Popołudniowy komentarz walutowy z 11.08.2015

Decyzja Ludowego Banku Chin dotycząca dewaluacji juana może opóźnić podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Dolar spada do najniższego poziomu od dwóch tygodni wobec euro. Złoty wzmocniony wobec wszystkich najważniejszych par.

Ludowy Bank Chin dokonał niespodziewanej dewaluacji juana. Kurs chińskiej waluty został osłabiony o 1.9 procent w relacji do dolara. Za bezpośrednią przyczynę takiego rozwiązania uznano bardzo słabe dane dotyczące eksportu (spadek o 8.3 procent w czerwcu). Szersze spojrzenie na gospodarkę Państwa Środka pokazuje nawarstwienie licznych problemów (załamanie giełdowych indeksów i sytuacja rynku nieruchomości).

Chińskie władze monetarne uzasadniły swoje posunięcie dążeniem do większego urynkowienia swojej waluty. Niezależnie od motywacji chińskich władz monetarnych decyzja o osłabieniu krajowej waluty, może mieć istotne znaczenie dla Rezerwy Federalnej.

W kontekście oczekiwanych w tym roku podwyżek stóp procentowych kurs dolara oraz jego wpływ na bilans handlowy jest dla Fed ważnym czynnikiem. Dewaluacja juana może oznaczać silniejszy wzrost importu oraz powiększenie deficytu (43.8 mld dolarów w czerwcu wobec 40.9 miesiąc wcześniej). Przez to ten czynnik będzie oddziaływać niekorzystnie na wzrost gospodarczy oraz może opóźnić powrót inflacji do celu. To oznacza, że polityka chińskiego banku centralnego skutkuje spadkiem prawdopodobieństwa podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.

Silne osłabienie dolara podczas dzisiejszej sesji pokazuje, że podobne odczucia zdominowały wtorkową sesję. Kurs EUR/USD wzrósł do najwyższego poziomu od 28 lipca.

Grecja z porozumieniem

Po wielogodzinnych negocjacjach Grecja osiągnęła dzisiaj porozumienie dotyczące programu pomocowego. Według greckich polityków do ustalenia pozostaje jeszcze kilka drobnych kwestii. Szczegóły porozumienia nie zostały jednak upublicznione. Przez najbliższe trzy lata Ateny otrzymają pomoc w wysokości 86 mld euro. Teraz zgodę na przekazanie pieniędzy musi wyrazić Eurogrupa oraz parlamenty części krajów strefy euro.

Takie rozstrzygnięcie oznacza, że Grecja będzie miała pieniądze, aby uregulować zobowiązanie wobec Europejskiego Banku Centralnego. Kraj musi zwrócić frankfurckiej instytucji 3.2 mld euro 20 sierpnia.

Ten czynnik wspierał notowania euro. Podczas dzisiejszej sesji wspólna waluta zanotowała pokaźne zyski wobec franka. Kurs EUR/CHF wzrósł do najwyższego poziomu od 15 stycznia, czyli od momentu zniesienia minimalnego kursu wymiany na poziomie 1.20. Osłabienie szwajcarskiej waluty wynika z faktu ograniczenia ryzyka rozpadu strefy euro.

Niemniej pomyślne doniesienia dotyczące Aten nie zdołały zniwelować negatywnego wpływu decyzji Ludowego Banku Chin na giełdach. Stąd podczas wtorkowej sesji na europejskich i amerykańskich parkietach dominował czerwony kolor. Szczególnie mocno traciła niemiecka giełda, na której przeceniono eksporterów zorientowanych na chiński rynek.

Złoty rośnie

Druga część wtorkowej sesji była udana dla złotego. Polska waluta umocniła się wobec wszystkich najważniejszych par. Złoty zyskał w najmniejszym stopniu do euro, lecz kurs EUR/PLN spadł poniżej 4.20 zł.

Dla złotego bardzo istotne znaczenie mają oczekiwania dotyczące zacieśnienia polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych. Wzrost prawdopodobieństwa odsunięcia pierwszej od blisko dekady podwyżki stóp procentowych to pozytywny czynnik dla polskiej waluty. W dodatku złoty korzysta z dodatniego wpływu informacji dotyczących Grecji. W takich okolicznościach polska waluta ma szansę na powiększenie zysków.