Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Kursy walut wysoko, ale z widokami na korektę: dolar zaczyna oddawać pole (komentarz z 23.08.2021)

23 sie 2021 11:37|Bartosz Sawicki

W poniedziałek czarne chmury, które kłębiły się nad ryzykownymi walutami i rynkami wschodzącymi, zdają się nieco przecierać. EUR/PLN jest powyżej 4,58, USD/PLN nad 3,90. Za franka płaci się 4,27, a funt wyceniany jest niemal na 5,35.

W minionym tygodniu złoty znalazł się ponownie pod presją obaw o rozprzestrzenianie się wariantu delta koronawirusa. Była ona połączona z trendem umocnienia dolara na fali pozytywnego wpływu polityki pieniężnej, a dokładnie przekonania o bliskości decyzji Rezerwy Federalnej, by zmniejszyć skalę wsparcia dla gospodarki.

Kurs euro, wykres EUR/PLN; źródło: Bloomberg

Kurs EUR/PLN mimo niesprzyjających okoliczności nie naruszył jednak 4,60. Choć bariera ta jest nadal bezpośrednio eksponowana, to można przyjąć to za dobry omen. Naszym scenariuszem bazowym na kolejne dni – podobnie jak w poprzednich – jest utrzymanie kilkugroszowego zakresu wahań poniżej tego pułapu. Należy jednak zastrzec, że polska waluta stąpa w tej chwili po cienkim lodzie. Z upływem czasu powinna ona powracać na wzrostową ścieżkę. Czynniki, które wpędziły złotego w tarapaty, są już bardzo dobrze przetrawione przez rynki. Letnie strachy powinny zacząć rozchodzić się po kościach a na pierwszy plan wychodzić atuty pod postacią mocnego wzrostu gospodarczego i przybliżania się podwyżek stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej.

Umocnienie dolara traci impet

Niezmiennie uważamy również, że dolar, który w sierpniu rozstawiał inne waluty po kątach, w szerszym ujęciu będzie mieć problem, by utrzymać zdobyte pole. Już teraz zaczynają pojawiać się skazy na jego wizerunku. W piątek jeden ze zwolenników bardziej restrykcyjnej polityki pieniężnej Rezerwy Federalnej w nasypał piachu w tryby rozpędzonego dolara, podnosząc wątpliwości, czy szybkie ogłoszenie ograniczania ilościowego luzowania jest zasadne w obliczu nowych zagrożeń epidemicznych. Wprawdzie Robert Kaplan w tym roku nie głosuje, ale jego opinia wystarczyła, by zasiać w głowach inwestorów ziarno niepewności odnośnie do tego, czy faktycznie optymistyczne spojrzenie na dolara jest w pełni uzasadnione.

Kurs dolara, wykres indeksu dolarowego; źródło: Bloomberg

Spodziewamy się, że przed sympozjum bankierów centralnych Jackson Hole, które odbywa się 26-28 sierpnia, amerykańska waluta powinna wytracić impet. Uczestnicy większości rynków mogą wstrzymać oddech przed tym ważnym wydarzeniem, co prawdopodobnie skutkować będzie wstrzemięźliwością w stawianiu na nowe motywy przewodnie notowań. W przeszłości na sierpniowych konferencjach w kurorcie w Górach Skalistych padały ważne deklaracje, tym razem nie spodziewamy się jednak fajerwerków i pozytywnych dla dolara wiadomości. Biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi, decydenci chcieliby podjąć decyzję na podstawie choćby jednego dodatkowego raportu z rynku pracy — najbliższy zaplanowany jest na 3 września. Jeśli potwierdzi on dobrą kondycję tej sfery gospodarki (w czerwcu i lipcu zmiana zatrudnienia przekraczała 900 tys. etatów), to naturalną okazją będzie odbywające się w końcówce przyszłego miesiąca posiedzenie z kwartalną rewizją prognoz.

 

Złoty nie ma w tym roku wakacji. W lipcu znalazł się w tarapatach, w sierpniu ponownie jest w opresji. Dlaczego strach inwestorów ma wielkie oczy, a ostatnie turbulencje polskiej waluty, choć ostre, nie powinny okazać się trwałe? Odpowiedzi w nowym odcinku podcastu walutowego Cinkciarz.pl „Kurs na weekend”.

 

Z jednej strony został włożony kij w szprychy dolara, z drugiej powoli odżywa także apetyt na ryzyko. Kurs dolara pozostaje wprawdzie ponad 3,90 zł, ale cofa się na prawie 1 proc. względem piątkowych szczytów. Przebijają się coraz liczniejsze opinie, że w wielu państwach wzrost liczby zachorowań wyhamował. Poniedziałkowe odczyty głównych barometrów koniunktury w Eurolandzie, czyli indeksów PMI nie wskazują, by w sektorze usług ponownie zaczęła wybuchać panika. Obok dolara prym wiodły ostatnio także jen i frank szwajcarski. Kurs CHF/PLN zbliżał się nawet do 4,30, ale oczekujemy, że szwajcarska waluta, jak i pozostałe bezpieczne przystanie, przestanie przyciągać kapitał.

23 sie 2021 11:37|Bartosz Sawicki

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

20 sie 2021 9:29

Kursy walut w oku cyklonu letnich turbulencji: dolar na fali, frank rekordowo drogi (komentarz z 20.08.2021)

19 sie 2021 10:00

Kursy walut podążają utartą ścieżką: euro i funt stabilne, frank drogi, dolar rozpędzony (komentarz z 19.08.2021)

18 sie 2021 10:13

Kursy walut czekają na nowe impulsy, kurs euro stabilny, dolar odrobił straty (komentarz z 18.08.2021)

17 sie 2021 9:39

Kursy walut znów zawracają, euro, dolar i frank drożeją na starcie tygodnia (komentarz z 17.08.2021)

Atrakcyjne kursy 27 walut