Wysoka zmienność złotego po niespodziewanej decyzji Rady Polityki Pieniężnej oraz komunikacie mówiącym o zakończeniu cyklu łagodzenia. Słabość euro oraz nie najlepsze nastroje na szerokim przed posiedzeniem EBC i danymi z amerykańskiego rynku pracy.
Euro powiększyło przecenę wobec dolara. Para EUR/USD spadła do zaledwie 1.1064. Ostatnim razem euro było równie słabe wobec dolara we wrześniu 2003 roku.
Dzisiaj ciężko wskazać argumenty na korzyść wspólnej waluty. Zasadniczym źródłem słabości euro jest bliskie uruchomienie skupu rządowych obligacji przez Europejski Bank Centralny (planowane w przyszłym tygodniu). W czwartek EBC zadecyduje o stopach procentowych. Żadne zmiany nie są spodziewane, lecz istotne znaczenie będzie miała konferencja prezesa Mario Draghiego.
Szef EBC zostanie zapewne zapytany o poprawę danych z europejskiej gospodarki oraz znaczenie tego faktu dla programu skupu aktywów. Wcześniej przedstawiciele EBC mówili, że program może zostać rozszerzony w przypadku braku spodziewanych efektów.
Natomiast obecnie, kiedy widać szansę na silniejsze ożywienie tuż przed wejściem programu w życie, jego zasadność będzie ponownie podważana przez Bundesbank. Możliwe, że niemiecki bank centralny będzie dążyć do skrócenia QE. Chociaż jest to raczej odległa perspektywa, to dopuszczenie takiej możliwości przez szefa EBC tuż na początku programu byłoby pozytywnym bodźcem dla euro.
Sprzedaż detaliczna w strefie euro urosła o 1.1 procent – poinformował Eurostat. Rezultat był lepszy niż wzrost o 0.4 procent przed miesiącem oraz przekroczył oczekiwania. To kolejne zaskakująco dobre dane z unii monetarnej w minionych tygodniach. Ostatni lepiej od prognoz wypadły dane o kredycie dla sektora prywatnego, stopie bezrobocia oraz inflacji. Natomiast mieszane odczucia wywołały indeksy PMI z sektora usługowego.
Niezły rynek pracy
Raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym nie sprostał prognozom. Zatrudnienie wzrosło o 212 tys. To mniej niż oczekiwano, lecz równocześnie w górę zrewidowano dane za poprzedni miesiąc do 250 tys. z 213 tys. raportowanego przed miesiącem.
Dzisiejsze dane stanowią dobry punkt odniesienia dla piątkowego raportu Departamentu Pracy o sytuacji zatrudnieniowej. Miniony rok był najlepszy od piętnastu lat dla amerykańskiego rynku pracy. To z konieczności oznacza pewne wyhamowanie oraz stabilizację wzrostu zatrudnienia powyżej 200 tys. Raport ADP potwierdził takie przekonanie.
Także dane o koniunkturze w usługach były na korzyść dolara. Indeks ISM wzrósł do 56.9 wobec 56.7 przed miesiącem oraz powyżej prognoz. Również składowe indeksu były pozytywne, zwłaszcza wzrost subindeksu zatrudnienia, który wzrósł do 56.4 z 51.6.
Utrzymanie zbliżonych rezultatów przez rynek pracy oznacza realizację planu Rezerwy Federalnej dotyczącego zacieśnienia polityki pieniężnej w połowie 2015 roku. Chociaż pierwsze podwyżki są bardziej prawdopodobne w drugiej połowie roku, to taka sytuacja stawia dolara w pozycji do dalszej aprecjacji.
RPP zaskakuje
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła obniżką stóp procentowych o 50 punktów bezowych zamiast o spodziewane ćwierć punktu procentowego. Obecnie podstawowa stopa wynosi 1.50 procent – najmniej w historii. Podobne posunięcie RPP miało miejsce w październiku zeszłego roku, kiedy cena pieniądza została obcięta również o pół punktu procentowego do 2 procent.
Podczas konferencji prasowej władze monetarne wyjaśniły, że decyzja była w dużym stopniu dostosowaniem do decyzji innych banków centralnych. Jednocześnie pewne znaczenie miały najnowsze prognozy NBP zapowiadające niewypełnienie celu inflacyjnego.
Kluczowe w komunikacie było jednak stwierdzenie o zakończeniu cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Takie rozstrzygnięcie istotnie poprawiło notowania złotego.
Definitywne wykluczenie kolejnych obniżek stóp procentowych przez RPP poprawia potencjał złotego do umocnienia. Polska waluta będzie skłonna do wzrostu w sytuacji poprawy apetytu na ryzyko. Ruch EUR/PLN w kierunku 4.10 zł jest obecnie realnym scenariuszem.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Wysoka zmienność złotego po niespodziewanej decyzji Rady Polityki Pieniężnej oraz komunikacie mówiącym o zakończeniu cyklu łagodzenia. Słabość euro oraz nie najlepsze nastroje na szerokim przed posiedzeniem EBC i danymi z amerykańskiego rynku pracy.
Euro powiększyło przecenę wobec dolara. Para EUR/USD spadła do zaledwie 1.1064. Ostatnim razem euro było równie słabe wobec dolara we wrześniu 2003 roku.
Dzisiaj ciężko wskazać argumenty na korzyść wspólnej waluty. Zasadniczym źródłem słabości euro jest bliskie uruchomienie skupu rządowych obligacji przez Europejski Bank Centralny (planowane w przyszłym tygodniu). W czwartek EBC zadecyduje o stopach procentowych. Żadne zmiany nie są spodziewane, lecz istotne znaczenie będzie miała konferencja prezesa Mario Draghiego.
Szef EBC zostanie zapewne zapytany o poprawę danych z europejskiej gospodarki oraz znaczenie tego faktu dla programu skupu aktywów. Wcześniej przedstawiciele EBC mówili, że program może zostać rozszerzony w przypadku braku spodziewanych efektów.
Natomiast obecnie, kiedy widać szansę na silniejsze ożywienie tuż przed wejściem programu w życie, jego zasadność będzie ponownie podważana przez Bundesbank. Możliwe, że niemiecki bank centralny będzie dążyć do skrócenia QE. Chociaż jest to raczej odległa perspektywa, to dopuszczenie takiej możliwości przez szefa EBC tuż na początku programu byłoby pozytywnym bodźcem dla euro.
Sprzedaż detaliczna w strefie euro urosła o 1.1 procent – poinformował Eurostat. Rezultat był lepszy niż wzrost o 0.4 procent przed miesiącem oraz przekroczył oczekiwania. To kolejne zaskakująco dobre dane z unii monetarnej w minionych tygodniach. Ostatni lepiej od prognoz wypadły dane o kredycie dla sektora prywatnego, stopie bezrobocia oraz inflacji. Natomiast mieszane odczucia wywołały indeksy PMI z sektora usługowego.
Niezły rynek pracy
Raport ADP o zmianie zatrudnienia w sektorze prywatnym nie sprostał prognozom. Zatrudnienie wzrosło o 212 tys. To mniej niż oczekiwano, lecz równocześnie w górę zrewidowano dane za poprzedni miesiąc do 250 tys. z 213 tys. raportowanego przed miesiącem.
Dzisiejsze dane stanowią dobry punkt odniesienia dla piątkowego raportu Departamentu Pracy o sytuacji zatrudnieniowej. Miniony rok był najlepszy od piętnastu lat dla amerykańskiego rynku pracy. To z konieczności oznacza pewne wyhamowanie oraz stabilizację wzrostu zatrudnienia powyżej 200 tys. Raport ADP potwierdził takie przekonanie.
Także dane o koniunkturze w usługach były na korzyść dolara. Indeks ISM wzrósł do 56.9 wobec 56.7 przed miesiącem oraz powyżej prognoz. Również składowe indeksu były pozytywne, zwłaszcza wzrost subindeksu zatrudnienia, który wzrósł do 56.4 z 51.6.
Utrzymanie zbliżonych rezultatów przez rynek pracy oznacza realizację planu Rezerwy Federalnej dotyczącego zacieśnienia polityki pieniężnej w połowie 2015 roku. Chociaż pierwsze podwyżki są bardziej prawdopodobne w drugiej połowie roku, to taka sytuacja stawia dolara w pozycji do dalszej aprecjacji.
RPP zaskakuje
Rada Polityki Pieniężnej zaskoczyła obniżką stóp procentowych o 50 punktów bezowych zamiast o spodziewane ćwierć punktu procentowego. Obecnie podstawowa stopa wynosi 1.50 procent – najmniej w historii. Podobne posunięcie RPP miało miejsce w październiku zeszłego roku, kiedy cena pieniądza została obcięta również o pół punktu procentowego do 2 procent.
Podczas konferencji prasowej władze monetarne wyjaśniły, że decyzja była w dużym stopniu dostosowaniem do decyzji innych banków centralnych. Jednocześnie pewne znaczenie miały najnowsze prognozy NBP zapowiadające niewypełnienie celu inflacyjnego.
Kluczowe w komunikacie było jednak stwierdzenie o zakończeniu cyklu łagodzenia polityki pieniężnej. Takie rozstrzygnięcie istotnie poprawiło notowania złotego.
Definitywne wykluczenie kolejnych obniżek stóp procentowych przez RPP poprawia potencjał złotego do umocnienia. Polska waluta będzie skłonna do wzrostu w sytuacji poprawy apetytu na ryzyko. Ruch EUR/PLN w kierunku 4.10 zł jest obecnie realnym scenariuszem.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 04.03.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 03.03.2015
Komentarz walutowy z 03.03.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 02.03.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s