Inwestorów niepokoi przyszłość światowej gospodarki. Euro najwyżej wobec dolara od końca czerwca. Złoty traci do wspólnej waluty oraz franka szwajcarskiego.
Szansa na wzrost stóp procentowych na wrześniowym posiedzenie Rezerwy Federalnej została mocno ograniczona. Niepewność co do wzrostu światowej gospodarki (zwłaszcza Chin), silny dolara oraz niskie ceny surowców oddalają szansę na pierwszą od blisko dekady podwyżkę kosztu kredytu w Stanach Zjednoczonych. Chociaż w najbliższych dniach kilku przedstawicieli Fed ma zaplanowane wystąpienia, to jednak szansa na zmianę oczekiwać jest raczej niewielka.
Dzisiaj opublikowano wstępny indeks PMI dla amerykańskiego przemysłu. Wskaźnik spadł do 52.9 punktów przy prognozie 54.1 punktów. Przed miesiącem indeks osiągnął poziom 53.8 punktów. Chociaż ten raport nie ma równie istotnego znaczenia, jak w przypadku europejskich gospodarek, to jednak jest to kolejny czynnik opóźniający podwyżki kosztu kredytu.
Dzisiaj kurs EUR/USD przekroczył chwilowo poziom 1.13 dolara. Ostatnim razem kurs głównej pary walutowej był równie wysoko 23 czerwca.
Wyprzedaż rynków wschodzących
Odsunięcie zacieśnienia polityki pieniężnej na grudzień to czynnik, który powinien pomagać aktywom z rynków wschodzących. Obecnie mamy jednak do czynienia z wyprzedażą tej klasy aktywów. Wszystko z powodu nawarstwienia obaw dotyczących przyszłości najważniejszych gospodarek zaliczanych do zestawienia rynków wschodzących.
Dzisiaj opublikowano bardzo niepokojące dane dotyczące Chin. W sierpniu indeks PMI dla sektora przemysłowego spadło do 47.1 punktów. Ostatnim razem wynik był równie słaby ponad sześć lat temu. Rezultat poniżej poziomu 50 punktów oznacza spadek aktywności przedsiębiorstw. Wynik świadczący o pogorszeniu koniunktury utrzymuje się już od sześciu miesięcy.
To kolejne złe wiadomości dotyczące drugiej po Stanach Zjednoczonych gospodarki świata. Na początku lata giełda w Szanghaju przeżyła załamania, a władze musiały wprowadzić ograniczenia w handlu akcjami. Później Ludowy Bank Chin zdewaluował juana. Chociaż decyzja była argumentowana chęcią większego urynkowienia waluty, to jednak trudno nie wiązać jej z ośmioprocentowym spadkiem eksportu w czerwcu.
Ropa naftowa na nowojorskiej giełdzie krąży nieznacznie powyżej 41 dolarów. Ostatnio najważniejszy surowiec energetyczny był równie tani na początku 2009 roku. To bardzo poważne obciążenie dla gospodarek nastawionych na produkcję ropy naftowej. Dzisiaj rosyjski rubel wyznaczył koleje minima. Kurs USD/RUB wzrósł do ponad 68 rubli, co było najwyższym poziomem od początku lutego.
Kolejnym krajem z poważnymi problemami jest Turcja. Kraj przeżywa obecnie kryzys polityczny. Wszystko wskazuje na wcześniejsze wybory w listopadzie. W dodatku kraj jest destabilizowany przez konflikt zbrojny za swoją wschodnią granicą. To wszystko sprawia, że turecka lira notuje bardzo silne spadki. Na wczorajszej sesji kurs USD/TRY przekroczył poziom 3.
Złoty dość stabilny
Polska waluta umocniła się dzisiaj do dolara i funta oraz osłabiła się w relacji do euro i franka. Złoty prezentuje się dość stabilnie na tyle innych walut zaliczanych do zestawienia rynków wschodzących.
Taka sytuacja może wynikać z faktu, że polska gospodarka jest niewrażliwa na problemy dotykające inne kraje. Tania ropa naftowe to czynnik działający na korzyść naszego kraju. Podobnie jest z chińskim kryzysem i dewaluacją juana, które z naszej perspektywy oznaczają szansę na ograniczenie deficytu handlowego z Państwem Środka. W dodatku odsunięcie podwyżek stóp procentowych przez Fed oraz dobre dane z Niemiec także oddziałują korzystnie na koniunkturę w naszym kraju.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Inwestorów niepokoi przyszłość światowej gospodarki. Euro najwyżej wobec dolara od końca czerwca. Złoty traci do wspólnej waluty oraz franka szwajcarskiego.
Szansa na wzrost stóp procentowych na wrześniowym posiedzenie Rezerwy Federalnej została mocno ograniczona. Niepewność co do wzrostu światowej gospodarki (zwłaszcza Chin), silny dolara oraz niskie ceny surowców oddalają szansę na pierwszą od blisko dekady podwyżkę kosztu kredytu w Stanach Zjednoczonych. Chociaż w najbliższych dniach kilku przedstawicieli Fed ma zaplanowane wystąpienia, to jednak szansa na zmianę oczekiwać jest raczej niewielka.
Dzisiaj opublikowano wstępny indeks PMI dla amerykańskiego przemysłu. Wskaźnik spadł do 52.9 punktów przy prognozie 54.1 punktów. Przed miesiącem indeks osiągnął poziom 53.8 punktów. Chociaż ten raport nie ma równie istotnego znaczenia, jak w przypadku europejskich gospodarek, to jednak jest to kolejny czynnik opóźniający podwyżki kosztu kredytu.
Dzisiaj kurs EUR/USD przekroczył chwilowo poziom 1.13 dolara. Ostatnim razem kurs głównej pary walutowej był równie wysoko 23 czerwca.
Wyprzedaż rynków wschodzących
Odsunięcie zacieśnienia polityki pieniężnej na grudzień to czynnik, który powinien pomagać aktywom z rynków wschodzących. Obecnie mamy jednak do czynienia z wyprzedażą tej klasy aktywów. Wszystko z powodu nawarstwienia obaw dotyczących przyszłości najważniejszych gospodarek zaliczanych do zestawienia rynków wschodzących.
Dzisiaj opublikowano bardzo niepokojące dane dotyczące Chin. W sierpniu indeks PMI dla sektora przemysłowego spadło do 47.1 punktów. Ostatnim razem wynik był równie słaby ponad sześć lat temu. Rezultat poniżej poziomu 50 punktów oznacza spadek aktywności przedsiębiorstw. Wynik świadczący o pogorszeniu koniunktury utrzymuje się już od sześciu miesięcy.
To kolejne złe wiadomości dotyczące drugiej po Stanach Zjednoczonych gospodarki świata. Na początku lata giełda w Szanghaju przeżyła załamania, a władze musiały wprowadzić ograniczenia w handlu akcjami. Później Ludowy Bank Chin zdewaluował juana. Chociaż decyzja była argumentowana chęcią większego urynkowienia waluty, to jednak trudno nie wiązać jej z ośmioprocentowym spadkiem eksportu w czerwcu.
Ropa naftowa na nowojorskiej giełdzie krąży nieznacznie powyżej 41 dolarów. Ostatnio najważniejszy surowiec energetyczny był równie tani na początku 2009 roku. To bardzo poważne obciążenie dla gospodarek nastawionych na produkcję ropy naftowej. Dzisiaj rosyjski rubel wyznaczył koleje minima. Kurs USD/RUB wzrósł do ponad 68 rubli, co było najwyższym poziomem od początku lutego.
Kolejnym krajem z poważnymi problemami jest Turcja. Kraj przeżywa obecnie kryzys polityczny. Wszystko wskazuje na wcześniejsze wybory w listopadzie. W dodatku kraj jest destabilizowany przez konflikt zbrojny za swoją wschodnią granicą. To wszystko sprawia, że turecka lira notuje bardzo silne spadki. Na wczorajszej sesji kurs USD/TRY przekroczył poziom 3.
Złoty dość stabilny
Polska waluta umocniła się dzisiaj do dolara i funta oraz osłabiła się w relacji do euro i franka. Złoty prezentuje się dość stabilnie na tyle innych walut zaliczanych do zestawienia rynków wschodzących.
Taka sytuacja może wynikać z faktu, że polska gospodarka jest niewrażliwa na problemy dotykające inne kraje. Tania ropa naftowe to czynnik działający na korzyść naszego kraju. Podobnie jest z chińskim kryzysem i dewaluacją juana, które z naszej perspektywy oznaczają szansę na ograniczenie deficytu handlowego z Państwem Środka. W dodatku odsunięcie podwyżek stóp procentowych przez Fed oraz dobre dane z Niemiec także oddziałują korzystnie na koniunkturę w naszym kraju.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 21.08.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 20.08.2015
Komentarz walutowy z 20.08.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 19.08.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s