Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Pogorszenie nastrojów osłabia złotego (komentarz walutowy z 27.01.2020)

27 sty 2020 14:07|Bartosz Grejner

Doniesienia ws. wirusa z Chin ciążą na rynku. Zyskują tzw. bezpieczne przystanie: frank w relacji do euro najdroższy od kwietnia ub.r., a względem złotego najdroższy od października. Nastroje niemieckich przedsiębiorców w styczniu wskazują na ostrożny początek roku.

Wirus wyznacza nastroje na rynku

Rynek pozostaje pod wpływem negatywnego sentymentu związanego z wirusem z Chin. Doniesienia w tej kwestii w największym stopniu determinują obecnie notowania głównych klas aktywów. W związku z tym obserwujemy umocnienie się tzw. bezpiecznych przystani, w tym złota, franka szwajcarskiego, jena, a także dolara. Notowania EUR/USD spadły dzisiaj jeszcze przed południem do ok. 1,1015, czyli do najniższego poziomu od początku grudnia. Z kolei indeks dolara wg Bloomberga, który w koszyku pokrywa także waluty krajów wschodzących, wzrósł do najwyższego poziomu od 11 grudnia, podkreślając globalną aprecjację amerykańskiej waluty i przepływ kapitału w okresie zwiększonej niepewności.

Poranne dane makroekonomiczne nie napawały także wielkim optymizmem. Wskaźnik nastroju niemieckich przedsiębiorców od instytutu ZEW okazał się w styczniu niższy od oczekiwań. Odczyt na poziomie 95,9 pkt był o 1,1 pkt poniżej konsensusu oraz o 0,4 pkt poniżej grudniowego poziomu. Ocena bieżącego stanu klimatu biznesowego okazała się zgodna z przewidywaniami rynkowymi (i minimalnie nawet wyższa niż miesiąc wcześniej), zawiodły natomiast oczekiwania co do kolejnych miesięcy.

Wgłębiając się w szczegóły, widać, że na oczekiwaniach ciążą przede wszystkim sektory budowlany i usług. Handel i przemysł z kolei rosy zarówno bieżąco, jak i względem przyszłej oceny klimatu biznesowego. Niemieckie przedsiębiorstwa ostrożnie wchodzą w 2020 r., choć cieszyć mogą wzrosty nastrojów w sektorze przemysłowym, gdzie ocena bieżącej sytuacji okazała się najwyższa od lutego 2017 r. Jest ona wspierana najprawdopodobniej przez m.in. pierwszą fazę porozumienia USA z Chinami. By ocenić jednak, czy gospodarka Niemiec, a także strefy euro, podnosi się z silnego spowolnienia gospodarczego (i też minirecesji w niektórych sektorach), potrzeba jeszcze odczytów z kilku nadchodzących miesięcy.

Frank rośnie do niemal 4 zł

Pogorszenie nastrojów na rynku globalnym negatywnie odbija się na koszyku złotego. W okolicy południa złoty tracił ok. 0,4-0,6 proc. w stosunku do głównych walut. Kurs EUR/PLN wzrósł do nieco ponad 4,27, co stanowi już okolice górnej granicy notowań od połowy grudnia. Z kolei USD/PLN, osiągając blisko 3,88, pozostaje najwyżej od pierwszego tygodnia grudnia. Ucieczka kapitału do bezpieczniejszych aktywów wznowiła także globalną aprecjację szwajcarskiej waluty, sprowadzając kurs EUR/CHF do ok. 1,0683, czyli nowego minimum od kwietnia 2017 r. Efektem tego był wzrost notowań CHF/PLN do niemal 4,00 zł w okolicy południa. Jest to poziom, którego nie obserwowaliśmy od pierwszych dni października.

Notowania polskiej waluty będą najprawdopodobniej w najbliższych dniach silne uzależnione od doniesień ws. wirusa z Chin. Ograniczona ilość dostępnych informacji sprawia, że bardzo trudno obecnie określić zarówno krótkookresowe, jak i długookresowe skutki dla gospodarki. W efekcie tej niepewności uczestnicy rynku reagują ze zmniejszeniem ekspozycji na ryzykowne klasy aktywów. W ostatnich tygodnia obserwowaliśmy silne wzrosty na rynku akcji, które wspierały także napływ kapitału do rynków wschodzących. Spadki w ostatnich dniach doprowadziły do najniższych poziomów od niecałych trzech tygodni, ale patrząc nieco szerzej, główne indeksy giełdowe nadal znajdują się stosunkowo blisko ostatnich szczytów. Z jednej strony świadczy to o tym, że uczestnicy rynku nie reagują paniką, a z drugiej, że w hipotetycznym przypadku pogorszenia nastrojów w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa istnieje jeszcze duży potencjał spadkowy, który może także negatywnie wpływać na waluty krajów wschodzących, w tym złotego.

27 sty 2020 14:07|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

24 sty 2020 17:43

Złoty pod presją silnego dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 24.01.2020)

24 sty 2020 14:22

Koniec nadziei na niższe stopy procentowe w Wielkiej Brytanii? (komentarz walutowy z 24.01.2020)

23 sty 2020 17:10

Silne umocnienie dolara i franka (popołudniowy komentarz walutowy z 23.01.2020)

23 sty 2020 12:07

Chiński wirus osłabia polską walutę (komentarz walutowy z 23.01.2020)

Atrakcyjne kursy 27 walut