraźniej majaczy jednak na horyzoncie. Złoty pozostaje stabilny. EUR/PLN ugrzązł pod 4,30, zmienność we wrześniu spadła do poziomów nienotowanych od wybuchu pandemii. EUR/USD nieprzerwanie zagraża 1,12, przez co odbicie USD/PLN z okolic 3,80 wyhamowało przed 3,85. Kurs dolara w dobiegającym końca miesiącu spadł o niemal 1,5 proc., a USD obok CAD był najsłabszą z głównych walut. CHF/PLN zniżkował o ponad 0,5 proc, ale pozostaje nad 4,50. Na tle franka i euro pozytywnie wyróżnia się funt, GBP/PLN od kilku sesji utrzymuje się nad 5,10.
Wrześniowe ceny w porównaniu z sierpniem zwiększyły się w Polsce 0,1 proc. Paliwa, które poprzednio podrożały w kwietniu, tym razem potaniały o aż o 3,4 proc. m/m. Z kolei w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe po dwóch wakacyjnych spadkach odnotowano zwyżkę o 0,2 proc. m/m. Głównym powodem wrześniowego skoku inflacji były efekty statystyczne, także w kategoriach bazowych. Przed rokiem wprowadzono m.in. darmowe leki dla niepełnoletnich i emerytów, a także zrewidowano listę refundowanych medykamentów. Dynamika CPI w końcówce roku powinna oscylować wokół 5 proc. r/r. Jej szczyt wypadnie w pierwszym kwartale 2025 r., gdy średnio ujmując, może przekroczyć 5,5 proc. r/r. Siła presji inflacyjnej w apogeum zależeć będzie głównie od decyzji rządu ws. utrzymywania ostatnich działań osłonowych dotyczących energii.
Rozpędzający się wzrost cen stoi na drodze obniżek kosztu pieniądza w Polsce. W najbliższą środę Rada Polityki Pieniężnej na 11. z rzędu posiedzeniu utrzyma stopę referencyjną NBP na poziomie 5,75 proc. Wznowienie luzowania, które po dwóch cięciach o łącznie 100 pb przed rokiem zostało wstrzymane, staje się jednak coraz bliższą perspektywą. Znajduje to odzwierciedlenie w sygnałach płynących z Rady Polityki Pieniężnej. Gdy za kilka miesięcy wzrost cen zacznie ponownie hamować, a marcowa projekcja NBP potwierdzi dezinflacyjny scenariusz, dyskusja o cięciach rozgorzeje na dobre.
Złoty: EUR/PLN bez spadkowego potencjału, prognozy USD/PLN wciąż spadkowe
Na rosnącą potrzebę luzowania wskazuje zapaść koniunktury u naszych głównych partnerów handlowych. Rozpędzona krajowa gospodarka, silna konsumpcja i podwyższona inflacja bazowa w 2025 r. najprawdopodobniej nie pozwolą RPP na więcej niż 3-4 ruchy o skali 25 pb. Restrykcyjne nastawienie RPP kontrastuje z globalną falą obniżek stóp procentowych i w efekcie sprzyja zachowaniu siły przez złotego. We wrześniu, dokonując zdecydowanej redukcji o pół punktu procentowego, dołączyła do niej amerykańska Rezerwa Federalna, w przypadku której nie można wykluczać kolejnych ostrych dostosowań. Rośnie prawdopodobieństwo, że Europejski Bank Centralny w październiku będzie starać się pobudzić anemiczną gospodarką kolejnym cięciem o 25 pb.
EUR/PLN ustabilizował się ostatnio pod 4,30, a USD/PLN pod koniec września osiągnął trzyletnie minima w okolicy 3,80. W minionych 12 miesiącach kurs euro spadł o 8 proc., a notowania dolara runęły aż o 13 proc. Po tak znaczącym skoku polska waluta może mieć bardzo ograniczony potencjał do przedłużenia umocnienia, ale powinna pozostać silna i relatywnie odporna na zawirowania. Prognozy fintechu Cinkciarz.pl mówią, że za trzy miesiące kurs zarówno wspólnej waluty, jak i dolara będzie na poziomie zbliżonym do obecnego. W połowie 2025 r. USD/PLN może spaść do 3,75 ze względu na gwałtowną erozję atrakcyjności dolara wypychającą kapitał w kierunku rynków wschodzących.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
27 wrz 2024 11:08
Złoty nie utrzymał skoku. Kurs dolara zawrócił przy 3,80 zł, kurs euro wraca w kierunku 4,28 (komentarz z 27.09.2024)
Inflacja konsumencka w Polsce we wrześniu podskoczyła z 4,3 do 4,9 proc. r/r, czyli do najwyższego poziomu w 2024 r. Wzrost cen po minięciu w marcu dołka na poziomie 2,0 proc. r/r od pół roku nieprzerwanie przyspiesza. Wyraźnie podniósł się także wskaźnik bazowy, który najprawdopodobniej podbił z 3,7 w okolice 4,0 proc. r/r. Dane nie wpłyną na nastawienie RPP i środową decyzję ws. kosztu pieniądza. Wznowienie obniżek coraz wyraźniej majaczy jednak na horyzoncie. Złoty pozostaje stabilny. EUR/PLN ugrzązł pod 4,30, zmienność we wrześniu spadła do poziomów nienotowanych od wybuchu pandemii. EUR/USD nieprzerwanie zagraża 1,12, przez co odbicie USD/PLN z okolic 3,80 wyhamowało przed 3,85. Kurs dolara w dobiegającym końca miesiącu spadł o niemal 1,5 proc., a USD obok CAD był najsłabszą z głównych walut. CHF/PLN zniżkował o ponad 0,5 proc, ale pozostaje nad 4,50. Na tle franka i euro pozytywnie wyróżnia się funt, GBP/PLN od kilku sesji utrzymuje się nad 5,10.
Spis treści:
Złoty: inflacja coraz bliżej 5 proc. r/r
Wrześniowe ceny w porównaniu z sierpniem zwiększyły się w Polsce 0,1 proc. Paliwa, które poprzednio podrożały w kwietniu, tym razem potaniały o aż o 3,4 proc. m/m. Z kolei w kategorii żywność i napoje bezalkoholowe po dwóch wakacyjnych spadkach odnotowano zwyżkę o 0,2 proc. m/m. Głównym powodem wrześniowego skoku inflacji były efekty statystyczne, także w kategoriach bazowych. Przed rokiem wprowadzono m.in. darmowe leki dla niepełnoletnich i emerytów, a także zrewidowano listę refundowanych medykamentów. Dynamika CPI w końcówce roku powinna oscylować wokół 5 proc. r/r. Jej szczyt wypadnie w pierwszym kwartale 2025 r., gdy średnio ujmując, może przekroczyć 5,5 proc. r/r. Siła presji inflacyjnej w apogeum zależeć będzie głównie od decyzji rządu ws. utrzymywania ostatnich działań osłonowych dotyczących energii. Rozpędzający się wzrost cen stoi na drodze obniżek kosztu pieniądza w Polsce. W najbliższą środę Rada Polityki Pieniężnej na 11. z rzędu posiedzeniu utrzyma stopę referencyjną NBP na poziomie 5,75 proc. Wznowienie luzowania, które po dwóch cięciach o łącznie 100 pb przed rokiem zostało wstrzymane, staje się jednak coraz bliższą perspektywą. Znajduje to odzwierciedlenie w sygnałach płynących z Rady Polityki Pieniężnej. Gdy za kilka miesięcy wzrost cen zacznie ponownie hamować, a marcowa projekcja NBP potwierdzi dezinflacyjny scenariusz, dyskusja o cięciach rozgorzeje na dobre.Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursZłoty: EUR/PLN bez spadkowego potencjału, prognozy USD/PLN wciąż spadkowe
Na rosnącą potrzebę luzowania wskazuje zapaść koniunktury u naszych głównych partnerów handlowych. Rozpędzona krajowa gospodarka, silna konsumpcja i podwyższona inflacja bazowa w 2025 r. najprawdopodobniej nie pozwolą RPP na więcej niż 3-4 ruchy o skali 25 pb. Restrykcyjne nastawienie RPP kontrastuje z globalną falą obniżek stóp procentowych i w efekcie sprzyja zachowaniu siły przez złotego. We wrześniu, dokonując zdecydowanej redukcji o pół punktu procentowego, dołączyła do niej amerykańska Rezerwa Federalna, w przypadku której nie można wykluczać kolejnych ostrych dostosowań. Rośnie prawdopodobieństwo, że Europejski Bank Centralny w październiku będzie starać się pobudzić anemiczną gospodarką kolejnym cięciem o 25 pb. EUR/PLN ustabilizował się ostatnio pod 4,30, a USD/PLN pod koniec września osiągnął trzyletnie minima w okolicy 3,80. W minionych 12 miesiącach kurs euro spadł o 8 proc., a notowania dolara runęły aż o 13 proc. Po tak znaczącym skoku polska waluta może mieć bardzo ograniczony potencjał do przedłużenia umocnienia, ale powinna pozostać silna i relatywnie odporna na zawirowania. Prognozy fintechu Cinkciarz.pl mówią, że za trzy miesiące kurs zarówno wspólnej waluty, jak i dolara będzie na poziomie zbliżonym do obecnego. W połowie 2025 r. USD/PLN może spaść do 3,75 ze względu na gwałtowną erozję atrakcyjności dolara wypychającą kapitał w kierunku rynków wschodzących.NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Złoty nie utrzymał skoku. Kurs dolara zawrócił przy 3,80 zł, kurs euro wraca w kierunku 4,28 (komentarz z 27.09.2024)
Kurs franka nad 4,50 po trzeciej obniżce SNB. Złoty znów traci impet po spadku EUR/PLN w strefę dołków (komentarz z 26.09.2024)
Kurs dolara na trzyletnim dnie. USD/PLN o włos od 3,80, EUR/PLN pod 4,26 (komentarz z 25.09.2024)
Dolar słaby, euro jeszcze słabsze. Korekta EUR/USD wisi w powietrzu (komentarz z 24.09.2024)