Niemieccy przedsiębiorcy w lepszych nastrojach – wskaźnik instytutu ifo wzrasta do najwyższego poziomu od pół roku. Dolar notuje minimalny wzrost do południa, ale zmiany na rynku walutowym są jednak ograniczone. Kurs EUR/USD w niewielkim przedziale wahań. Złoty stabilny, ale kurs CHF/PLN rośnie do ok. 3,91 za sprawą droższego globalnie franka.
Nadzieje na kolejne pół roku
Opublikowany dzisiaj rano wskaźnik sentymentu przedsiębiorców w Niemczech osiągnął w grudniu najwyższy poziom od pół roku, wstrzykując więcej nadziei na ożywienie w największej gospodarce Europy. Wartość indeksu ifo na poziomie 96,3 pkt była też o 0,8 pkt powyżej konsensusu rynkowego. Podobnie jak obie składowe indeksu: oceny obecnej sytuacji, jak i przyszłej. Wyraźnie silnej (z 92,1 na 93 pkt) wzrosły oczekiwania, najprawdopodobniej za sprawą nieco lepszych ostatnio danych eksportowych oraz osiągnięcia pierwszej fazy porozumienia handlowego pomiędzy USA a Chinami.
Wgłębiając się w dane, widać, że poprawa w nastrojach w grudniu odbyła się za sprawą sektora usług. Ocena bieżącego stanu w sektorze przemysłowym nieco spadła, ale oczekiwania na kolejne pół roku wyraźnie wzrosły. Choć pojedynczy odczyt wskaźnika sentymentu ifo fundamentalnie zmienia niewiele, może jednak pomóc podtrzymać pozytywny sentyment utrzymujący się na szerokim rynku. Wzrost aktywności w gospodarce strefy euro, szczególnie w przemyśle, oczekiwany jest w pierwszej fazie przyszłego roku, a dzisiejsze lepsze od oczekiwań dane z Niemiec dobrze wpisują się w ten argument.
Republikanie murem za Trumpem
Dane miały jednak ograniczony wpływ na euro. Do końca roku najprawdopodobniej będziemy obserwować ograniczone zmiany na rynku walutowym. I taki też scenariusz realizował się (przynajmniej do południa) także dzisiaj. Indeks dolara (DXY), mierzący jego siłę w relacji do sześciu głównych walut, nieznacznie wzrastał (ok. 0,1 proc.), choć to w dalszym ciągu dolna granica jego wartości w ostatnich pięciu miesiącach. Notowania EUR/USD poruszały się w ograniczonym przedziale wahań chwilę przed południem, utrzymując się ok. 1,1130. Prawdopodobieństwo istotnych zmian jest ograniczone ze względu na praktycznie pusty kalendarz publikacji wydarzeń makroekonomicznych. Wprawdzie może dojść do głosowania ws. impeachmentu prezydenta USA, ale nie wpływa ono na rynek. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że Republikanie cały czas stoją murem za Donaldem Trumpem.
Tempo wzrostu płac wciąż powyżej 5 proc.
Po wczorajszych, wyższych od oczekiwań odczytach inflacji bazowej i nadwyżki na rachunku bieżącym w polskiej gospodarce dzisiaj poznaliśmy nieco mieszane dane z sektora przedsiębiorstw. Wg publikacji GUS zatrudnienie w listopadzie wzrosło o 2,6 proc. w skali roku, a przeciętne wynagrodzenie o 5,3 proc. O ile w przypadku zatrudnienia był to poziom o 0,1 pkt proc. powyżej zarówno oczekiwań, jak i październikowego poziomu, o tyle w przypadku przeciętnej płacy tak dobrze nie było. Wzrost o 5,3 proc. r/r okazał się o 0,6 pkt proc. poniżej wzrostu z poprzedniego miesiąca i także poniżej mediany oczekiwań rynkowych. I choć w dalszym ciągu cieszyć może systematyczne, relatywnie wysokie tempo wzrostu średniego wynagrodzenia, które utrzymuje się powyżej progu 5 proc. od sierpnia 2017 r., jest to także dolna granica odczytów z tego okresu. Zbyt daleko idących wniosków nie należy jeszcze wyciągać, ale spadek tempa wzrostu poniżej 5 proc. w kolejnych miesiącach może być jedną z oznak oczekiwanego spowolnienia wzrostu w całej gospodarce.
Złoty, podobnie jak większość głównych walut, notował dzisiaj ograniczone zmiany do południa i w dalszym ciągu pozostaje w stosunkowo dobrej kondycji. Para EUR/PLN wzrosła nieco powyżej 4,26, a USD/PLN w okolice 3,83, ale nadal są to poziomy bliskie najniższych od ponad miesiąca. Ponownie wyżej granicy 3,90 wzrósł kurs CHF/PLN – do blisko 3,91, choć to wynikało przede wszystkim z umocnienia się franka w ostatnich dwóch dniach w skali globalnej. W relacji do euro frank był najsilniejszy od miesiąca, a do dolara od końcówki sierpnia. Prawdopodobieństwo dalszego, istotnego umocnienie się franka wydaje się jednak ograniczone.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
17 gru 2019 17:06
Dobre dane z USA z ograniczonym wpływem na dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 17.12.2019)
Niemieccy przedsiębiorcy w lepszych nastrojach – wskaźnik instytutu ifo wzrasta do najwyższego poziomu od pół roku. Dolar notuje minimalny wzrost do południa, ale zmiany na rynku walutowym są jednak ograniczone. Kurs EUR/USD w niewielkim przedziale wahań. Złoty stabilny, ale kurs CHF/PLN rośnie do ok. 3,91 za sprawą droższego globalnie franka.
Nadzieje na kolejne pół roku
Opublikowany dzisiaj rano wskaźnik sentymentu przedsiębiorców w Niemczech osiągnął w grudniu najwyższy poziom od pół roku, wstrzykując więcej nadziei na ożywienie w największej gospodarce Europy. Wartość indeksu ifo na poziomie 96,3 pkt była też o 0,8 pkt powyżej konsensusu rynkowego. Podobnie jak obie składowe indeksu: oceny obecnej sytuacji, jak i przyszłej. Wyraźnie silnej (z 92,1 na 93 pkt) wzrosły oczekiwania, najprawdopodobniej za sprawą nieco lepszych ostatnio danych eksportowych oraz osiągnięcia pierwszej fazy porozumienia handlowego pomiędzy USA a Chinami.
Wgłębiając się w dane, widać, że poprawa w nastrojach w grudniu odbyła się za sprawą sektora usług. Ocena bieżącego stanu w sektorze przemysłowym nieco spadła, ale oczekiwania na kolejne pół roku wyraźnie wzrosły. Choć pojedynczy odczyt wskaźnika sentymentu ifo fundamentalnie zmienia niewiele, może jednak pomóc podtrzymać pozytywny sentyment utrzymujący się na szerokim rynku. Wzrost aktywności w gospodarce strefy euro, szczególnie w przemyśle, oczekiwany jest w pierwszej fazie przyszłego roku, a dzisiejsze lepsze od oczekiwań dane z Niemiec dobrze wpisują się w ten argument.
Republikanie murem za Trumpem
Dane miały jednak ograniczony wpływ na euro. Do końca roku najprawdopodobniej będziemy obserwować ograniczone zmiany na rynku walutowym. I taki też scenariusz realizował się (przynajmniej do południa) także dzisiaj. Indeks dolara (DXY), mierzący jego siłę w relacji do sześciu głównych walut, nieznacznie wzrastał (ok. 0,1 proc.), choć to w dalszym ciągu dolna granica jego wartości w ostatnich pięciu miesiącach. Notowania EUR/USD poruszały się w ograniczonym przedziale wahań chwilę przed południem, utrzymując się ok. 1,1130. Prawdopodobieństwo istotnych zmian jest ograniczone ze względu na praktycznie pusty kalendarz publikacji wydarzeń makroekonomicznych. Wprawdzie może dojść do głosowania ws. impeachmentu prezydenta USA, ale nie wpływa ono na rynek. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że Republikanie cały czas stoją murem za Donaldem Trumpem.
Tempo wzrostu płac wciąż powyżej 5 proc.
Po wczorajszych, wyższych od oczekiwań odczytach inflacji bazowej i nadwyżki na rachunku bieżącym w polskiej gospodarce dzisiaj poznaliśmy nieco mieszane dane z sektora przedsiębiorstw. Wg publikacji GUS zatrudnienie w listopadzie wzrosło o 2,6 proc. w skali roku, a przeciętne wynagrodzenie o 5,3 proc. O ile w przypadku zatrudnienia był to poziom o 0,1 pkt proc. powyżej zarówno oczekiwań, jak i październikowego poziomu, o tyle w przypadku przeciętnej płacy tak dobrze nie było. Wzrost o 5,3 proc. r/r okazał się o 0,6 pkt proc. poniżej wzrostu z poprzedniego miesiąca i także poniżej mediany oczekiwań rynkowych. I choć w dalszym ciągu cieszyć może systematyczne, relatywnie wysokie tempo wzrostu średniego wynagrodzenia, które utrzymuje się powyżej progu 5 proc. od sierpnia 2017 r., jest to także dolna granica odczytów z tego okresu. Zbyt daleko idących wniosków nie należy jeszcze wyciągać, ale spadek tempa wzrostu poniżej 5 proc. w kolejnych miesiącach może być jedną z oznak oczekiwanego spowolnienia wzrostu w całej gospodarce.
Złoty, podobnie jak większość głównych walut, notował dzisiaj ograniczone zmiany do południa i w dalszym ciągu pozostaje w stosunkowo dobrej kondycji. Para EUR/PLN wzrosła nieco powyżej 4,26, a USD/PLN w okolice 3,83, ale nadal są to poziomy bliskie najniższych od ponad miesiąca. Ponownie wyżej granicy 3,90 wzrósł kurs CHF/PLN – do blisko 3,91, choć to wynikało przede wszystkim z umocnienia się franka w ostatnich dwóch dniach w skali globalnej. W relacji do euro frank był najsilniejszy od miesiąca, a do dolara od końcówki sierpnia. Prawdopodobieństwo dalszego, istotnego umocnienie się franka wydaje się jednak ograniczone.
Zobacz również:
Dobre dane z USA z ograniczonym wpływem na dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 17.12.2019)
Silne spadki funta (komentarz walutowy z 17.12.2019)
Gdy dolar spada, złoty zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 16.12.2019)
Przemysł w strefie euro znowu zawodzi (komentarz walutowy z 16.12.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s