Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Popołudniowy komentarz walutowy z 15.12.2017

15 gru 2017 15:23|Bartosz Grejner

Rozmowy Unii Europejskiej z Wielką Brytanią oficjalnie wkraczają w drugą fazę - brytyjska waluta jednak traci na wartości. Dolar oddaje część zysków - EUR/USD wraca w okolice 1,18. Złoty umacnia się w relacji do głównych walut, choć pozostaje w stosunkowo słabszej kondycji - przyszłotygodniowe dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej mogą mu pomóc.

Funt pod presją

Obserwowaliśmy dzisiaj nieco słabszego globalnie funta już w godzinach porannych. Jednakże, informacja o formalnym przystąpieniu do drugiej fazy rozmów ws. Brexitu pomiędzy UE a Wielką Brytanią wywołała dalszą przecenę brytyjskiej waluty. Agencja Bloomberg podawała, że rozmowy o okresie przejściowym mogą się rozpocząć już w najbliższych tygodniach. Natomiast prace nad wymianą handlową mają zacząć się po szczycie w marcu.

Funt tracił do euro i jena ok. 1%, a do nieco słabszego dzisiaj dolara 0,8%. Na brytyjską walutę presję wywołuje fakt, że kolejny etap rozmów z UE będzie najprawdopodobniej znacznie trudniejszy, ze względu na różne interesy i priorytety w handlu zagranicznym państw członkowskich. Ponadto, środowa decyzja brytyjskiego parlamentu o konieczności jego zgody na implementację jakiegokolwiek porozumienia ws. Brexitu dodatkowo osłabia pozycję premier Theresy May, co może zwiększać niepewność wśród inwestorów.

Po wczorajszym umocnieniu w związku z konferencją prasową Europejskiego Banku Centralnego ws. polityki monetarnej, dolar dzisiaj był w nieco gorszej kondycji. Notowania EUR/USD powróciły w okolicę poziomu 1,18. O godz. 15:15 Rezerwa Federalna opublikuje dane o produkcji przemysłowej w listopadzie.

Po znacznie lepszym od oczekiwań październiku, tempo wzrostu w sektorze przemysłowym może nieco spowolnić. Konsensus rynkowy zakłada wzrost głównego wskaźnika produkcji na poziomie 0,3% w skali miesiąca, a największej jego składowej (przetwórstwa przemysłowego) również o 0,3%. W przypadku odczytów przekraczających oczekiwania rynkowe o 0,2 - 0,3 pkt proc., dolar mógłby zyskiwać, a notowania głównej pary walutowej wyraźniej spaść poniżej granicy 1,18.

Złoty nieco odrabia

Choć w kontekście ostatnich kilku dni polska waluta jest w nieco gorszej kondycji (zważywszy na sprzyjające dla niej czynniki zewnętrzne), dzisiaj obserwowaliśmy jej umocnienie. Złoty wyraźnie umacniał się do globalnie słabszego funta w związku z niepewnością wokół procesu Brexitu i problemami wewnętrznymi rządu Theresy May. Kurs GBP/PLN spadł nawet nieco poniżej 4,76 o godz. 15:00, całkowicie cofając wzrost z ostatnich trzech dni. Jednakże, notowania tej pary mogą w dalszym ciągu być wrażliwe na istotne zmiany spowodowane czynnikami zewnętrznymi.

Złoty zyskiwał także w relacji do dolara oraz euro, choć już znacznie mniej. Notowania EUR/PLN spadły poniżej 4,22. Wydaje się, że powrót w okolice 4,20 mogłyby dopiero spowodować lepsze od oczekiwań dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej połączone z nadal solidnym wzrostem płac (ok. 7%). W kolejnych godzinach prawdopodobieństwo istotnych zmian na rynku walutowym, a także wycenie złotego, wydaje się ograniczone. Nadal stosunkowo słabą kondycję polskiej waluty widać w relacji do regionalnego forinta - złoty od wtorku stracił blisko 1% w relacji do węgierskiej waluty.

Wspomniane dane o produkcji przemysłowej w USA mogą wywołać nieco zmienności na polskiej walucie, choć powinna ona się ograniczyć przede wszystkim do pary USD/PLN. Wyraźny wzrost produkcji, który spowodowałby spadek EUR/USD w okolice 1,175, mógłby również przyczynić się do powrotu USD/PLN powyżej 3,58.

W przyszłym tygodniu na rynku

Początek tygodnia może być stosunkowo istotny w kontekście notowań złotego. Już w poniedziałek o godz. 14:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o wynagrodzeniach oraz zatrudnieniu w sektorze przedsiębiorstw za listopad. Tempo wzrostu zatrudnienia prawdopodobnie wyniesie 4,4% w skali roku, podobnie jak w poprzednim miesiącu. Tempo wzrostu w tym roku mieściło się w stosunkowo wąskim przedziale 4,3% - 4,6%.

Nieco istotniejsze tego dnia mogą okazać się dane o zmianie przeciętnego poziomu wynagrodzeń w tym sektorze. W październiku przeciętne płace rosły w tempie 7,4% w skali roku, najszybciej od blisko 6 lat, przekraczając równocześnie oczekiwania rynkowe o 0,9 pkt proc. W listopadzie mediana oczekiwań wskazuje na nieznaczne zmniejszenie się tego tempa do 7,1%. Wysokie tempo wzrostu wynagrodzeń może wywierać presją na inflację, stąd odczyt w okolicy wspomnianych 6-letnich rekordów mógłby nieco wzmocnić złotego.

We wtorek z kolei poznamy dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w listopadzie, które GUS opublikuje o godz. 14:00. Wzrost produkcji w październiku wyniósł 12,3% w skali rok i był największy od 7 lat. Konsensus rynkowy wskazuje na zwiększenie się produkcji w listopadzie o 9%. Odczyt w okolicy 10% w połączeniu ze wzrostem sprzedaży detalicznej na poziomie co najmniej 7-8% mógłby wzmocnić złotego, gdyż mogłoby to nieco zwiększyć prawdopodobieństwo lepszego od oczekiwań tempa wzrostu gospodarczego Polski w IV kwartale.

15 gru 2017 15:23|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

15 gru 2017 12:52

Komentarz walutowy z 15.12.2017

14 gru 2017 15:44

Popołudniowy komentarz walutowy z 14.12.2017

14 gru 2017 12:46

Komentarz walutowy z 14.12.2017

13 gru 2017 15:45

Popołudniowy komentarz walutowy z 13.12.2017

Atrakcyjne kursy 27 walut