Czy Grecja spłaca pożyczkę do MFW swoim wkładem do MFW? Rynek instrumentów dłużnych nadal w centrum zainteresowania. Bardzo dobre dane GUS o handlu zagranicznym w pierwszym kwartale 2015 roku powinno wpłynąć na lepszy odczyt PKB oraz salda rachunku obrotów bieżących.
Kuriozum w Grecji
Czy Grecja spłaciła ratę swojej pożyczki dla MFW środkami z wkładu MFW? Takie wątpliwości pojawiły się po cytowanym przez agencję Bloomberg artykule w gazecie Kathimerini. Ateny miały do dziś spłacić jedną z transz pożyczki dla MFW. Niewykluczone jednak, iż 650 milionów z tej kwoty pochodziło z greckiego konta w tejże instytucji.
Teoretycznie taka operacja nie miałaby sensu, gdyby nie fakt, iż Ateny liczą na otrzymanie kolejnej transzy pomocy w ciągu najbliższych kilku tygodni, a na uzupełnienie swojego wkładu do MFW mają miesiąc. Oczywiście biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia z Hellady wszystko jest możliwe, ale kuriozum tej sytuacji zaczyna sięgać zenitu.
Z drugiej jednak strony cały czas należy pamiętać, iż kwestia ta ma głównie podłoże polityczne i to zarówno w samej Grecji, jak i w UE. Stąd spodziewane porozumienie nastąpi „za pięć dwunasta”. Warto jednak, aby przedstawiciele międzynarodowych wierzycieli wyciągnęli z tej sprawy odpowiednie wnioski. Jest ona negatywna nie tylko dla konkretnego członka EU, ale także dla całej wspólnoty oraz również dla MFW, które pośrednio „zgadza” się na takie manipulacje.
Instrumenty dłużne
Kwestia zachowania się instrumentów dłużnych w strefie euro nadal jest głównym powodem stosunkowo wysokich notowań EUR/USD. Trudno na razie powiedzieć czy wzrosty rentowności długu mają charakter trwały i przewidują wzrost inflacji w strefie euro czy też są raczej wywołane przez zamkniecie niektórych zyskownych pozycji i stosunkowo niewielką płynność.
Dodatkowo warto pamiętać, że przecież EBC skupuje każdego miesiąca prawie 60 miliardów euro instrumentów dłużnych. Gdyby nie te zakupy to niewykluczone, że byśmy mieli znacznie gwałtowniejsze ruch na rynku długu, które mogłyby przypominać sytuację z połowy 2013 roku, kiedy Bernanke wspomniał pierwszy raz o możliwości stopniowego wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Rynek EUR/USD wyraźnie ignoruje sprawy Grecji natomiast uwagę cały czas przyciągają wzrosty rentowności europejskich instrumentów dłużnych. Jutro także warto zwrócić uwagę na poranne dane o PKB z Niemiec. Dobre odczyty z gospodarki naszego zachodniego sąsiada powinny pozwolić na dalszy wzrost rentowności bundów oraz utrzymanie się EUR/USD powyżej 1.1200.
Bardzo dobre dane z GUS
Opublikowane dziś dane o handlu zagranicznym za pierwszy kwartał 2015 roku były najlepsze w historii. Polska wyeksportowała o ponad 2 miliardy euro więcej towarów niż wynosił import w analogicznym okresie. Po części jest to efekt wyraźnie niższej ceny ropy naftowej, ale nadwyżka również wynika z wyższego zapotrzebowania na krajowej towary przez państwa Unii Europejskiej.
Dobre dane o handlu zagranicznym powinny się przełożyć na wyraźnie wyższe od oczekiwań dodatnie saldo na rachunku obrotów bieżących (publikacja w środę) oraz stanowić dodatni wkład do PKB za pierwszy kwartał 2015 roku (odczyt również w środę). Niewykluczone więc, że konsensus ekonomistów (0.8% k/k oraz +3.3% r/r) zostanie przekroczony. Obie kwestie powinny być pozytywne dla PLN w średnim i długim terminie, ale jeżeli nadal będzie dominować nerwowość na rynku długu to nawet tak dobre dane mogą się nie przełożyć na wzmocnienie PLN.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Czy Grecja spłaca pożyczkę do MFW swoim wkładem do MFW? Rynek instrumentów dłużnych nadal w centrum zainteresowania. Bardzo dobre dane GUS o handlu zagranicznym w pierwszym kwartale 2015 roku powinno wpłynąć na lepszy odczyt PKB oraz salda rachunku obrotów bieżących.
Kuriozum w Grecji
Czy Grecja spłaciła ratę swojej pożyczki dla MFW środkami z wkładu MFW? Takie wątpliwości pojawiły się po cytowanym przez agencję Bloomberg artykule w gazecie Kathimerini. Ateny miały do dziś spłacić jedną z transz pożyczki dla MFW. Niewykluczone jednak, iż 650 milionów z tej kwoty pochodziło z greckiego konta w tejże instytucji.
Teoretycznie taka operacja nie miałaby sensu, gdyby nie fakt, iż Ateny liczą na otrzymanie kolejnej transzy pomocy w ciągu najbliższych kilku tygodni, a na uzupełnienie swojego wkładu do MFW mają miesiąc. Oczywiście biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia z Hellady wszystko jest możliwe, ale kuriozum tej sytuacji zaczyna sięgać zenitu.
Z drugiej jednak strony cały czas należy pamiętać, iż kwestia ta ma głównie podłoże polityczne i to zarówno w samej Grecji, jak i w UE. Stąd spodziewane porozumienie nastąpi „za pięć dwunasta”. Warto jednak, aby przedstawiciele międzynarodowych wierzycieli wyciągnęli z tej sprawy odpowiednie wnioski. Jest ona negatywna nie tylko dla konkretnego członka EU, ale także dla całej wspólnoty oraz również dla MFW, które pośrednio „zgadza” się na takie manipulacje.
Instrumenty dłużne
Kwestia zachowania się instrumentów dłużnych w strefie euro nadal jest głównym powodem stosunkowo wysokich notowań EUR/USD. Trudno na razie powiedzieć czy wzrosty rentowności długu mają charakter trwały i przewidują wzrost inflacji w strefie euro czy też są raczej wywołane przez zamkniecie niektórych zyskownych pozycji i stosunkowo niewielką płynność.
Dodatkowo warto pamiętać, że przecież EBC skupuje każdego miesiąca prawie 60 miliardów euro instrumentów dłużnych. Gdyby nie te zakupy to niewykluczone, że byśmy mieli znacznie gwałtowniejsze ruch na rynku długu, które mogłyby przypominać sytuację z połowy 2013 roku, kiedy Bernanke wspomniał pierwszy raz o możliwości stopniowego wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Rynek EUR/USD wyraźnie ignoruje sprawy Grecji natomiast uwagę cały czas przyciągają wzrosty rentowności europejskich instrumentów dłużnych. Jutro także warto zwrócić uwagę na poranne dane o PKB z Niemiec. Dobre odczyty z gospodarki naszego zachodniego sąsiada powinny pozwolić na dalszy wzrost rentowności bundów oraz utrzymanie się EUR/USD powyżej 1.1200.
Bardzo dobre dane z GUS
Opublikowane dziś dane o handlu zagranicznym za pierwszy kwartał 2015 roku były najlepsze w historii. Polska wyeksportowała o ponad 2 miliardy euro więcej towarów niż wynosił import w analogicznym okresie. Po części jest to efekt wyraźnie niższej ceny ropy naftowej, ale nadwyżka również wynika z wyższego zapotrzebowania na krajowej towary przez państwa Unii Europejskiej.
Dobre dane o handlu zagranicznym powinny się przełożyć na wyraźnie wyższe od oczekiwań dodatnie saldo na rachunku obrotów bieżących (publikacja w środę) oraz stanowić dodatni wkład do PKB za pierwszy kwartał 2015 roku (odczyt również w środę). Niewykluczone więc, że konsensus ekonomistów (0.8% k/k oraz +3.3% r/r) zostanie przekroczony. Obie kwestie powinny być pozytywne dla PLN w średnim i długim terminie, ale jeżeli nadal będzie dominować nerwowość na rynku długu to nawet tak dobre dane mogą się nie przełożyć na wzmocnienie PLN.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 12.05.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 11.05.2015
Komentarz walutowy z 11.05.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 08.05.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s