Nieco pozytywniej w kwestii brexitu (komentarz walutowy z 18.09.2020)

Po wydarzeniach związanych z EBC i Rezerwą Federalną, notowania euro do dolara pozostają bez istotnych zmian względem końca poprzedniego tygodnia. Funt stabilizuje się po nieco pozytywniejszych (niż ostatnio) doniesieniach w kwestii negocjacji umowy handlowej. Złoty notuje tylko ograniczone zmiany.

Poprawa w sprzedaży detalicznej wspiera dzisiaj funta

Notowania funta uspokoiły się nieco w piątkowy poranek, po tym, jak napłynęły stosunkowo pozytywne doniesienia z obu stron, tj. Wielkiej Brytanii i UE, w kwestii negocjacji nowej umowy handlowej.

Wczoraj późnym wieczorem rząd brytyjski przyznał w komunikacie, że dyskutowano szeroki zakres tematów i „osiągnięto pewne ograniczone postępy”. Z kolei szefowa Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, w wywiadzie dla Financial Times wyraziła przekonanie, że: „umowa może zostać osiągnięta”.

W efekcie dzisiaj nad ranem notowania funta pozostają praktycznie bez zmian względem wczorajszego zamknięcia. Kurs „kabla”, tj. GBP/USD, znajduje się nieco poniżej 1,30, a GBP/PLN poruszał się ok. 4,87-4,88. Do stabilizacji mogły dołożyć się także dane o sprzedaży detalicznej, które minimalnie przekroczyły oczekiwania rynkowe.

Sprzedaż detaliczna (bez aut i paliw) wzrosła o 4,3 proc. w skali roku oraz 0,6 proc. w skali miesiąca, o odpowiednio 0,1 i 0,2 pkt proc. powyżej konsensusu ekonomistów. Przy zamieszaniu związanym z brexitem i wczorajszym potwierdzeniu od Banku Anglii, że aktywnie rozważa obniżenia stóp procentowych poniżej zera, dane makroekonomiczne będą miały obecnie bardzo ograniczony wpływ na notowania funta.

W sierpniu przyrost aktywności osłabia się w polskim przemyśle

Notowania złotego względem głównych walut przed południem nie odznaczają się większymi zmianami, choć GUS opublikował mało preferencyjne dane odnośnie produkcji przemysłowej w Polsce. Spadła ona w sierpniu o 5,8 proc. w skali miesiąca — i choć oczekiwano spadku, był on głębszy od spodziewanego (-4,4 proc.). Zakończył się tym samym trzymiesięczny ciąg wzrostów produkcji miesiąc do miesiąca, po jej kwietniowym spadku o 25,5 proc.

W skali roku produkcja przemysłowa nadal wzrastała w sierpniu — o 1,5 proc., ale to także było poniżej oczekiwań na poziomie 3,0 proc. Dzisiejsze dane z polskiego przemysłu nie są fatalne, ale pokazują, że po pierwszych, „łatwych” miesiącach przywracania aktywności o kolejne jej szybkie przyrosty może być ciężej niż się tego wcześniej spodziewano.

Notowania EUR/PLN jeszcze przed południem oscylują wokół 4,45, poziomu znanego z poprzednich dni. W przypadku USD/PLN także następuje stabilizacja i kurs poruszał się dzisiaj w ograniczonym przedziale wahań ok. 3,76. Po wydarzeniach związanych z Europejskim Bankiem Centralnym i Rezerwą Federalną sytuacja w przypadku euro i dolara na rynku globalnym praktycznie nie uległa zmianie.

Notowania EUR/USD po wczorajszym spadku w okolice 1,1730 - najniższego poziomu od nieco ponad miesiąca, wzrosły dzisiaj już do ok. 1,1870. Jeżeli popatrzymy na zakres wahań w tym tygodniu i poprzednim, są one ze sobą zbieżne, a kurs głównej pary walutowej znajduje się tuż przy poziomie zamknięcia z ub. piątku. W takich warunkach stabilizacji głównej pary walutowej dosyć ciężko o istotniejsze zmiany dla złotego, z wyjątkiem zwiększonych wahań w przypadku funta. Dzisiaj po południu (o godz. 16:00) Uniwersytet Michigan opublikuje wskaźnik nastroju amerykańskich konsumentów we wrześniu (spodziewana jest minimalna poprawa), który może zwiększyć nieco wahania w przypadku dolara, ale bez fundamentalnych zmian.