W drugiej połowie sierpnia głównym problemem złotego stała się panika związana z gwałtownymi wzrostami kursów kontraktów na gaz i energię elektryczną. Boleśnie przypomniały one o wyzwaniach, przed którymi stoi europejska gospodarka. Jej opanowanie i załamanie cen energii z pierwszej części tygodnia dało wytchnienie zarówno polskiej walucie, jak i również euro. Ostatecznie złoty w sierpniu wyraźnie stracił wyłącznie w relacji do dolara amerykańskiego. Za sprawą wzrostowej korekty na rynku ropy naftowej minimalnie podrożała też korona norweska.
Kurs EUR/USD nie może oderwać się od parytetu, ale poprawę kondycji wspólnej waluty widać m.in. po jej notowaniach w relacji do franka szwajcarskiego, które w minionych dniach odbiły o prawie trzy procent. W rezultacie CHF/PLN, który przed tygodniem zbliżył się do bariery 5,0, ma za sobą serię spadków, która kurs franka sprowadziła w dół o niemal 20 groszy. W całym miesiącu najsłabszymi walutami były korona szwedzka oraz funt. GBP/PLN wrzesień rozpoczyna poniżej 5,50. Oznacza to, że kosztuje najmniej od prawie dwóch miesięcy. Jednocześnie w gronie G-10 funt i korona norweska mają najwięcej przestrzeni do odbicia w przypadku trwalszej poprawy nastrojów inwestycyjnych.
Dolar i wspólna waluta wyceniane są na ok. 4,72 zł. W przypadku EUR/PLN trwałe sforsowanie tego pułapu otwierałoby furtkę do kontynuacji spadków i powrotu w kierunku dołków z połowy sierpnia, które zbiegają się ze średnim poziomem notowań w tym roku. Kurs euro nawet w najostrzejszej fazie ubiegłotygodniowych zawirowań na światowych rynkach nie przekroczył 4,80 zł i dość szybko wymazał połowę przeceny. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że przy spokojniejszych rynkach światowych, niczym pod wpływem grawitacji kurs będzie schodził na niższe pułapy i na koniec kwartału będzie bliżej 4,60 zł. Po wczorajszych informacjach o rekordach inflacji oraz strukturze wzrostu w drugim kwartale praktycznie przesądzona staje się kontynuacja cyklu zacieśniania przez RPP. Sprawia to, że PLN będzie odporniejszy na utrzymanie strategii ostrej walki z inflacją przez Rezerwę Federalną i zwrot w kierunku bardziej restrykcyjnego nastawienia, który dokonał się w EBC. Szanse na ostrą podwyżkę na przyszłotygodniowym posiedzeniu europejskich władz pieniężnych rosną po wczorajszych danych o inflacji. Wskaźnik CPI w strefie euro przekroczył już 9 proc. rok do roku, a bazowy podbił z 4,0 do 4,3 proc. r/r, przybierając wartość mocno powyżej oczekiwań.
Do głębszego odreagowania siły dolara poza utrzymaniem spadkowej trajektorii przez EUR/PLN potrzebne jest oczywiście odbicie się EUR/USD od 1,0. Katalizatorem korekty w notowaniach głównej pary walutowej powinno być przekroczenie szczytu z poprzedniego piątku i powrót w obręb dominującego przez znaczną część wakacji przedziału wahań 1,01-1,03. W najbliższych godzinach taki scenariusz wydaje się jednak mało realny. Do poprawy postrzegania euro potrzebne jest wznowienie dostaw rosyjskiego gazu w dotychczasowym wymiarze po zakończeniu prac konserwacyjnych przy Nord Stream, które rozpoczęły się wczoraj i potrwać mają jeszcze dwa dni.
Inwestorzy wyczekują też na piątkowy raport z rynku pracy USA, który będzie testem dla ambitnej wyceny przyszłych kroków Fed zakładającej m.in. trzecią z rzędu podwyżkę o 75 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu FOMC. Ziarno niepokoju, że rynki mogły się nieco zagalopować, zasiały wczorajsze szacunki zmiany zatrudnienia prywatnej firmy ADP, które sugerują, że w sektorze prywatnym w sierpniu przybyły 132 tysiące etatów, czyli o ok. połowę mniej niż w lipcu.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
31 sie 2022 11:18
Kursy walut obojętne na rekord inflacji, kurs euro i dolara blisko 4,73 zł, frank mocno potaniał (komentarz z 31.08.2022)
W drugiej połowie sierpnia głównym problemem złotego stała się panika związana z gwałtownymi wzrostami kursów kontraktów na gaz i energię elektryczną. Boleśnie przypomniały one o wyzwaniach, przed którymi stoi europejska gospodarka. Jej opanowanie i załamanie cen energii z pierwszej części tygodnia dało wytchnienie zarówno polskiej walucie, jak i również euro. Ostatecznie złoty w sierpniu wyraźnie stracił wyłącznie w relacji do dolara amerykańskiego. Za sprawą wzrostowej korekty na rynku ropy naftowej minimalnie podrożała też korona norweska.
Kurs EUR/USD nie może oderwać się od parytetu, ale poprawę kondycji wspólnej waluty widać m.in. po jej notowaniach w relacji do franka szwajcarskiego, które w minionych dniach odbiły o prawie trzy procent. W rezultacie CHF/PLN, który przed tygodniem zbliżył się do bariery 5,0, ma za sobą serię spadków, która kurs franka sprowadziła w dół o niemal 20 groszy. W całym miesiącu najsłabszymi walutami były korona szwedzka oraz funt. GBP/PLN wrzesień rozpoczyna poniżej 5,50. Oznacza to, że kosztuje najmniej od prawie dwóch miesięcy. Jednocześnie w gronie G-10 funt i korona norweska mają najwięcej przestrzeni do odbicia w przypadku trwalszej poprawy nastrojów inwestycyjnych.
Dolar i wspólna waluta wyceniane są na ok. 4,72 zł. W przypadku EUR/PLN trwałe sforsowanie tego pułapu otwierałoby furtkę do kontynuacji spadków i powrotu w kierunku dołków z połowy sierpnia, które zbiegają się ze średnim poziomem notowań w tym roku. Kurs euro nawet w najostrzejszej fazie ubiegłotygodniowych zawirowań na światowych rynkach nie przekroczył 4,80 zł i dość szybko wymazał połowę przeceny. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że przy spokojniejszych rynkach światowych, niczym pod wpływem grawitacji kurs będzie schodził na niższe pułapy i na koniec kwartału będzie bliżej 4,60 zł. Po wczorajszych informacjach o rekordach inflacji oraz strukturze wzrostu w drugim kwartale praktycznie przesądzona staje się kontynuacja cyklu zacieśniania przez RPP. Sprawia to, że PLN będzie odporniejszy na utrzymanie strategii ostrej walki z inflacją przez Rezerwę Federalną i zwrot w kierunku bardziej restrykcyjnego nastawienia, który dokonał się w EBC. Szanse na ostrą podwyżkę na przyszłotygodniowym posiedzeniu europejskich władz pieniężnych rosną po wczorajszych danych o inflacji. Wskaźnik CPI w strefie euro przekroczył już 9 proc. rok do roku, a bazowy podbił z 4,0 do 4,3 proc. r/r, przybierając wartość mocno powyżej oczekiwań.
Do głębszego odreagowania siły dolara poza utrzymaniem spadkowej trajektorii przez EUR/PLN potrzebne jest oczywiście odbicie się EUR/USD od 1,0. Katalizatorem korekty w notowaniach głównej pary walutowej powinno być przekroczenie szczytu z poprzedniego piątku i powrót w obręb dominującego przez znaczną część wakacji przedziału wahań 1,01-1,03. W najbliższych godzinach taki scenariusz wydaje się jednak mało realny. Do poprawy postrzegania euro potrzebne jest wznowienie dostaw rosyjskiego gazu w dotychczasowym wymiarze po zakończeniu prac konserwacyjnych przy Nord Stream, które rozpoczęły się wczoraj i potrwać mają jeszcze dwa dni.
Inwestorzy wyczekują też na piątkowy raport z rynku pracy USA, który będzie testem dla ambitnej wyceny przyszłych kroków Fed zakładającej m.in. trzecią z rzędu podwyżkę o 75 punktów bazowych na wrześniowym posiedzeniu FOMC. Ziarno niepokoju, że rynki mogły się nieco zagalopować, zasiały wczorajsze szacunki zmiany zatrudnienia prywatnej firmy ADP, które sugerują, że w sektorze prywatnym w sierpniu przybyły 132 tysiące etatów, czyli o ok. połowę mniej niż w lipcu.
Zobacz również:
Kursy walut obojętne na rekord inflacji, kurs euro i dolara blisko 4,73 zł, frank mocno potaniał (komentarz z 31.08.2022)
Kursy walut po tąpnięciu ceny gazu, euro i złoty w nieco lepszej kondycji (komentarz z 30.08.2022)
Kursy walut rosną po Jackson Hole, kurs dolara wsparty niezłomnością Fed, euro nadal bez sił (komentarz z 29.08.2022)
Kursy walut przed Jackson Hole, euro nadal tańsze od dolara, złoty odrobił straty (komentarz z 26.08.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s