Dolar traci na fali słabych danych z USA i przedłużenia odbicia na Wall Street. Złoty zyskuje głównie dzięki wsparciu ze strony sternika banku centralnego.
EUR/PLN spadł pod 4,55 i tym samym kurs euro na ponad pięć groszy oddalił się od poniedziałkowego szczytu. Notowania znajdują się niemal dokładnie w połowie przedziału wahań z ostatnich dwóch tygodni. Mocno rozchwiany kurs dolara zawrócił w kierunku bariery 4,00 zł, a notowania funta cofnęły się do 5,45 zł. Frank jest wyceniany na 4,36 zł, w tym tygodniu potaniał o ok. 1,5 proc.
Ostatnie przetasowania mogą nie zostać pogłębione na czwartkowej sesji. Po pierwsze: wzrostowa seria amerykańskich indeksów powinna zatrzymać się na czterech sesjach w wyniku rozczarowania wynikami finansowymi wypracowanymi przez technologicznych potentatów w czwartym kwartale 2021 r. Po drugie: pomimo nieoczekiwanego przyśpieszenia dynamiki cen w Eurolandzie do ponad 5 proc. rok do roku Europejski Bank Centralny na dzisiejszym posiedzeniu będzie zapewne tonować apetyty na przyśpieszenie normalizacji, co może powstrzymać trwające od początku tygodnia odbicie EUR/USD i spadki USD/PLN. Z kolei notowania GBP/PLN powinny zawracać w kierunku 5,50 pod wpływem determinacji Banku Anglii w walce z inflacją, która prawdopodobnie zostanie dziś potwierdzona.
Złoty: głosy z NBP kluczowe dla spadków EUR/PLN
Prezes NBP drugi raz w ostatnich kilkunastu dniach swoimi słowami wspiera złotego. Najpierw zapowiedział, że podwyżki stóp procentowych będą ostrzejsze, niż wyceniały rynki finansowe. Docelowy poziom dla kosztu pieniądza przesunął się w optyce inwestorów do ok. 5 proc. Wczoraj wyrażona została natomiast opinia, że mocniejszy złoty może odegrać znaczącą rolę w próbach okiełznania inflacji. Umocnienie waluty na ceny wpływa w końcu znacznie szybciej niż podnoszenie stóp procentowych i ma wpływ na ceny dóbr pozostających poza orbitą oddziaływania polityki pieniężnej, np. paliw czy surowców.
W ostatnim roku doszło zatem do zmiany nastawienia władz monetarnych o 180 stopni. Dawna preferencja, by słaby złoty wspierał koniunkturę poprzez zwiększanie atrakcyjności eksportu odeszła do lamusa. Perspektywa kontynuacji podwyżek stóp procentowych i nadanie złotemu istotnej roli w zbijaniu dynamiki cen są fundamentem prognoz Cinkciarz.pl zakładających stopniowe umocnienie polskiej waluty. Spodziewamy się, że jeszcze w tym kwartale, pomimo nierozwiązanego sporu rządu z Unią Europejską i znacznym napięciem geopolitycznym związanym z realną groźbą inwazji Rosji na Ukrainę, EUR/PLN zejdzie do 4,50.
Dolar: oczekiwania kontra dane
Na prawdziwej huśtawce znalazł się dolar. W końcówce stycznia mocno zyskiwał za sprawą zwrotu w polityce Rezerwy Federalnej i głębokiej, dynamicznej korekty na Wall Street. Obecnie ruch ten jest wymazywany. Potwierdza się ocena Cinkciarz.pl, że poprzeczka oczekiwań dotycząca zamierzeń Fed może stawać się zagrożeniem dla amerykańskiej waluty. Kilka dni temu inwestorzy coraz śmielej zaczynali wyceniać, że w marcu cykl podwyżek zostanie zainicjowany ruchem o 50 pkt bazowych.
Ostatnia seria danych sugeruje jednak, że impet koniunktury, m.in. pod wpływem wzrostu liczby zachorowań na koronawirusa, zaczyna przygasać. Szacunki prywatnej firmy ADP mówią wręcz o tym, że w styczniu zatrudnienie w sektorze prywatnym skurczyło się o 300 tysięcy etatów. Jeśli znajdzie to potwierdzenie w jutrzejszym, oficjalnym raporcie Departamentu Pracy, to pole do śmiałej wyceny zamierzeń Rezerwy Federalnej zostanie mocno ograniczone.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
2 lut 2022 8:43
Kurs dolara zaczyna pikować, kursy walut spokojne po burzliwym styczniu (komentarz z 2.02.2022)
Dolar traci na fali słabych danych z USA i przedłużenia odbicia na Wall Street. Złoty zyskuje głównie dzięki wsparciu ze strony sternika banku centralnego.
EUR/PLN spadł pod 4,55 i tym samym kurs euro na ponad pięć groszy oddalił się od poniedziałkowego szczytu. Notowania znajdują się niemal dokładnie w połowie przedziału wahań z ostatnich dwóch tygodni. Mocno rozchwiany kurs dolara zawrócił w kierunku bariery 4,00 zł, a notowania funta cofnęły się do 5,45 zł. Frank jest wyceniany na 4,36 zł, w tym tygodniu potaniał o ok. 1,5 proc.
Ostatnie przetasowania mogą nie zostać pogłębione na czwartkowej sesji. Po pierwsze: wzrostowa seria amerykańskich indeksów powinna zatrzymać się na czterech sesjach w wyniku rozczarowania wynikami finansowymi wypracowanymi przez technologicznych potentatów w czwartym kwartale 2021 r. Po drugie: pomimo nieoczekiwanego przyśpieszenia dynamiki cen w Eurolandzie do ponad 5 proc. rok do roku Europejski Bank Centralny na dzisiejszym posiedzeniu będzie zapewne tonować apetyty na przyśpieszenie normalizacji, co może powstrzymać trwające od początku tygodnia odbicie EUR/USD i spadki USD/PLN. Z kolei notowania GBP/PLN powinny zawracać w kierunku 5,50 pod wpływem determinacji Banku Anglii w walce z inflacją, która prawdopodobnie zostanie dziś potwierdzona.
Złoty: głosy z NBP kluczowe dla spadków EUR/PLN
Prezes NBP drugi raz w ostatnich kilkunastu dniach swoimi słowami wspiera złotego. Najpierw zapowiedział, że podwyżki stóp procentowych będą ostrzejsze, niż wyceniały rynki finansowe. Docelowy poziom dla kosztu pieniądza przesunął się w optyce inwestorów do ok. 5 proc. Wczoraj wyrażona została natomiast opinia, że mocniejszy złoty może odegrać znaczącą rolę w próbach okiełznania inflacji. Umocnienie waluty na ceny wpływa w końcu znacznie szybciej niż podnoszenie stóp procentowych i ma wpływ na ceny dóbr pozostających poza orbitą oddziaływania polityki pieniężnej, np. paliw czy surowców.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursW ostatnim roku doszło zatem do zmiany nastawienia władz monetarnych o 180 stopni. Dawna preferencja, by słaby złoty wspierał koniunkturę poprzez zwiększanie atrakcyjności eksportu odeszła do lamusa. Perspektywa kontynuacji podwyżek stóp procentowych i nadanie złotemu istotnej roli w zbijaniu dynamiki cen są fundamentem prognoz Cinkciarz.pl zakładających stopniowe umocnienie polskiej waluty. Spodziewamy się, że jeszcze w tym kwartale, pomimo nierozwiązanego sporu rządu z Unią Europejską i znacznym napięciem geopolitycznym związanym z realną groźbą inwazji Rosji na Ukrainę, EUR/PLN zejdzie do 4,50.
Dolar: oczekiwania kontra dane
Na prawdziwej huśtawce znalazł się dolar. W końcówce stycznia mocno zyskiwał za sprawą zwrotu w polityce Rezerwy Federalnej i głębokiej, dynamicznej korekty na Wall Street. Obecnie ruch ten jest wymazywany. Potwierdza się ocena Cinkciarz.pl, że poprzeczka oczekiwań dotycząca zamierzeń Fed może stawać się zagrożeniem dla amerykańskiej waluty. Kilka dni temu inwestorzy coraz śmielej zaczynali wyceniać, że w marcu cykl podwyżek zostanie zainicjowany ruchem o 50 pkt bazowych.
Ostatnia seria danych sugeruje jednak, że impet koniunktury, m.in. pod wpływem wzrostu liczby zachorowań na koronawirusa, zaczyna przygasać. Szacunki prywatnej firmy ADP mówią wręcz o tym, że w styczniu zatrudnienie w sektorze prywatnym skurczyło się o 300 tysięcy etatów. Jeśli znajdzie to potwierdzenie w jutrzejszym, oficjalnym raporcie Departamentu Pracy, to pole do śmiałej wyceny zamierzeń Rezerwy Federalnej zostanie mocno ograniczone.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs dolara zaczyna pikować, kursy walut spokojne po burzliwym styczniu (komentarz z 2.02.2022)
Kursy walut zaczynają zawracać, kurs dolara spada pod 4,10 zł, kurs euro blisko 4,60 zł (komentarz z 1.02.2022)
Dolar wrażliwy na korektę, funt względnie odporny. Kursy walut blisko szczytów? (komentarz z 31.01.2022)
Kursy walut po ostrym wzroście: dolar nokautuje, EUR/PLN w ślad za USD/RUB (komentarz z 28.01.2022)