Wraz z błyskawicznym wygasaniem geopolitycznego napięcia po upadku rosyjskich rakiet na terytorium Polski złoty odzyskiwał w środę siłę, a kursy walut wyraźnie tąpnęły. Ostatecznie euro, dolar, funt i frank potaniały o ok. 1 proc. Zasadnicza faza odrabiania przez PLN strat zakończyła się jeszcze przed południem. Na światowych rynkach USD walczy o wyrwanie się ze spirali wyprzedaży, czemu sprzyjał mocny amerykański raport o sprzedaży detalicznej. Choć nie był on w stanie podbić rentowności obligacji, to istotnie przyczynił się do popsucia nastrojów na światowych parkietach akcji. W czwartek rano kurs EUR/PLN jest w okolicy 4,70, USD/PLN znajduje się przy 4,52. Frank wyceniany jest na nieco mniej niż 4,80 zł.
Złoty: straty błyskawicznie odrobione, o dalsze spadki EUR/PLN może być trudno
Choć złoty błyskawicznie odrobił straty, to pole do dalszych spadków kursów walut może być w krótkim terminie ograniczone. W przypadku EUR/PLN drogę w kierunku 4,60 zamyka ubiegłotygodniowy dołek 4,67. Stabilizacja notowań przy bieżących, spójnych z przeciętną wartością kursu euro od napaści Rosji na Ukrainę, poziomach, jawi się jako najbardziej realny scenariusz na końcówkę tygodnia.
Złotemu z jednej strony mniej sprzyja otoczenie globalne. Przecena dolara została zahamowana, podobnie jak rajd na rynkach akcji. Sezon grzewczy na Starym Kontynencie zaczyna nabierać tempa. W tym tygodniu zaczęły się kurczyć zapasy surowca, a kolejny ma przynieść niskie temperatury w Europie. Z drugiej strony za atut złotego trudno postrzegać niechęć RPP do dalszych podwyżek stóp procentowych, z całą mocą przypomniały o sobie ryzyka geopolityczne, a na rynek przestały napływać pozytywne informacje odnośnie do szans na przełamanie impasu wokół Krajowego Planu Odbudowy.
Dolar: EUR/USD wyhamował przy 1,05, USD/PLN przy 4,50
Osłabienie USD wytraciło impet po imponującym 8-procentowym odbiciu wartości euro w relacji do dolara z 20-letnich minimów. Kurs USD/PLN nie sforsował 4,50, a EUR/USD wyhamował zwyżkę w bardzo ważnej strefie wokół 1,04. W pierwszej połowie roku powstrzymywała ona kilkukrotnie wyprzedaż euro, a jej sforsowanie poprzedzało lawinowy spadek kursu euro w relacji do dolara. W poprzednim tygodniu w reakcji na niski odczyt inflacji rynek wymazał niemal 20 pkt bazowych z wyceny podwyżek stóp w USA w najbliższym półroczu. Pole do kontynuacji tej negatywnej dla USD tendencji jawi się nam jako bardzo ograniczone.
Ocenę taką potwierdza środowy, bardzo mocny odczyt sprzedaży detalicznej sugerujący odporność popytu w największej światowej gospodarce. Każdy z czterech najważniejszych wskaźników sprzedaży detalicznej w październiku nie tylko mocno wzrósł, ale także swoją wartością mocno przewyższył oczekiwania. Najszerszy agregat podskoczył aż o 1,3 proc. (miesiąc do miesiąca), co jest najlepszym wynikiem od lutego br. Z kolei dane najpełniej odzwierciedlające konsumpcję w PKB drugi miesiąc z rzędu wykazały solidny, przekraczający 0,5 proc. wzrost. Trójgłos decydentów z Fed oddziałuje w podobnym kierunku i sugeruje, że choć piąta z rzędu podwyżka stóp o 75 punktów bazowych jest mało prawdopodobna, to do zakończenia cyklu droga jest jeszcze daleka.
DARMOWY E-BOOK
25 STRON
Przedświąteczny poradnik zakupowy za darmo! Jak korzystnie i bezpiecznie płacić w internecie?
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
16 lis 2022 9:48
Kursy walut błyskawicznie otrząsają się po eksplozji rosyjskiej rakiety, euro tańsze niż we wtorek rano, kurs dolara cofa się o 10 groszy (komentarz z 16.11.2022)
Wraz z błyskawicznym wygasaniem geopolitycznego napięcia po upadku rosyjskich rakiet na terytorium Polski złoty odzyskiwał w środę siłę, a kursy walut wyraźnie tąpnęły. Ostatecznie euro, dolar, funt i frank potaniały o ok. 1 proc. Zasadnicza faza odrabiania przez PLN strat zakończyła się jeszcze przed południem. Na światowych rynkach USD walczy o wyrwanie się ze spirali wyprzedaży, czemu sprzyjał mocny amerykański raport o sprzedaży detalicznej. Choć nie był on w stanie podbić rentowności obligacji, to istotnie przyczynił się do popsucia nastrojów na światowych parkietach akcji. W czwartek rano kurs EUR/PLN jest w okolicy 4,70, USD/PLN znajduje się przy 4,52. Frank wyceniany jest na nieco mniej niż 4,80 zł.
Spis treści:
Złoty: straty błyskawicznie odrobione, o dalsze spadki EUR/PLN może być trudno
Choć złoty błyskawicznie odrobił straty, to pole do dalszych spadków kursów walut może być w krótkim terminie ograniczone. W przypadku EUR/PLN drogę w kierunku 4,60 zamyka ubiegłotygodniowy dołek 4,67. Stabilizacja notowań przy bieżących, spójnych z przeciętną wartością kursu euro od napaści Rosji na Ukrainę, poziomach, jawi się jako najbardziej realny scenariusz na końcówkę tygodnia.
Złotemu z jednej strony mniej sprzyja otoczenie globalne. Przecena dolara została zahamowana, podobnie jak rajd na rynkach akcji. Sezon grzewczy na Starym Kontynencie zaczyna nabierać tempa. W tym tygodniu zaczęły się kurczyć zapasy surowca, a kolejny ma przynieść niskie temperatury w Europie. Z drugiej strony za atut złotego trudno postrzegać niechęć RPP do dalszych podwyżek stóp procentowych, z całą mocą przypomniały o sobie ryzyka geopolityczne, a na rynek przestały napływać pozytywne informacje odnośnie do szans na przełamanie impasu wokół Krajowego Planu Odbudowy.
Dolar: EUR/USD wyhamował przy 1,05, USD/PLN przy 4,50
Osłabienie USD wytraciło impet po imponującym 8-procentowym odbiciu wartości euro w relacji do dolara z 20-letnich minimów. Kurs USD/PLN nie sforsował 4,50, a EUR/USD wyhamował zwyżkę w bardzo ważnej strefie wokół 1,04. W pierwszej połowie roku powstrzymywała ona kilkukrotnie wyprzedaż euro, a jej sforsowanie poprzedzało lawinowy spadek kursu euro w relacji do dolara. W poprzednim tygodniu w reakcji na niski odczyt inflacji rynek wymazał niemal 20 pkt bazowych z wyceny podwyżek stóp w USA w najbliższym półroczu. Pole do kontynuacji tej negatywnej dla USD tendencji jawi się nam jako bardzo ograniczone.
Ocenę taką potwierdza środowy, bardzo mocny odczyt sprzedaży detalicznej sugerujący odporność popytu w największej światowej gospodarce. Każdy z czterech najważniejszych wskaźników sprzedaży detalicznej w październiku nie tylko mocno wzrósł, ale także swoją wartością mocno przewyższył oczekiwania. Najszerszy agregat podskoczył aż o 1,3 proc. (miesiąc do miesiąca), co jest najlepszym wynikiem od lutego br. Z kolei dane najpełniej odzwierciedlające konsumpcję w PKB drugi miesiąc z rzędu wykazały solidny, przekraczający 0,5 proc. wzrost. Trójgłos decydentów z Fed oddziałuje w podobnym kierunku i sugeruje, że choć piąta z rzędu podwyżka stóp o 75 punktów bazowych jest mało prawdopodobna, to do zakończenia cyklu droga jest jeszcze daleka.
E-BOOK 25 STRON
Przedświąteczny poradnik zakupowy za darmo!
Jak korzystnie i bezpiecznie płacić w internecie?
Zobacz również:
Kursy walut błyskawicznie otrząsają się po eksplozji rosyjskiej rakiety, euro tańsze niż we wtorek rano, kurs dolara cofa się o 10 groszy (komentarz z 16.11.2022)
Kursy walut po publikacji projekcji NBP, kurs euro podbił, kurs dolara na światowych rynkach przestał spadać (komentarz z 15.11.2022)
Kursy walut z potężną reakcją na hamowanie inflacji w USA, kurs dolara ostro spadł, kurs euro wraca pod 4,70 zł (komentarz z 14.11.2022)
Kursy walut rosną po decyzji RPP, kurs euro blisko 4,72 zł, kurs franka zawraca w kierunku 4,80 zł (komentarz z 10.11.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s