Złoty rozpoczyna tydzień od umocnienia, kursy walut spadają w kierunku ubiegłotygodniowych minimów. Kurs euro osunął się niemal do 4,68 zł, ale EUR/PLN utrzymuje kilkugroszowy przedział wahań wokół 4,70. Dolar traci do głównych walut, EUR/USD ponownie wspiął się w pobliże 1,07, co USD/PLN spycha do 4,3850. GBP/PLN jest przy 4,28, z kolei CHF/PLN pozostał nad 4,70. Frank w minionych kilkudziesięciu godzinach w relacji do złotego tracił najmniej. Przetasowania z początku tygodnia są jedynie przystawką przed maratonem ważnych wydarzeń, który dziś rozpoczyna dwudniowe sprawozdanie szefa Fed w Kongresie USA. Jutro przy okazji posiedzenia RPP poznamy zręby projekcji inflacyjnej NBP, a w czwartek odbędzie się konferencja prezesa Adama Glapińskiego. Dla światowych rynków najważniejszy będzie jednak piątkowy raport z rynku pracy USA.
Pomimo poprawy nastrojów inwestycyjnych należy ocenić, że nie doszło do przełomu, ani na rynku złotego, ani w notowaniach dolara. EUR/PLN utrzymuje się w kilkugroszowym przedziale wahań 4,67-4,72. Dopiero trwałe sforsowanie ubiegłotygodniowych minimów otworzyłoby zapewne drogę do 4,65. Wydaje się jednak, że gdy kurs euro znajduje się w okolicach 4,70 zł, polska waluta odnajduje krótkoterminową równowagę. Inwestorzy mogą obawiać się, że posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej przyniesie rewizję ścieżki inflacji w dół, która pozwoli na oficjalne zamknięcie cyklu podwyżek.
Z kolei dolar może oddawać zdobyte w lutym pole po powrocie EUR/USD ponad 1,0730. Kurs euro w relacji do dolara obecnie od tego pułapu dzieli niespełna pół procent, ale główna para walutowa pozostaje w zawieszeniu. Spodziewamy się, że jastrzębie nastawienie Europejskiego Banku Centralnego nie pozwoli na przedłużenie korekty dolara i sforsowanie 1,05, które USD/PLN wypychałoby nad 4,50. W przyszłym tygodniu EBC podniesie koszt pieniądza o pół punktu procentowego, a w kolejnych miesiącach wywinduje stopę depozytową do najwyższego w historii pułapu 4,0 proc. Poprzeczka oczekiwań odnośnie do polityki Fed była niżej zawieszona, skokowe urealnienie wyceny wsparło wydatnie USD, ale zapewne nie wystarczy, by dolar wyrwał się z zapoczątkowanego jesienią trendu spadkowego.
Wydaje się, że wielu inwestorów obserwuje w tej chwili rozwój wypadków z boku. W najbliższych tygodniach może trwać swoiste przeciąganie liny. Krótkoterminową niepewność oddaje chociażby przebieg sesji na Wall Street. Po dwóch dniach ostrych zwyżek (S&P500 odbił od lokalnego dołka na niemal 4 proc.) poniedziałek główne indeksy zamknęły w okolicach zamknięcia choć w połowie dnia znajdowały się na solidnym plusie. Obligacje skarbowe USA również przestały tanieć, co poprawia nastawienie do rynków wschodzących. Tyle tylko że choć rentowność amerykańskich 10-letnich papierów nie zadomowiła się ponad pułapem 4,0 proc., to wciąż jest w jego bezpośredniej bliskości. To, czy strach przed Fed okaże się trwały, rozstrzygną przede wszystkim piątkowe dane z rynku pracy USA.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
6 mar 2023 11:28
Kursy walut nie utrzymały się na minimach, dolar pozostaje mocny, złoty zagrożony przed decyzją RPP (komentarz z 6.03.2023)
Złoty rozpoczyna tydzień od umocnienia, kursy walut spadają w kierunku ubiegłotygodniowych minimów. Kurs euro osunął się niemal do 4,68 zł, ale EUR/PLN utrzymuje kilkugroszowy przedział wahań wokół 4,70. Dolar traci do głównych walut, EUR/USD ponownie wspiął się w pobliże 1,07, co USD/PLN spycha do 4,3850. GBP/PLN jest przy 4,28, z kolei CHF/PLN pozostał nad 4,70. Frank w minionych kilkudziesięciu godzinach w relacji do złotego tracił najmniej. Przetasowania z początku tygodnia są jedynie przystawką przed maratonem ważnych wydarzeń, który dziś rozpoczyna dwudniowe sprawozdanie szefa Fed w Kongresie USA. Jutro przy okazji posiedzenia RPP poznamy zręby projekcji inflacyjnej NBP, a w czwartek odbędzie się konferencja prezesa Adama Glapińskiego. Dla światowych rynków najważniejszy będzie jednak piątkowy raport z rynku pracy USA.
Pomimo poprawy nastrojów inwestycyjnych należy ocenić, że nie doszło do przełomu, ani na rynku złotego, ani w notowaniach dolara. EUR/PLN utrzymuje się w kilkugroszowym przedziale wahań 4,67-4,72. Dopiero trwałe sforsowanie ubiegłotygodniowych minimów otworzyłoby zapewne drogę do 4,65. Wydaje się jednak, że gdy kurs euro znajduje się w okolicach 4,70 zł, polska waluta odnajduje krótkoterminową równowagę. Inwestorzy mogą obawiać się, że posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej przyniesie rewizję ścieżki inflacji w dół, która pozwoli na oficjalne zamknięcie cyklu podwyżek.
Z kolei dolar może oddawać zdobyte w lutym pole po powrocie EUR/USD ponad 1,0730. Kurs euro w relacji do dolara obecnie od tego pułapu dzieli niespełna pół procent, ale główna para walutowa pozostaje w zawieszeniu. Spodziewamy się, że jastrzębie nastawienie Europejskiego Banku Centralnego nie pozwoli na przedłużenie korekty dolara i sforsowanie 1,05, które USD/PLN wypychałoby nad 4,50. W przyszłym tygodniu EBC podniesie koszt pieniądza o pół punktu procentowego, a w kolejnych miesiącach wywinduje stopę depozytową do najwyższego w historii pułapu 4,0 proc. Poprzeczka oczekiwań odnośnie do polityki Fed była niżej zawieszona, skokowe urealnienie wyceny wsparło wydatnie USD, ale zapewne nie wystarczy, by dolar wyrwał się z zapoczątkowanego jesienią trendu spadkowego.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursWydaje się, że wielu inwestorów obserwuje w tej chwili rozwój wypadków z boku. W najbliższych tygodniach może trwać swoiste przeciąganie liny. Krótkoterminową niepewność oddaje chociażby przebieg sesji na Wall Street. Po dwóch dniach ostrych zwyżek (S&P500 odbił od lokalnego dołka na niemal 4 proc.) poniedziałek główne indeksy zamknęły w okolicach zamknięcia choć w połowie dnia znajdowały się na solidnym plusie. Obligacje skarbowe USA również przestały tanieć, co poprawia nastawienie do rynków wschodzących. Tyle tylko że choć rentowność amerykańskich 10-letnich papierów nie zadomowiła się ponad pułapem 4,0 proc., to wciąż jest w jego bezpośredniej bliskości. To, czy strach przed Fed okaże się trwały, rozstrzygną przede wszystkim piątkowe dane z rynku pracy USA.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kursy walut nie utrzymały się na minimach, dolar pozostaje mocny, złoty zagrożony przed decyzją RPP (komentarz z 6.03.2023)
Kursy walut po ostrym zwrocie, kurs euro przyciągany do 4,70 zł, kurs dolara wraca nad 4,40 zł (komentarz z 3.03.2023)
Kursy walut poddały się hurraoptymizmowi, kurs euro sforsował 4,70 zł, kurs dolara może odbijać (komentarz z 2.03.2023)
Kursy walut najniżej od tygodni, EUR/PLN wraca do punktu wyjścia, dolar fatalnie rozpoczyna marzec (komentarz z 1.03.2023)