Dolar rośnie po bardzo dobrych danych dotyczących PKB. Chińskie władze wsparły giełdę poprzez interwencję. Złoty przejawia tendencję do osłabienia.
Amerykańska gospodarka urosła w drugim kwartale mocniej, niż pokazywały początkowe szacunki. Tempo wzrostu PKB wyniosło 3.7 procent (w ujęciu annualizowanym) wobec 2.3 procent raportowanego początkowo. Lepszy wynik to rezultat rewizji danych o inwestycjach. W dodatku także wydatki konsumpcyjne były lepsze, niż raportowano wcześniej. To dobry znak, gdyż konsumpcja odpowiada za 70 procent amerykańskiej gospodarki.
Również dane na temat nowych bezrobotnych były powyżej oczekiwań. Liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych zmalała do 271 tys. z 277 tys. przed tygodniem. Prognozy mówiły o 274 tys. nowych bezrobotnych. Wynik poniżej 300 tys. świadczy o ożywieniu na rynku pracy.
Ostatnie dane zza oceanu wzmocniły dolara. Amerykańskiej walucie nie zdołały natomiast zaszkodzić komentarze przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Szef nowojorskiego oddziału Fed William Dudley powiedział, że wrzesień jest obecnie mniej przekonujący jako termin podwyżki stóp procentowych. Z kolei Esther George z Fed z Kansas uważa, że chociaż podwyżka jest potrzebna, to obecna sytuacja rynkowa utrudnia taką decyzję.
Kurs EUR/USD spada trzeci dzień z rzędu. Główna para walutowa spadła do blisko 1.12 z 1.17 na poniedziałkowej sesji. Po udanej środowej sesji zyskuje także amerykańska giełda, której pomagają dobre dane oraz perspektywa przedłużenia polityki zerowych stóp procentowych.
Europejki kredyt
Kredyt dla sektora prywatnego w krajach strefy euro przyspieszył w lipcu. Wartość kredytu dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych urosła o 0.9 procent w relacji do poprzedniego roku. Rezultat był lepszy niż prognoza na poziomie 0.7 procent. W dół zrewidowano jednak dane za poprzedni miesiąc - do 0.2 procent z 0.6 procent raportowanego wcześniej. Także podaż pieniądza urosła mocniej od oczekiwań o 5.3 procent.
Od marca dane dotyczące zadłużenia sektora prywatnego pokazują stopniowy wzrost popytu na kredyt. Ten czynnik świadczy o budowaniu podstaw pod odbicie w gospodarce strefy euro. Ostatnio pojawiły się spekulacje, że w obliczu chińskiego kryzysu Europejski Bank Centralny może podjąć dodatkowe działania. Przedstawiciele frankfurckiej instytucji nie widzą jednak szans na wprowadzenie nowych instrumentów.
Umorzenie długu dla Ukrainy
Szeroka poprawa nastrojów na rynkach finansowych w dużym stopniu była spowodowana silnymi wzrostami na giełdzie w Szanghaju (indeks SCI zyskał 5 procent). Po zakończeniu sesji Bloomberg poinformował, że chińskie władze interweniowały dzisiaj na giełdzie, aby zatrzymać spadki. W dodatku Pekin sprzedał amerykańskie obligacji w celu pozyskania dolara niezbędnego do interwencji na rynku walutowym.
Jeżeli pogłoski zostaną potwierdzone, to będzie świadczyć o wątpliwych fundamentach obecnego odbicia. Nieoficjalne informacje mówią, że chiński rząd chce ustabilizować rynki finansowe przed zaplanowaną na 3 września paradą z okazji zakończenia drugiej wojny światowej.
Po pięciu miesiącach negocjacji Ukraina zdołała osiągnąć redukcję długu. Wielkość umorzenia wyniesie 20 procent wartości nominalnej z 18 mld dolarów, czyli około 3.6 mld dolarów. W dodatku wydłużona zostanie zapadalność długu. W zamian wzrośnie przeciętne oprocentowanie do 7.75 procent z 7.20 procent. Umorzenie części długu daje szansę na poprawę kondycji finansów publicznych Kijowa. Droga do stabilizacji pozostaje jednak bardzo długa.
Poprawa sentymentu na szerokim rynku nie została wykorzystana przez złotego. Polska waluta osłabiła się dzisiaj do wszystkich najważniejszych par. Szansa na silniejszego złotego w tym tygodniu jest raczej niewielka.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Dolar rośnie po bardzo dobrych danych dotyczących PKB. Chińskie władze wsparły giełdę poprzez interwencję. Złoty przejawia tendencję do osłabienia.
Amerykańska gospodarka urosła w drugim kwartale mocniej, niż pokazywały początkowe szacunki. Tempo wzrostu PKB wyniosło 3.7 procent (w ujęciu annualizowanym) wobec 2.3 procent raportowanego początkowo. Lepszy wynik to rezultat rewizji danych o inwestycjach. W dodatku także wydatki konsumpcyjne były lepsze, niż raportowano wcześniej. To dobry znak, gdyż konsumpcja odpowiada za 70 procent amerykańskiej gospodarki.
Również dane na temat nowych bezrobotnych były powyżej oczekiwań. Liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych zmalała do 271 tys. z 277 tys. przed tygodniem. Prognozy mówiły o 274 tys. nowych bezrobotnych. Wynik poniżej 300 tys. świadczy o ożywieniu na rynku pracy.
Ostatnie dane zza oceanu wzmocniły dolara. Amerykańskiej walucie nie zdołały natomiast zaszkodzić komentarze przedstawicieli Rezerwy Federalnej. Szef nowojorskiego oddziału Fed William Dudley powiedział, że wrzesień jest obecnie mniej przekonujący jako termin podwyżki stóp procentowych. Z kolei Esther George z Fed z Kansas uważa, że chociaż podwyżka jest potrzebna, to obecna sytuacja rynkowa utrudnia taką decyzję.
Kurs EUR/USD spada trzeci dzień z rzędu. Główna para walutowa spadła do blisko 1.12 z 1.17 na poniedziałkowej sesji. Po udanej środowej sesji zyskuje także amerykańska giełda, której pomagają dobre dane oraz perspektywa przedłużenia polityki zerowych stóp procentowych.
Europejki kredyt
Kredyt dla sektora prywatnego w krajach strefy euro przyspieszył w lipcu. Wartość kredytu dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych urosła o 0.9 procent w relacji do poprzedniego roku. Rezultat był lepszy niż prognoza na poziomie 0.7 procent. W dół zrewidowano jednak dane za poprzedni miesiąc - do 0.2 procent z 0.6 procent raportowanego wcześniej. Także podaż pieniądza urosła mocniej od oczekiwań o 5.3 procent.
Od marca dane dotyczące zadłużenia sektora prywatnego pokazują stopniowy wzrost popytu na kredyt. Ten czynnik świadczy o budowaniu podstaw pod odbicie w gospodarce strefy euro. Ostatnio pojawiły się spekulacje, że w obliczu chińskiego kryzysu Europejski Bank Centralny może podjąć dodatkowe działania. Przedstawiciele frankfurckiej instytucji nie widzą jednak szans na wprowadzenie nowych instrumentów.
Umorzenie długu dla Ukrainy
Szeroka poprawa nastrojów na rynkach finansowych w dużym stopniu była spowodowana silnymi wzrostami na giełdzie w Szanghaju (indeks SCI zyskał 5 procent). Po zakończeniu sesji Bloomberg poinformował, że chińskie władze interweniowały dzisiaj na giełdzie, aby zatrzymać spadki. W dodatku Pekin sprzedał amerykańskie obligacji w celu pozyskania dolara niezbędnego do interwencji na rynku walutowym.
Jeżeli pogłoski zostaną potwierdzone, to będzie świadczyć o wątpliwych fundamentach obecnego odbicia. Nieoficjalne informacje mówią, że chiński rząd chce ustabilizować rynki finansowe przed zaplanowaną na 3 września paradą z okazji zakończenia drugiej wojny światowej.
Po pięciu miesiącach negocjacji Ukraina zdołała osiągnąć redukcję długu. Wielkość umorzenia wyniesie 20 procent wartości nominalnej z 18 mld dolarów, czyli około 3.6 mld dolarów. W dodatku wydłużona zostanie zapadalność długu. W zamian wzrośnie przeciętne oprocentowanie do 7.75 procent z 7.20 procent. Umorzenie części długu daje szansę na poprawę kondycji finansów publicznych Kijowa. Droga do stabilizacji pozostaje jednak bardzo długa.
Poprawa sentymentu na szerokim rynku nie została wykorzystana przez złotego. Polska waluta osłabiła się dzisiaj do wszystkich najważniejszych par. Szansa na silniejszego złotego w tym tygodniu jest raczej niewielka.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 27.08.2015.
Popołudniowy komentarz walutowy z 26.08.2015
Komentarz walutowy z 26.08.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 25.08.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s