Pusty kalendarz makroekonomiczny i utrzymanie sentymentu rynkowego z piątku wspiera stabilizację na rynku walutowym. Notowania EUR/USD w dalszym ciągu poniżej 1,1000. Złoty w ograniczonym przedziale wahań: EUR/PLN nieco powyżej 4,26. Mała zmienność na szerokim rynku powinna wspierać stabilizację koszyka złotego do końca dnia.
Dolar nie zyskuje, ale pozostaje silny
Tydzień na rynku walutowym rozpoczął się stosunkowo spokojnie. Do południa zmiany były ograniczone, czemu sprzyjały zarówno pusty kalendarz wydarzeń makroekonomicznych, jak i utrzymanie się pozytywnego sentymentu. W dalszym ciągu obserwujemy więc silniejszego globalnie dolara. Jego umocnienie wspierają dane makroekonomiczne, jakie napływały m.in. w ubiegłym tygodniu.
Obrazują one rosnącą dysproporcję w stanach gospodarek USA i strefy euro, na korzyść tej pierwszej. Istniejąca niepewność na szerokim rynku w związku z wirusem także jest argumentem podtrzymującym kondycję amerykańskiej waluty. Silniejszy dolar ma także dezinflacyjny wpływ na globalną gospodarkę, co negatywnie odbija się na wycenie walut krajów wschodzących (EM).
Indeks dolara wg Bloomberga, w którego skład wchodzą także waluty EM, znajduje się w dalszym ciągu przy górnej granicy notowań od początku grudnia: nieco powyżej 1206 pkt koło południa. Znacznych wahań nie notowała także główna para walutowa, tj. euro do dolara (EUR/USD), która w dalszym ciągu znajduję się poniżej poziomu 1,1000, ok. 1,0950, tuż przy najniższym poziomie od października.
Warunki nie sprzyjają wzrostowi złotego
Brak dalszej aprecjacji dolara nie wywiera co prawda dodatkowej presji na złotego, ale jego stosunkowo dobra kondycja będzie powstrzymywać przed silnymi zyskami złotego. Notowania EUR/PLN znajdowały się chwilę po południu blisko granicy 4,26, nieco (ok. 0,2 proc.) poniżej piątkowego zamknięcia. Przedział wahań ok. 4,2620-4,2750 nie różnił się od piątkowego. Podobna sytuacja miała miejsce także w przypadku relacji złotego do pozostałych głównych walut.
Pusty kalendarz wydarzeń makroekonomicznych w dalszej części dnia powinien wspierać stabilizację złotego wokół bieżących poziomów. Nieco więcej wahań do notowań głównych walut, a także złotego, może wprowadzić jutrzejsze wystąpienie Jerome’a Powella, szefa Rezerwy Federalnej. Powell zdawał będzie Kongresowi USA półroczny raport polityki monetarnej. Możemy spodziewać się pytań wpływu wirusa na gospodarkę USA (i globalną). Raczej nie należy oczekiwać, żeby Powell jasno zadeklarował, jaki będzie poziom stóp procentowych w dalszej części roku, zmienność natomiast może się znacznie zwiększyć w porze trwania jego przemówienia oraz pytań i odpowiedzi.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
7 lut 2020 15:19
Amerykański rynek pracy znów zaskakuje (popołudniowy komentarz walutowy z 7.02.2020)
Pusty kalendarz makroekonomiczny i utrzymanie sentymentu rynkowego z piątku wspiera stabilizację na rynku walutowym. Notowania EUR/USD w dalszym ciągu poniżej 1,1000. Złoty w ograniczonym przedziale wahań: EUR/PLN nieco powyżej 4,26. Mała zmienność na szerokim rynku powinna wspierać stabilizację koszyka złotego do końca dnia.
Dolar nie zyskuje, ale pozostaje silny
Tydzień na rynku walutowym rozpoczął się stosunkowo spokojnie. Do południa zmiany były ograniczone, czemu sprzyjały zarówno pusty kalendarz wydarzeń makroekonomicznych, jak i utrzymanie się pozytywnego sentymentu. W dalszym ciągu obserwujemy więc silniejszego globalnie dolara. Jego umocnienie wspierają dane makroekonomiczne, jakie napływały m.in. w ubiegłym tygodniu.
Obrazują one rosnącą dysproporcję w stanach gospodarek USA i strefy euro, na korzyść tej pierwszej. Istniejąca niepewność na szerokim rynku w związku z wirusem także jest argumentem podtrzymującym kondycję amerykańskiej waluty. Silniejszy dolar ma także dezinflacyjny wpływ na globalną gospodarkę, co negatywnie odbija się na wycenie walut krajów wschodzących (EM).
Indeks dolara wg Bloomberga, w którego skład wchodzą także waluty EM, znajduje się w dalszym ciągu przy górnej granicy notowań od początku grudnia: nieco powyżej 1206 pkt koło południa. Znacznych wahań nie notowała także główna para walutowa, tj. euro do dolara (EUR/USD), która w dalszym ciągu znajduję się poniżej poziomu 1,1000, ok. 1,0950, tuż przy najniższym poziomie od października.
Warunki nie sprzyjają wzrostowi złotego
Brak dalszej aprecjacji dolara nie wywiera co prawda dodatkowej presji na złotego, ale jego stosunkowo dobra kondycja będzie powstrzymywać przed silnymi zyskami złotego. Notowania EUR/PLN znajdowały się chwilę po południu blisko granicy 4,26, nieco (ok. 0,2 proc.) poniżej piątkowego zamknięcia. Przedział wahań ok. 4,2620-4,2750 nie różnił się od piątkowego. Podobna sytuacja miała miejsce także w przypadku relacji złotego do pozostałych głównych walut.
Pusty kalendarz wydarzeń makroekonomicznych w dalszej części dnia powinien wspierać stabilizację złotego wokół bieżących poziomów. Nieco więcej wahań do notowań głównych walut, a także złotego, może wprowadzić jutrzejsze wystąpienie Jerome’a Powella, szefa Rezerwy Federalnej. Powell zdawał będzie Kongresowi USA półroczny raport polityki monetarnej. Możemy spodziewać się pytań wpływu wirusa na gospodarkę USA (i globalną). Raczej nie należy oczekiwać, żeby Powell jasno zadeklarował, jaki będzie poziom stóp procentowych w dalszej części roku, zmienność natomiast może się znacznie zwiększyć w porze trwania jego przemówienia oraz pytań i odpowiedzi.
Zobacz również:
Amerykański rynek pracy znów zaskakuje (popołudniowy komentarz walutowy z 7.02.2020)
Słaby obraz przemysłu w Niemczech i Francji (komentarz walutowy z 7.02.2020)
Dolar dalej rośnie w siłę (popołudniowy komentarz walutowy z 6.02.2020)
Bitcoin jak złoto, ale nieco… lepsze?
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s