Przez cały ubiegły tydzień notowania na rynkach finansowych odbywały się pod dyktando rosnącego przekonania o rychłym zawieszeniu broni. Choć już w połowie tygodnia o porozumieniu donosił The Financial Times, to rozmowy dyplomatyczne wciąż nie mają pozytywnego finału i dziś będą kontynuowane. Nie dziwi zatem, że bardzo dynamiczne umocnienie złotego wytraciło impet. EUR/PLN na starcie tygodnia plasuje się w okolicy 4,70, czyli ok. procent powyżej ubiegłotygodniowego minimum. Dolar wyceniany jest na 4,25 zł, a frank kosztuje nieco ponad 4,55 zł, co obrazuje, że część umocnienia euro do głównych walut została wymazana.
Kurs EUR/PLN wciąż znajduje się na spadkowej ścieżce – silniejsza wzrostowa korekta mogłaby się rozwijać w przypadku wyjścia notowań ponad barierę 4,75. Spodziewamy się, że złoty będzie w kolejnych tygodniach zyskiwał na wartości, a prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że na koniec półrocza za euro zapłacimy ok. 4,50 zł, czyli mniej więcej tyle, ile przed napaścią na Ukrainę. Fundamentem optymistycznego spojrzenia na perspektywy waluty jest zwrot w polityce pieniężnej, którego w tym roku dokonała Rada Polityki Pieniężnej. Dodatkowym impulsem powinno stać się zakończenie konfliktu polskiego rządu z UE i odblokowanie finansowania dla Krajowego Planu Odbudowy.
Warto odnotować, że w ostatnich tygodniach RPP jawiła się jako monolit o jastrzębim nastawieniu. W piątek na takim obrazie pojawiła się rysa. Wiesław Janczyk, uważa, że potrzeba zdecydowanego zacieśniania polityki monetarnej osłabła i na kwietniowym posiedzeniu będzie rekomendował bardziej ostrożne podejście. Oczywiście, utrzymane w tym tonie wypowiedzi nie sprzyjają złotemu. Uważamy jednak, że takie spojrzenie na optymalny kształt polityki jest dalekie od konsensusu w Radzie i stopy procentowe w drugim kwartale będą podnoszone. Ambitna rynkowa wycena przyszłych stóp zostanie zrealizowana: nie spodziewamy się rozczarowania, które uderzałoby w złotego.
Dolar: wysyp wystąpień członków FOMC
W ubiegłym tygodniu Rezerwa Federalna po raz pierwszy od 2018 r. podniosła stopy procentowe i zapowiedziała, że należy się liczyć nawet z sześcioma kolejnymi ruchami. Inwestorzy nie otrzymali za to zbyt wielu nowych wskazówek odnośnie do szczegółów planu ograniczania sumy bilansowej, która w efekcie zdecydowanej odpowiedzi na pandemiczne załamanie wzrostu została rozdęta z ok. 4 do prawie 9 bilionów dolarów. Należy przyjmować, że proces ilościowego zacieśniania zostanie ogłoszony w drugim kwartale. Jego tempo będzie kluczową zmienną, nie tylko dla rynku obligacji i dolara, ale także dla Wall Street i globalnych parkietów akcji. Tropów, jak zapatrują się na to poszczególni decydenci, inwestorzy poszukiwać będą w całej serii wystąpień publicznych. W tym tygodniu aż 12 członków FOMC będzie wypowiadać się 18 razy!
Uwaga koncentrować będzie się również na indeksach PMI, które w czwartek zobrazują, jak rosyjska inwazja i turbulencje na rynkach finansowych wpływają na postrzeganie perspektyw koniunktury w najważniejszych gospodarkach. We wtorek w regionie zostanie dokonana kolejna podwyżka stóp procentowych. Tym razem koszt pieniądza podniosą Węgrzy. W ostatnich miesiącach bardzo ważniejsza od głównej stopy procentowej stała się stawka tygodniowych depozytów. W czwartek zostanie ona wywindowana ponad pułap 6 proc. Forint w poprzednich tygodniach zachowywał się niemal identycznie jak złoty. Od inwazji na Ukrainę HUF/PLN obniżył się o niecały 1 proc. Po piątkowych świetnych danych z rodzimego przemysłu (produkcja była w lutym aż 17,6 proc. wyższa niż przed rokiem), już dziś poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej, która powinna przybrać zbliżoną wartość.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
18 mar 2022 9:15
Kursy walut po dwóch tygodniach ostrych spadków, kurs euro zadomawia się przy 4,70 zł, trwa odwrót od dolara i franka (komentarz z 18.03.2022)
Przez cały ubiegły tydzień notowania na rynkach finansowych odbywały się pod dyktando rosnącego przekonania o rychłym zawieszeniu broni. Choć już w połowie tygodnia o porozumieniu donosił The Financial Times, to rozmowy dyplomatyczne wciąż nie mają pozytywnego finału i dziś będą kontynuowane. Nie dziwi zatem, że bardzo dynamiczne umocnienie złotego wytraciło impet. EUR/PLN na starcie tygodnia plasuje się w okolicy 4,70, czyli ok. procent powyżej ubiegłotygodniowego minimum. Dolar wyceniany jest na 4,25 zł, a frank kosztuje nieco ponad 4,55 zł, co obrazuje, że część umocnienia euro do głównych walut została wymazana.
Spis treści:
Złoty: kurs EUR/PLN nadal w trendzie spadkowym
Kurs EUR/PLN wciąż znajduje się na spadkowej ścieżce – silniejsza wzrostowa korekta mogłaby się rozwijać w przypadku wyjścia notowań ponad barierę 4,75. Spodziewamy się, że złoty będzie w kolejnych tygodniach zyskiwał na wartości, a prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że na koniec półrocza za euro zapłacimy ok. 4,50 zł, czyli mniej więcej tyle, ile przed napaścią na Ukrainę. Fundamentem optymistycznego spojrzenia na perspektywy waluty jest zwrot w polityce pieniężnej, którego w tym roku dokonała Rada Polityki Pieniężnej. Dodatkowym impulsem powinno stać się zakończenie konfliktu polskiego rządu z UE i odblokowanie finansowania dla Krajowego Planu Odbudowy.
Warto odnotować, że w ostatnich tygodniach RPP jawiła się jako monolit o jastrzębim nastawieniu. W piątek na takim obrazie pojawiła się rysa. Wiesław Janczyk, uważa, że potrzeba zdecydowanego zacieśniania polityki monetarnej osłabła i na kwietniowym posiedzeniu będzie rekomendował bardziej ostrożne podejście. Oczywiście, utrzymane w tym tonie wypowiedzi nie sprzyjają złotemu. Uważamy jednak, że takie spojrzenie na optymalny kształt polityki jest dalekie od konsensusu w Radzie i stopy procentowe w drugim kwartale będą podnoszone. Ambitna rynkowa wycena przyszłych stóp zostanie zrealizowana: nie spodziewamy się rozczarowania, które uderzałoby w złotego.
Dolar: wysyp wystąpień członków FOMC
W ubiegłym tygodniu Rezerwa Federalna po raz pierwszy od 2018 r. podniosła stopy procentowe i zapowiedziała, że należy się liczyć nawet z sześcioma kolejnymi ruchami. Inwestorzy nie otrzymali za to zbyt wielu nowych wskazówek odnośnie do szczegółów planu ograniczania sumy bilansowej, która w efekcie zdecydowanej odpowiedzi na pandemiczne załamanie wzrostu została rozdęta z ok. 4 do prawie 9 bilionów dolarów. Należy przyjmować, że proces ilościowego zacieśniania zostanie ogłoszony w drugim kwartale. Jego tempo będzie kluczową zmienną, nie tylko dla rynku obligacji i dolara, ale także dla Wall Street i globalnych parkietów akcji. Tropów, jak zapatrują się na to poszczególni decydenci, inwestorzy poszukiwać będą w całej serii wystąpień publicznych. W tym tygodniu aż 12 członków FOMC będzie wypowiadać się 18 razy!
Uwaga koncentrować będzie się również na indeksach PMI, które w czwartek zobrazują, jak rosyjska inwazja i turbulencje na rynkach finansowych wpływają na postrzeganie perspektyw koniunktury w najważniejszych gospodarkach. We wtorek w regionie zostanie dokonana kolejna podwyżka stóp procentowych. Tym razem koszt pieniądza podniosą Węgrzy. W ostatnich miesiącach bardzo ważniejsza od głównej stopy procentowej stała się stawka tygodniowych depozytów. W czwartek zostanie ona wywindowana ponad pułap 6 proc. Forint w poprzednich tygodniach zachowywał się niemal identycznie jak złoty. Od inwazji na Ukrainę HUF/PLN obniżył się o niecały 1 proc. Po piątkowych świetnych danych z rodzimego przemysłu (produkcja była w lutym aż 17,6 proc. wyższa niż przed rokiem), już dziś poznamy dynamikę sprzedaży detalicznej, która powinna przybrać zbliżoną wartość.
Zobacz również:
Kursy walut po dwóch tygodniach ostrych spadków, kurs euro zadomawia się przy 4,70 zł, trwa odwrót od dolara i franka (komentarz z 18.03.2022)
Kursy walut pod wpływem nadziei na zawieszenie broni, kurs dolara nie rośnie po podwyżce stóp, kurs franka spadł o 10 proc. (komentarz z 17.03.2022)
Złoty odbija się od dna, kursy walut pogłębiają spadki (komentarz z 16.03.2022)
Kursy walut zaczęły tydzień od spadków, kurs euro przebija ubiegłotygodniowy dołek, dolar i frank oddają pole (komentarz z 15.03.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s