W pierwszym tygodniu 2023 r. kurs dolara zanotował dwie nieudane próby odbicia. USD/PLN w poniedziałek rano jest poniżej 4,40, choć USD jeszcze w piątek był o prawie 10 groszy droższy niż obecnie. To reakcja na dane z rynku pracy USA. Mimo dobrego tempa tworzenia nowych miejsc pracy wskazują one na gaśnięcie presji płacowej. Z kolei kurs euro krąży w kilkugroszowym przedziale poniżej 4,72 zł. To bariera, która od wielu tygodni zamyka drogę EUR/PLN na wyższe pułapy. Podobnie stabilny jest frank, który kosztuje ok. 4,75 zł. Z głównych walut drożeje funt. GBP/PLN z ok. 4,25 notowanych w końcówce grudnia podbija w kierunku 4,35. Na drugim biegunie jest taniejąca w styczniu o przeszło 1 proc. korona norweska.
Euro: EUR szkodzi inflacja, ale pomaga słabnąca groźba kryzysu
Początek roku czy kwartału to często moment, w którym inwestorzy szukają nowego motywu przewodniego dla notowań, nowych strategii. W minionych dniach bodźce i informacje napływające zarówno z polskiej, jak i globalnej gospodarki były krzepiące i korzystne dla PLN. Po pierwsze, w kraju, jak również Eurolandzie dane o inflacji w grudniu wypadły poniżej oczekiwań. Po drugie, zaczynają krzepnąć nadzieje, że globalnej gospodarce może udać się uniknąć głębszej recesji i rośnie prawdopodobieństwo tzw. miękkiego lądowania.
W przypadku strefy euro wynikają one z rewizji wskaźników nastrojów w usługach i przemyśle. Malowany nimi obraz koniunktury jest mniej pesymistyczny niż kilka miesięcy temu. Nadal pomaga również pogoda. Łagodna zima w Europie pozwala utrzymywać wypełnione po brzegi magazyny gazu i sprowadza ceny surowca w kontrakcie z miesięczną dostawą najniżej od połowy 2021 r. Niższy i szybszy szczyt inflacji (jej dynamika wyhamowała z 10,1 do 9,2 proc. r/r) jest pozytywny dla wzrostu gospodarczego i konsumpcji, lecz jednocześnie szkodzi euro, ponieważ stawia pod znakiem zapytania wysoko postawioną poprzeczkę oczekiwań odnośnie do docelowego poziomu stóp procentowych EBC. Z wyceny łącznej skali podwyżek wyparowało w tym roku już 20 punktów bazowych zacieśniania.
Dolar: rynek pracy USA mocny, ale USD szkodzą płace
W rezultacie inwestorzy są niejako rozerwani, trwa swoiste przeciąganie liny i wyczekiwanie, które powoduje, że notowania EUR/USD i co za tym idzie USD/PLN są rwane i brakuje w nich jednoznacznego trendu. Dolar runął w minionych miesiącach ze szczytu, a euro cofnęło się znad przepaści. Po tych silnych przetasowaniach rynek może chcieć upewnić się odnośnie do kierunku, w którym podąży światowa gospodarka. Sytuacja USD również nie jest jednoznaczna.
Chociażby piątkowy raport z rynku pracy USA wskazał na przyzwoite tempo tworzenia nowych etatów poza rolnictwem. Zmiana zatrudnienia wyniosła 223 tysiące osób, co oznacza, że była mniej więcej w połowie drogi pomiędzy prognozami (ok. 200 tys.) i danymi za poprzedni miesiąc. Jednocześnie zanotowano spadek stopy bezrobocia z 3,6 do 3,5 proc. przy oczekiwanym minimalnym podbiciu tego wskaźnika. To wszystko nie wystarczyło, by wykrzesać pozytywne spojrzenie na dolara.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Wręcz odwrotnie, za sprawą spadku dynamiki wynagrodzeń do 4,6 proc. r/r i rewizji w dół danych za listopad USD na koniec tygodnia został przeceniony. Mocno zdrożały obligacje, a na Wall Street indeksy poszybowały do góry i w piątek S&P 500 czy technologiczny NASDAQ wzrosły o ponad 2 proc. W tej chwili więcej przemawia za niekorzystnym dla kursu defensywnego dolara środowiskiem inwestycyjnym, ale trwałość ostatniego ruchu może zostać wystawiona na próbę pod postacią czwartkowego odczytu inflacji w USA. Będzie on rynkowym gwoździem w programie tego tygodnia. Zakładane jest spowolnienie dynamiki CPI z 7,1 do 6,5 proc. r/r, a szczególnie po niskich danych z Eurolandu potencjalne wolniejsze wygasanie presji cenowej może być szansą dla dolara na odbicie.
Złoty: inflacja mocno w dół, stopy RPP mogą w tym roku nie ulec zmianie
Ubiegłoroczne maksimum siły wzrostu cen konsumenckich wypadło w październiku na najwyższym od 1996 r. pułapie 17,9 proc. r/r. Inflacja w grudniu wyhamowała z 17,5 do 16,6 proc. r/r, co było wartością poniżej najniższej z rynkowych prognoz. Po raz pierwszy od równo dwóch lat wskaźnik obniżył się dwa miesiące z rzędu. Presja cenowa nie powiedziała jednak jeszcze ostatniego słowa i w dopiero w lutym, gdy dadzą znać o sobie efekty bazy statystycznej związane z wprowadzeniem rozszerzonej tarczy antyinflacyjnej, dynamika CPI osiągnie szczyt, być może poziomie przekraczającym 20 proc. r/r.
Kolejny skok wykonała za to pozostająca w trendzie wzrostowym inflacja bazowa. Jej roczna dynamika w listopadzie wyniosła 11,4 proc., a w grudniu o wykonała kolejny krok w kierunku 12 proc. r/r. To właśnie zachowanie cen z wyłączeniem energii i żywności, które charakteryzuje swoista uporczywość, powinno być znakiem ostrzegawczym, że wygasanie inflacji w kierunku celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.) będzie procesem bardzo długotrwałym, minimum kilkuletnim.
Przy obecnym poziomie stóp procentowych (Rada Polityki Pieniężnej czwarty miesiąc z rzędu pozostawiła je na najniższym w regionie pułapie 6,75 proc.) sukces w walce ze wzrostem cen wcale nie jest przesądzony. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że za rok dynamika CPI wciąż przyjmować będzie wartości dwucyfrowe, a dynamika wskaźnika bazowego wyhamuje zaledwie do ok. 8 proc. r/r. Naszym zdaniem zamyka to drogę do obniżek stóp w końcówce tego roku. Nie spodziewamy się również, by w marcu, czyli po publikacji nowej projekcji inflacyjnej, w RPP zebrał się konsensus za odkurzeniem podwyżek stóp.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
27 gru 2022 13:14
Prognozy kursów walut na 2023 rok. Ze szponów inflacji w objęcia recesji? (komentarz z 27.12.2022)
W pierwszym tygodniu 2023 r. kurs dolara zanotował dwie nieudane próby odbicia. USD/PLN w poniedziałek rano jest poniżej 4,40, choć USD jeszcze w piątek był o prawie 10 groszy droższy niż obecnie. To reakcja na dane z rynku pracy USA. Mimo dobrego tempa tworzenia nowych miejsc pracy wskazują one na gaśnięcie presji płacowej. Z kolei kurs euro krąży w kilkugroszowym przedziale poniżej 4,72 zł. To bariera, która od wielu tygodni zamyka drogę EUR/PLN na wyższe pułapy. Podobnie stabilny jest frank, który kosztuje ok. 4,75 zł. Z głównych walut drożeje funt. GBP/PLN z ok. 4,25 notowanych w końcówce grudnia podbija w kierunku 4,35. Na drugim biegunie jest taniejąca w styczniu o przeszło 1 proc. korona norweska.
Spis treści:
Euro: EUR szkodzi inflacja, ale pomaga słabnąca groźba kryzysu
Początek roku czy kwartału to często moment, w którym inwestorzy szukają nowego motywu przewodniego dla notowań, nowych strategii. W minionych dniach bodźce i informacje napływające zarówno z polskiej, jak i globalnej gospodarki były krzepiące i korzystne dla PLN. Po pierwsze, w kraju, jak również Eurolandzie dane o inflacji w grudniu wypadły poniżej oczekiwań. Po drugie, zaczynają krzepnąć nadzieje, że globalnej gospodarce może udać się uniknąć głębszej recesji i rośnie prawdopodobieństwo tzw. miękkiego lądowania.
W przypadku strefy euro wynikają one z rewizji wskaźników nastrojów w usługach i przemyśle. Malowany nimi obraz koniunktury jest mniej pesymistyczny niż kilka miesięcy temu. Nadal pomaga również pogoda. Łagodna zima w Europie pozwala utrzymywać wypełnione po brzegi magazyny gazu i sprowadza ceny surowca w kontrakcie z miesięczną dostawą najniżej od połowy 2021 r. Niższy i szybszy szczyt inflacji (jej dynamika wyhamowała z 10,1 do 9,2 proc. r/r) jest pozytywny dla wzrostu gospodarczego i konsumpcji, lecz jednocześnie szkodzi euro, ponieważ stawia pod znakiem zapytania wysoko postawioną poprzeczkę oczekiwań odnośnie do docelowego poziomu stóp procentowych EBC. Z wyceny łącznej skali podwyżek wyparowało w tym roku już 20 punktów bazowych zacieśniania.
Dolar: rynek pracy USA mocny, ale USD szkodzą płace
W rezultacie inwestorzy są niejako rozerwani, trwa swoiste przeciąganie liny i wyczekiwanie, które powoduje, że notowania EUR/USD i co za tym idzie USD/PLN są rwane i brakuje w nich jednoznacznego trendu. Dolar runął w minionych miesiącach ze szczytu, a euro cofnęło się znad przepaści. Po tych silnych przetasowaniach rynek może chcieć upewnić się odnośnie do kierunku, w którym podąży światowa gospodarka. Sytuacja USD również nie jest jednoznaczna.
Chociażby piątkowy raport z rynku pracy USA wskazał na przyzwoite tempo tworzenia nowych etatów poza rolnictwem. Zmiana zatrudnienia wyniosła 223 tysiące osób, co oznacza, że była mniej więcej w połowie drogi pomiędzy prognozami (ok. 200 tys.) i danymi za poprzedni miesiąc. Jednocześnie zanotowano spadek stopy bezrobocia z 3,6 do 3,5 proc. przy oczekiwanym minimalnym podbiciu tego wskaźnika. To wszystko nie wystarczyło, by wykrzesać pozytywne spojrzenie na dolara.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Wręcz odwrotnie, za sprawą spadku dynamiki wynagrodzeń do 4,6 proc. r/r i rewizji w dół danych za listopad USD na koniec tygodnia został przeceniony. Mocno zdrożały obligacje, a na Wall Street indeksy poszybowały do góry i w piątek S&P 500 czy technologiczny NASDAQ wzrosły o ponad 2 proc. W tej chwili więcej przemawia za niekorzystnym dla kursu defensywnego dolara środowiskiem inwestycyjnym, ale trwałość ostatniego ruchu może zostać wystawiona na próbę pod postacią czwartkowego odczytu inflacji w USA. Będzie on rynkowym gwoździem w programie tego tygodnia. Zakładane jest spowolnienie dynamiki CPI z 7,1 do 6,5 proc. r/r, a szczególnie po niskich danych z Eurolandu potencjalne wolniejsze wygasanie presji cenowej może być szansą dla dolara na odbicie.
Złoty: inflacja mocno w dół, stopy RPP mogą w tym roku nie ulec zmianie
Ubiegłoroczne maksimum siły wzrostu cen konsumenckich wypadło w październiku na najwyższym od 1996 r. pułapie 17,9 proc. r/r. Inflacja w grudniu wyhamowała z 17,5 do 16,6 proc. r/r, co było wartością poniżej najniższej z rynkowych prognoz. Po raz pierwszy od równo dwóch lat wskaźnik obniżył się dwa miesiące z rzędu. Presja cenowa nie powiedziała jednak jeszcze ostatniego słowa i w dopiero w lutym, gdy dadzą znać o sobie efekty bazy statystycznej związane z wprowadzeniem rozszerzonej tarczy antyinflacyjnej, dynamika CPI osiągnie szczyt, być może poziomie przekraczającym 20 proc. r/r.
Kolejny skok wykonała za to pozostająca w trendzie wzrostowym inflacja bazowa. Jej roczna dynamika w listopadzie wyniosła 11,4 proc., a w grudniu o wykonała kolejny krok w kierunku 12 proc. r/r. To właśnie zachowanie cen z wyłączeniem energii i żywności, które charakteryzuje swoista uporczywość, powinno być znakiem ostrzegawczym, że wygasanie inflacji w kierunku celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.) będzie procesem bardzo długotrwałym, minimum kilkuletnim.
Przy obecnym poziomie stóp procentowych (Rada Polityki Pieniężnej czwarty miesiąc z rzędu pozostawiła je na najniższym w regionie pułapie 6,75 proc.) sukces w walce ze wzrostem cen wcale nie jest przesądzony. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają, że za rok dynamika CPI wciąż przyjmować będzie wartości dwucyfrowe, a dynamika wskaźnika bazowego wyhamuje zaledwie do ok. 8 proc. r/r. Naszym zdaniem zamyka to drogę do obniżek stóp w końcówce tego roku. Nie spodziewamy się również, by w marcu, czyli po publikacji nowej projekcji inflacyjnej, w RPP zebrał się konsensus za odkurzeniem podwyżek stóp.
Zobacz również:
Prognozy kursów walut na 2023 rok. Ze szponów inflacji w objęcia recesji? (komentarz z 27.12.2022)
Kursy walut po serii podwyżek stóp procentowych, dolar i funt przecenione, euro wzmocnione szokującym zwrotem EBC (komentarz z 16.12.2022)
Kursy walut na półmetku sztafety banków centralnych, kurs euro najniżej w tym tygodniu, kurs dolara narusza 4,40 zł (komentarz z 15.12.2022)
Kursy walut przed decyzją Fed, inflacja w USA w dół, kurs dolara w ślad za nią, EUR/PLN niewzruszony (komentarz z 14.12.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s