Kondycja rynku pracy USA w sierpniu będzie bardzo istotnym czynnikiem, który przesądzi, czy na wrześniowym posiedzeniu Fed podniesie stopy procentowe trzeci raz z rzędu aż o 75 punktów bazowych. Nic więc dziwnego, że zaplanowany na 14:30 comiesięczny raport obrazujący kondycję kluczowej dla bankierów centralnych sfery gospodarki jest tak mocno wyczekiwany. Aktywności inwestorów nie sprzyjają też ani zbliżający się długi weekend w USA, ani niepewność dotycząca wznowienia dostaw rosyjskiego gazu przez Nord Stream po zakończeniu prac konserwacyjnych. W tej chwili wszystko wskazuje, że zgodnie z planem surowiec ponownie popłynie na zachód w sobotę. W rezultacie kurs euro i kurs dolara wytraciły spadkowy impet nad 4,70 zł, a CHF/PLN pomimo ostrego zwrotu i silnego spadku nie sforsował 4,80.
Kurs euro w relacji do dolara nie może oderwać się w ostatnich dniach od parytetu. Można powiedzieć, że obowiązujący przez większą część lata przedział wahań 1,01-1,03 został zamieniony na pasmo 0,99-1,01. Pozytywne dla wspólnej waluty, ale także złotego jest załamanie cen energii na europejskich rynkach, np. gaz w miesięcznym kontrakcie potaniał w zaledwie siedem dni przeszło 20 proc.
W tym tygodniu złoty zyskał do wszystkich głównych walut, a kursy EUR/PLN i USD/PLN obniżyły się o nieco ponad 0,5 proc. Od sierpniowych szczytów kurs euro i kurs dolara oddaliły się już o ok. 10 groszy. W minionych dniach wyraźnie potaniały frank i funt czekający na wyłonienie następcy ustępującego premiera Borisa Johnsona.
Nie brakuje jednak także czynników, które hamują impet korekcyjnych spadków kursów walut w relacji do polskiej waluty. Dolara wspiera agresywniejsza wycena zamierzeń Rezerwy Federalnej, która jest pokłosiem ubiegłopiątkowego wystąpienia jej szefa Jerome’a Powella w Jackson Hole. Dla USD korzystna jest też wyraźna awersja do ryzyka, którą podsycają nie tylko perspektywy polityki pieniężnej USA, ale także oznaki słabnięcia wzrostu gospodarczego w licznych gospodarkach i powrót pandemicznych restrykcji w Chinach. Prawdopodobieństwo trzeciej kolejnej podwyżki o 75 punktów bazowych windującej stopy procentowe w USA do przedziału 3,0-3,25 proc. na posiedzeniu kończącym się 21 września znów można szacować na ok. 75 proc. Dzisiejsze dane będą swoistą konfrontacją rosnących apetytów na dalsze zdecydowane zacieśnianie z gospodarczą rzeczywistością.
Amerykański rynek pracy pozostaje ekstremalnie rozgrzany pomimo tarapatów, w których znalazł się chociażby rynek nieruchomości. USA może być na krawędzi głębokiego spowolnienia, które w różnym tempie rozlewać będzie się po jej poszczególnych gałęziach, co przekłada się na znaczną niepewność. Obecnie jednak stopa bezrobocia jest rekordowo niska. Cały pandemiczny ubytek liczby pracujących został już odtworzony. Liczba wakatów grubo przekracza dziesięć milionów i wywiera presję na wynagrodzenia, co utrudnia gaszenie popytowych źródeł inflacji. Tak długo jak rynek pracy nie zacznie słabnąć, Fed może koncentrować się na bezpardonowej walce z inflacją.
Ostatnie wskazówki przed dzisiejszym raportem mają mieszany wydźwięk. Raport prywatnej firmy ADP wskazał, że przyrost zatrudnienia był o mniej więcej połowę niższy niż w lipcu. Z kolei liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do pułapów ostatni raz obserwowanych w czerwcu. Przed dzisiejszym raportem oczekiwana jest wyhamowanie zmiany zatrudnienia poza rolnictwem z ponad 500 do ok. 300 tysięcy przy utrzymaniu stopy bezrobocia na pułapie 3,5 proc. oraz silnej, przekraczającej 5 proc. w ujęciu rok do roku, dynamiki wynagrodzeń.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
1 wrz 2022 8:20
Kursy walut kończą wakacje spadkami, kurs franka po spadku o niemal 20 groszy (komentarz z 1.09.2022)
Kondycja rynku pracy USA w sierpniu będzie bardzo istotnym czynnikiem, który przesądzi, czy na wrześniowym posiedzeniu Fed podniesie stopy procentowe trzeci raz z rzędu aż o 75 punktów bazowych. Nic więc dziwnego, że zaplanowany na 14:30 comiesięczny raport obrazujący kondycję kluczowej dla bankierów centralnych sfery gospodarki jest tak mocno wyczekiwany. Aktywności inwestorów nie sprzyjają też ani zbliżający się długi weekend w USA, ani niepewność dotycząca wznowienia dostaw rosyjskiego gazu przez Nord Stream po zakończeniu prac konserwacyjnych. W tej chwili wszystko wskazuje, że zgodnie z planem surowiec ponownie popłynie na zachód w sobotę. W rezultacie kurs euro i kurs dolara wytraciły spadkowy impet nad 4,70 zł, a CHF/PLN pomimo ostrego zwrotu i silnego spadku nie sforsował 4,80.
Kurs euro w relacji do dolara nie może oderwać się w ostatnich dniach od parytetu. Można powiedzieć, że obowiązujący przez większą część lata przedział wahań 1,01-1,03 został zamieniony na pasmo 0,99-1,01. Pozytywne dla wspólnej waluty, ale także złotego jest załamanie cen energii na europejskich rynkach, np. gaz w miesięcznym kontrakcie potaniał w zaledwie siedem dni przeszło 20 proc.
W tym tygodniu złoty zyskał do wszystkich głównych walut, a kursy EUR/PLN i USD/PLN obniżyły się o nieco ponad 0,5 proc. Od sierpniowych szczytów kurs euro i kurs dolara oddaliły się już o ok. 10 groszy. W minionych dniach wyraźnie potaniały frank i funt czekający na wyłonienie następcy ustępującego premiera Borisa Johnsona.
Nie brakuje jednak także czynników, które hamują impet korekcyjnych spadków kursów walut w relacji do polskiej waluty. Dolara wspiera agresywniejsza wycena zamierzeń Rezerwy Federalnej, która jest pokłosiem ubiegłopiątkowego wystąpienia jej szefa Jerome’a Powella w Jackson Hole. Dla USD korzystna jest też wyraźna awersja do ryzyka, którą podsycają nie tylko perspektywy polityki pieniężnej USA, ale także oznaki słabnięcia wzrostu gospodarczego w licznych gospodarkach i powrót pandemicznych restrykcji w Chinach. Prawdopodobieństwo trzeciej kolejnej podwyżki o 75 punktów bazowych windującej stopy procentowe w USA do przedziału 3,0-3,25 proc. na posiedzeniu kończącym się 21 września znów można szacować na ok. 75 proc. Dzisiejsze dane będą swoistą konfrontacją rosnących apetytów na dalsze zdecydowane zacieśnianie z gospodarczą rzeczywistością.
Amerykański rynek pracy pozostaje ekstremalnie rozgrzany pomimo tarapatów, w których znalazł się chociażby rynek nieruchomości. USA może być na krawędzi głębokiego spowolnienia, które w różnym tempie rozlewać będzie się po jej poszczególnych gałęziach, co przekłada się na znaczną niepewność. Obecnie jednak stopa bezrobocia jest rekordowo niska. Cały pandemiczny ubytek liczby pracujących został już odtworzony. Liczba wakatów grubo przekracza dziesięć milionów i wywiera presję na wynagrodzenia, co utrudnia gaszenie popytowych źródeł inflacji. Tak długo jak rynek pracy nie zacznie słabnąć, Fed może koncentrować się na bezpardonowej walce z inflacją.
Ostatnie wskazówki przed dzisiejszym raportem mają mieszany wydźwięk. Raport prywatnej firmy ADP wskazał, że przyrost zatrudnienia był o mniej więcej połowę niższy niż w lipcu. Z kolei liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła do pułapów ostatni raz obserwowanych w czerwcu. Przed dzisiejszym raportem oczekiwana jest wyhamowanie zmiany zatrudnienia poza rolnictwem z ponad 500 do ok. 300 tysięcy przy utrzymaniu stopy bezrobocia na pułapie 3,5 proc. oraz silnej, przekraczającej 5 proc. w ujęciu rok do roku, dynamiki wynagrodzeń.
Zobacz również:
Kursy walut kończą wakacje spadkami, kurs franka po spadku o niemal 20 groszy (komentarz z 1.09.2022)
Kursy walut obojętne na rekord inflacji, kurs euro i dolara blisko 4,73 zł, frank mocno potaniał (komentarz z 31.08.2022)
Kursy walut po tąpnięciu ceny gazu, euro i złoty w nieco lepszej kondycji (komentarz z 30.08.2022)
Kursy walut rosną po Jackson Hole, kurs dolara wsparty niezłomnością Fed, euro nadal bez sił (komentarz z 29.08.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s