Dolar rośnie po solidnych danych ADP dotyczących rynku pracy. Przyszłość Grecji ciągle mglista mimo nowej oferty ateńskiego rządu dla wierzycieli. Złoty był dość stabilny. Tylko dolar drożeje wyraźnie wobec polskiej waluty.
Premier Grecji Alexis Tsipras wyraził dzisiaj gotowość do przyjęcia większości punktów programu reform przygotowanego przez Eurogrupę. Szef ateńskiego rządu zaproponował jednak kilka zmian. Zasadniczo dotyczyły one ulg podatkowych (pozostawienie preferencyjnych stawek dla greckich wysp) oraz systemu emerytalnego (wydłużenie okresu obowiązywania dodatkowych świadczeń dla najbiedniejszych emerytów). Ateny chcą zaakceptować program zmian w systemie emerytalnym z 2012 roku.
Ponadto rząd Syrizy zaproponował zmniejszenie wydatków na obronność o 400 mln euro. Jednak cięcia miałby wejść w życie dopiero w 2017 roku, zamiast w tym rok, tak jak oczekiwali tego wierzyciele.
Zachowanie greckich władz jest coraz mniej spójne. Skoro premier Tsipras jest gotowy zaakceptować porozumienie już teraz, to zasadność niedzielnego referendum jest podważona.
Niemiecki sprzeciw
Propozycja została jednak odrzucona. Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła dzisiaj, że żadne wiążące decyzje dotyczące Grecji nie będą podejmowane przed niedzielnym referendum. Bardzo krytycznie na temat greckiego rządu kolejny raz wypowiedział się minister finansów Wolfgang Schaeuble. Jednak już prezydent Francji Francois Hollande mówił o konieczności szukania kompromisu.
W najbliższych godzina istotne znacznie będą zatem miały najświeższe sondaże. Badanie publikowane dzisiaj przez gazetę Efsyn pokazało dużą przewagę przeciwników programu reform (więcej w porannym komentarzu). Jeżeli Grecy wyrażą zgodę na program pomocowy, to szansa na porozumienie znacząco wzrośnie. W przeciwnym wypadku położenie Aten będzie bardzo skomplikowane. Wczoraj niemiecki minister finansów ocenił jednak, że przeciw wobec reform nie oznacza wyrzucenia Grecji ze strefy euro.
Solidne dane
Dzisiejsze raporty ze Stanów Zjednoczonych wypadły dość dobrze. Dane ADP dotyczące zamiany zatrudnienia w sektorze prywatnym przekroczyły oczekiwania. Raport pokazał wzrost liczby pracowników o 237 tys. Prognozy mówiły natomiast o wyniku około 220 tys.
Te dane to dobry prognostyk przed kolejnymi publikacjami z rynku pracy. W czwartek zostanie opublikowany comiesięczny raport o sytuacji zatrudnieniowej. Prognozy mówią o wzroście zatrudnienia o około 230 tys. Utrzymanie podobnego tempa wzrostu zatrudnienia będzie wspierało scenariusz podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, co służy notowaniom dolara.
Inne raporty także wypadły na korzyść amerykańskiej waluty. Indeks PMI dla sektora przemysłowego był trochę lepszy niż oczekiwania. Dolar dostał wsparcie także od indeksu ISM. Najważniejszy wskaźnik koniunktury za oceanem wzrósł o 53.5 – co było rezultatem trochę lepszym od prognoz. Także wydatki na inwestycje budowlane wyraźnie wzrosły (plus 0.8 procent przy prognozie 0.4 procent).
W rezultacie środowa sesja przynosi pogłębienie spadków EUR/USD. Zasadnicze znaczenie dla tego ruchu mają dane zza oceanu. Inwestorzy przykładają natomiast znacznie mniejszą wagę do informacji dotyczących greckiego kryzysu. Wiarygodność propozycji Aten pozostawia wiele do życzenia. Jednocześnie kluczowi europejscy politycy zamierzają czekać na wynik referendum przed podejmowaniem jakichkolwiek decyzji. Trudno wierzyć, że na tym polu dojdzie do przełomu przed przyszłym tygodniem.
Stabilny złoty
Polska waluta jest dzisiaj stosunkowo stabilna wobec najważniejszych par. Wyjątkiem jest dolar, który dzisiaj wyraźnie zyskał do złotego oraz euro. Skala zysków amerykańskiej waluty zwiększyła się zwłaszcza po publikacji popołudniowych danych.
Notowaniom polskiej waluty nie pomogły nawet bardzo dobre dane o indeksie PMI (więcej w porannym komentarzu). To oznacza, że do czasu zamknięcia greckiego kryzysu szansa na silniejszego złotego jest niewielka.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Dolar rośnie po solidnych danych ADP dotyczących rynku pracy. Przyszłość Grecji ciągle mglista mimo nowej oferty ateńskiego rządu dla wierzycieli. Złoty był dość stabilny. Tylko dolar drożeje wyraźnie wobec polskiej waluty.
Premier Grecji Alexis Tsipras wyraził dzisiaj gotowość do przyjęcia większości punktów programu reform przygotowanego przez Eurogrupę. Szef ateńskiego rządu zaproponował jednak kilka zmian. Zasadniczo dotyczyły one ulg podatkowych (pozostawienie preferencyjnych stawek dla greckich wysp) oraz systemu emerytalnego (wydłużenie okresu obowiązywania dodatkowych świadczeń dla najbiedniejszych emerytów). Ateny chcą zaakceptować program zmian w systemie emerytalnym z 2012 roku.
Ponadto rząd Syrizy zaproponował zmniejszenie wydatków na obronność o 400 mln euro. Jednak cięcia miałby wejść w życie dopiero w 2017 roku, zamiast w tym rok, tak jak oczekiwali tego wierzyciele.
Zachowanie greckich władz jest coraz mniej spójne. Skoro premier Tsipras jest gotowy zaakceptować porozumienie już teraz, to zasadność niedzielnego referendum jest podważona.
Niemiecki sprzeciw
Propozycja została jednak odrzucona. Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła dzisiaj, że żadne wiążące decyzje dotyczące Grecji nie będą podejmowane przed niedzielnym referendum. Bardzo krytycznie na temat greckiego rządu kolejny raz wypowiedział się minister finansów Wolfgang Schaeuble. Jednak już prezydent Francji Francois Hollande mówił o konieczności szukania kompromisu.
W najbliższych godzina istotne znacznie będą zatem miały najświeższe sondaże. Badanie publikowane dzisiaj przez gazetę Efsyn pokazało dużą przewagę przeciwników programu reform (więcej w porannym komentarzu). Jeżeli Grecy wyrażą zgodę na program pomocowy, to szansa na porozumienie znacząco wzrośnie. W przeciwnym wypadku położenie Aten będzie bardzo skomplikowane. Wczoraj niemiecki minister finansów ocenił jednak, że przeciw wobec reform nie oznacza wyrzucenia Grecji ze strefy euro.
Solidne dane
Dzisiejsze raporty ze Stanów Zjednoczonych wypadły dość dobrze. Dane ADP dotyczące zamiany zatrudnienia w sektorze prywatnym przekroczyły oczekiwania. Raport pokazał wzrost liczby pracowników o 237 tys. Prognozy mówiły natomiast o wyniku około 220 tys.
Te dane to dobry prognostyk przed kolejnymi publikacjami z rynku pracy. W czwartek zostanie opublikowany comiesięczny raport o sytuacji zatrudnieniowej. Prognozy mówią o wzroście zatrudnienia o około 230 tys. Utrzymanie podobnego tempa wzrostu zatrudnienia będzie wspierało scenariusz podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, co służy notowaniom dolara.
Inne raporty także wypadły na korzyść amerykańskiej waluty. Indeks PMI dla sektora przemysłowego był trochę lepszy niż oczekiwania. Dolar dostał wsparcie także od indeksu ISM. Najważniejszy wskaźnik koniunktury za oceanem wzrósł o 53.5 – co było rezultatem trochę lepszym od prognoz. Także wydatki na inwestycje budowlane wyraźnie wzrosły (plus 0.8 procent przy prognozie 0.4 procent).
W rezultacie środowa sesja przynosi pogłębienie spadków EUR/USD. Zasadnicze znaczenie dla tego ruchu mają dane zza oceanu. Inwestorzy przykładają natomiast znacznie mniejszą wagę do informacji dotyczących greckiego kryzysu. Wiarygodność propozycji Aten pozostawia wiele do życzenia. Jednocześnie kluczowi europejscy politycy zamierzają czekać na wynik referendum przed podejmowaniem jakichkolwiek decyzji. Trudno wierzyć, że na tym polu dojdzie do przełomu przed przyszłym tygodniem.
Stabilny złoty
Polska waluta jest dzisiaj stosunkowo stabilna wobec najważniejszych par. Wyjątkiem jest dolar, który dzisiaj wyraźnie zyskał do złotego oraz euro. Skala zysków amerykańskiej waluty zwiększyła się zwłaszcza po publikacji popołudniowych danych.
Notowaniom polskiej waluty nie pomogły nawet bardzo dobre dane o indeksie PMI (więcej w porannym komentarzu). To oznacza, że do czasu zamknięcia greckiego kryzysu szansa na silniejszego złotego jest niewielka.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 01.07.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 30.06.2015
Komentarz walutowy z 30.06.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 29.06.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s