Grecka niepewność oraz oczekiwania dotyczące podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych odpowiadają za dużą zmienność EUR/USD. Złoty skorzystał z poprawy sentymentu na szerokim rynku.
Po przeciągającej się serii spadkowych sesji dzisiaj na europejskich giełdach widać pewną poprawę nastrojów. Odbicie indeksów ma jednak raczej charakter krótkoterminowej korekty niż odwrócenia negatywnego trendu. Nie pojawiły się bowiem żadne informacje dające szansę na rozwiązanie greckiego impasu, a dane z gospodarki były raczej słabe.
Grecja bez odpowiedzi
Dzisiaj ma odbyć się spotkanie pomiędzy premierem Grecji, Alexisem Tsiprasem a kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz prezydentem Francji, Francois Hollande. Rozmowy będą dotyczyć przełamania impasu pomiędzy Atenami a międzynarodowymi kredytodawcami. Jest jednak mało prawdopodobne, że rozmowy zakończą się przełomem.
Ostatnio europejscy politycy zaostrzyli ton wobec Grecji. Nawet dotychczas przychylny Atenom przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ostatnio był bardzo krytyczny dla greckiego premiera. Z kolei Ateny czekają ciągle na odpowiedź na propozycję reform oraz zapewnienia finansowania dla budżetu, która została przedstawiona wczoraj. Nieoficjalne informacje wskazują, że grecki szkic zostanie kolejny raz odrzucony.
To zostawia wiele miejsca do spekulacji o negatywnym scenariuszu, którego najgorsza wersja zakłada niewypłacalność Aten. Zwłaszcza, że wraz z końcem czerwca Grecja musi uregulować zobowiązania wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego o wartości około 1.6 mld euro. Ten termin to również moment wygaśnięcia programu pomocowego o wartości 240 mld euro. Czasu na osiągnięcie porozumienia jest natomiast coraz mniej.
Potwierdzenie spotkania pomiędzy najważniejszymi europejskimi politykami a greckim premierem poprawiło sentyment na szerokim rynku oraz pozwoliło euro na powrót do wzrostów. Wspólna waluta wykazuje dzisiaj bardzo dużą zmienność.
Słabe dane
Pokazane dzisiaj dane z europejskich gospodarek były dość słabe. Raporty o produkcji przemysłowej z Francji i Włoch wypadły wyraźnie poniżej oczekiwań. Zawiodły również dane o produkcji w Wielkiej Brytanii.
Ostatnie dni to okres silnej wyprzedaży obligacji europejskich krajów. Poprawa kondycji gospodarki strefy euro jest szybsza, niż oczekiwano. To zwiększa szansę na bardziej dynamiczne odbicie inflacji, przez co oczekiwania dotyczące stóp procentowych rosną. Ten ruch został jednak zahamowany dzisiaj, czego powodem mogły być właśnie słabsze dane.
Przetasowania na rynku obligacji są ostatnio bardzo dynamiczne. Drugim czynnikiem decydującym o takiej sytuacji są oczekiwania dotyczące podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Za tydzień Rezerwa Federalna przedstawi decyzję o stopach procentowych, co pozwoli lepiej ocenić plany banku centralnego co do zacieśnienia polityki pieniężnej. Obecnie rynkowy konsensus zakłada wrzesień, jako termin pierwszych podwyżek stóp procentowych.
Złoty rośnie
Poprawa sentymentu na szerokim rynku, odzwierciedlana przez wzrosty najważniejszych indeksów, wpłynęła korzystnie na zachowanie ryzykownych aktywów. Stąd widoczne dzisiaj umocnienie złotego w relacji do najważniejszych par.
Ministerstwo pracy przedstawiło dzisiaj prognozę dla stopy bezrobocia. Zgodnie z szacunkami spadnie ona do 10.8 procent. Ostatnim razem stopa bezrobocia była niższa niż 11 procent we wrześniu 2009 roku.
Brak istotnych informacji dotyczących Grecji oraz puste kalendarium sugeruje, że ruch złotego może być krótkotrwały. Silniejsze umocnienie polskiej waluty będzie możliwe dopiero po rozwiązaniu greckiego kryzysu oraz w sytuacji dość łagodnego komunikatu Fed w przyszłym tygodniu.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Grecka niepewność oraz oczekiwania dotyczące podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych odpowiadają za dużą zmienność EUR/USD. Złoty skorzystał z poprawy sentymentu na szerokim rynku.
Po przeciągającej się serii spadkowych sesji dzisiaj na europejskich giełdach widać pewną poprawę nastrojów. Odbicie indeksów ma jednak raczej charakter krótkoterminowej korekty niż odwrócenia negatywnego trendu. Nie pojawiły się bowiem żadne informacje dające szansę na rozwiązanie greckiego impasu, a dane z gospodarki były raczej słabe.
Grecja bez odpowiedzi
Dzisiaj ma odbyć się spotkanie pomiędzy premierem Grecji, Alexisem Tsiprasem a kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz prezydentem Francji, Francois Hollande. Rozmowy będą dotyczyć przełamania impasu pomiędzy Atenami a międzynarodowymi kredytodawcami. Jest jednak mało prawdopodobne, że rozmowy zakończą się przełomem.
Ostatnio europejscy politycy zaostrzyli ton wobec Grecji. Nawet dotychczas przychylny Atenom przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker ostatnio był bardzo krytyczny dla greckiego premiera. Z kolei Ateny czekają ciągle na odpowiedź na propozycję reform oraz zapewnienia finansowania dla budżetu, która została przedstawiona wczoraj. Nieoficjalne informacje wskazują, że grecki szkic zostanie kolejny raz odrzucony.
To zostawia wiele miejsca do spekulacji o negatywnym scenariuszu, którego najgorsza wersja zakłada niewypłacalność Aten. Zwłaszcza, że wraz z końcem czerwca Grecja musi uregulować zobowiązania wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego o wartości około 1.6 mld euro. Ten termin to również moment wygaśnięcia programu pomocowego o wartości 240 mld euro. Czasu na osiągnięcie porozumienia jest natomiast coraz mniej.
Potwierdzenie spotkania pomiędzy najważniejszymi europejskimi politykami a greckim premierem poprawiło sentyment na szerokim rynku oraz pozwoliło euro na powrót do wzrostów. Wspólna waluta wykazuje dzisiaj bardzo dużą zmienność.
Słabe dane
Pokazane dzisiaj dane z europejskich gospodarek były dość słabe. Raporty o produkcji przemysłowej z Francji i Włoch wypadły wyraźnie poniżej oczekiwań. Zawiodły również dane o produkcji w Wielkiej Brytanii.
Ostatnie dni to okres silnej wyprzedaży obligacji europejskich krajów. Poprawa kondycji gospodarki strefy euro jest szybsza, niż oczekiwano. To zwiększa szansę na bardziej dynamiczne odbicie inflacji, przez co oczekiwania dotyczące stóp procentowych rosną. Ten ruch został jednak zahamowany dzisiaj, czego powodem mogły być właśnie słabsze dane.
Przetasowania na rynku obligacji są ostatnio bardzo dynamiczne. Drugim czynnikiem decydującym o takiej sytuacji są oczekiwania dotyczące podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Za tydzień Rezerwa Federalna przedstawi decyzję o stopach procentowych, co pozwoli lepiej ocenić plany banku centralnego co do zacieśnienia polityki pieniężnej. Obecnie rynkowy konsensus zakłada wrzesień, jako termin pierwszych podwyżek stóp procentowych.
Złoty rośnie
Poprawa sentymentu na szerokim rynku, odzwierciedlana przez wzrosty najważniejszych indeksów, wpłynęła korzystnie na zachowanie ryzykownych aktywów. Stąd widoczne dzisiaj umocnienie złotego w relacji do najważniejszych par.
Ministerstwo pracy przedstawiło dzisiaj prognozę dla stopy bezrobocia. Zgodnie z szacunkami spadnie ona do 10.8 procent. Ostatnim razem stopa bezrobocia była niższa niż 11 procent we wrześniu 2009 roku.
Brak istotnych informacji dotyczących Grecji oraz puste kalendarium sugeruje, że ruch złotego może być krótkotrwały. Silniejsze umocnienie polskiej waluty będzie możliwe dopiero po rozwiązaniu greckiego kryzysu oraz w sytuacji dość łagodnego komunikatu Fed w przyszłym tygodniu.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 10.06.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 09.06.2015
Komentarz walutowy z 09.06.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 08.06.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s