Grecki sektor finansowy pod presją inwestorów spowodowaną strachem przed Syrizą. Złoty wzmocniony w relacji do franka oraz pozostałych najważniejszych par. Amerykański rynek pracy potwierdza dobrą formę. EBC widzi poprawę warunków kredytowych.
Środowy komunikat Rezerwy Federalnej miał wyważony charakter. Władze monetarne dostrzegają solidną postawę gospodarki oraz silny wzrost zatrudnienia na rynku pracy. Jednocześnie podkreślają znaczenie czynników zewnętrznych, jako potencjalnych źródeł niepewności dla amerykańskiej gospodarki.
Jeżeli chodzi o inflację, to Fed widzi ją na niskim poziomie w bliższej perspektywie, natomiast w dłuższym okresie tempo wzrostu cen powinno zmierzać w kierunku dwuprocentowego celu. Niemniej bank centralny przykłada mniejsze znaczenie do inflacji, natomiast w większym stopniu patrzy na rozwój sytuacji gospodarczej z uwzględnieniem otoczenia zewnętrznego.
Niskie tempo wzrostu cen ma źródła podażowe, co sprawia, że ten czynnik ma mniejszą wagę dla decyzji dotyczących podniesienia stóp procentowych. Podsumowując, cena pieniądza w Stanach Zjednoczonych zostanie podniesiona na przełomie drugiego i trzeciego kwartału. To zasadnicze źródło siły dolara w relacji do pozostałych głównych walut nie zostało naruszone.
Amerykanie w formie
Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdziły przekonanie o sile ożywienia. Liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do zaledwie 265 tys. To najmniej od 15 lat. Optymizm w pewnym stopniu studzi jednak fakt, że w raportowanym tygodniu wypadło święto, co w pewnym stopniu zniekształca dane. Stąd zachowawcza reakcja pary EUR/USD na publikację.
Niemniej ogólna ocena amerykańskiego rynku pracy pozostaje bardzo wysoka. Cały 2014 rok przyniósł spadek stopy bezrobocia do 5.6 procent – najmniej od ponad sześciu lat. Jednocześnie zatrudnienie wzrosło o blisko 3 miliony – najlepszy wynik od 1999 roku. To oznacza utrzymanie przez Fed kursu na podwyżki stóp procentowych w połowie 2015 roku.
Zgodnie z prognozami jutrzejszy raport o PKB pokaże wzrost w tempie 3.1 procent w ostatnim kwartale 2014 roku po wzroście o 5 procent w poprzednim trzymiesięcznym okresie. Tak dobry wynik będzie kolejnym argumentem za zacieśnianiem polityki pieniężnej.
Grecja pod ostrzałem
Pierwsze dni rządów Syrizy przynoszą eskalację napięcia na greckich rynkach finansowych. Obligacje (rentowność trzyletnich papierów podskoczyła do powyżej 17 procent) oraz akcje (banki spadają nawet 25 procent) są wyprzedawane. Jednocześnie klienci banków wypłacają swoje depozyty w obawie przed reprywatyzacją banków. Zgodnie z nieoficjalnymi danymi podanymi przez Bloomberg, skala odpływu depozytów jest większa niż w 2012 roku, kiedy Grecja była o krok od opuszczenia strefy euro.
Rządy Niemiec i Holandii ostrzegły Ateny, że muszą przestrzegać umów dotyczących pomocy finansowej, jeżeli chcą pozostać częścią strefy euro. Niemniej grecki rząd próbuje tonować nastroje – minister finansów Yanis Varoufakis powiedział, że chociaż rozmowy będą twarde, to będzie starał się unikać napięć.
Kredytowy przełom coraz bliżej
Główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Peter Praet powiedział, że widać już sygnały ożywienia kredytowe po działaniach podjętych przez władze monetarne. Dzisiejsze dane pokazały, że kredyt dla sektora prywatnego skurczył się o 0.5 procent w grudniu (ujęcie rok do roku) po spadku o 0.9 procent miesiąc wcześniej.
Wcześniej EBC informował, że w 2014 roku z każdym kwartałem warunki kredytowe stawały się coraz lepsze. Dzisiaj jeszcze ciężko mówić o przełomie, lecz sytuacja stopniowo ulega poprawie. Uruchomiony właśnie skup rządowych obligacji będzie katalizatorem działań podjętych wcześniej przez EBC. Przez półtora roku od marca EBC planuje kupić aktywa o wartości 1.1 biliona euro.
Spore zyski złotego
Dzisiejsza sesja przynosi silne umocnienie złotego. Polska waluta rośnie także do franka ze względu na wzrost pary EUR/CHF. Taka sytuacja wynika prawdopodobnie z zamykania pozycji przez spekulacyjnie nastawionych inwestorów, którzy wcześniej obstawiali umocnienie franka do euro po decyzji SNB.
Złoty rośnie również do euro i dolara. Taka sytuacja może wynikać ze spekulacji Bloomberga, że Polska będzie potencjalnym kierunkiem dla kapitału portfelowego ze względu na stosunkowo wysokie stopy procentowe. Jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce, to Rada Polityki Pieniężnej zostanie zmuszona do obniżenia stóp procentowych. Mimo dzisiejszego umocnienia złoty pozostaje na niskim poziomie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Grecki sektor finansowy pod presją inwestorów spowodowaną strachem przed Syrizą. Złoty wzmocniony w relacji do franka oraz pozostałych najważniejszych par. Amerykański rynek pracy potwierdza dobrą formę. EBC widzi poprawę warunków kredytowych.
Środowy komunikat Rezerwy Federalnej miał wyważony charakter. Władze monetarne dostrzegają solidną postawę gospodarki oraz silny wzrost zatrudnienia na rynku pracy. Jednocześnie podkreślają znaczenie czynników zewnętrznych, jako potencjalnych źródeł niepewności dla amerykańskiej gospodarki.
Jeżeli chodzi o inflację, to Fed widzi ją na niskim poziomie w bliższej perspektywie, natomiast w dłuższym okresie tempo wzrostu cen powinno zmierzać w kierunku dwuprocentowego celu. Niemniej bank centralny przykłada mniejsze znaczenie do inflacji, natomiast w większym stopniu patrzy na rozwój sytuacji gospodarczej z uwzględnieniem otoczenia zewnętrznego.
Niskie tempo wzrostu cen ma źródła podażowe, co sprawia, że ten czynnik ma mniejszą wagę dla decyzji dotyczących podniesienia stóp procentowych. Podsumowując, cena pieniądza w Stanach Zjednoczonych zostanie podniesiona na przełomie drugiego i trzeciego kwartału. To zasadnicze źródło siły dolara w relacji do pozostałych głównych walut nie zostało naruszone.
Amerykanie w formie
Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy potwierdziły przekonanie o sile ożywienia. Liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do zaledwie 265 tys. To najmniej od 15 lat. Optymizm w pewnym stopniu studzi jednak fakt, że w raportowanym tygodniu wypadło święto, co w pewnym stopniu zniekształca dane. Stąd zachowawcza reakcja pary EUR/USD na publikację.
Niemniej ogólna ocena amerykańskiego rynku pracy pozostaje bardzo wysoka. Cały 2014 rok przyniósł spadek stopy bezrobocia do 5.6 procent – najmniej od ponad sześciu lat. Jednocześnie zatrudnienie wzrosło o blisko 3 miliony – najlepszy wynik od 1999 roku. To oznacza utrzymanie przez Fed kursu na podwyżki stóp procentowych w połowie 2015 roku.
Zgodnie z prognozami jutrzejszy raport o PKB pokaże wzrost w tempie 3.1 procent w ostatnim kwartale 2014 roku po wzroście o 5 procent w poprzednim trzymiesięcznym okresie. Tak dobry wynik będzie kolejnym argumentem za zacieśnianiem polityki pieniężnej.
Grecja pod ostrzałem
Pierwsze dni rządów Syrizy przynoszą eskalację napięcia na greckich rynkach finansowych. Obligacje (rentowność trzyletnich papierów podskoczyła do powyżej 17 procent) oraz akcje (banki spadają nawet 25 procent) są wyprzedawane. Jednocześnie klienci banków wypłacają swoje depozyty w obawie przed reprywatyzacją banków. Zgodnie z nieoficjalnymi danymi podanymi przez Bloomberg, skala odpływu depozytów jest większa niż w 2012 roku, kiedy Grecja była o krok od opuszczenia strefy euro.
Rządy Niemiec i Holandii ostrzegły Ateny, że muszą przestrzegać umów dotyczących pomocy finansowej, jeżeli chcą pozostać częścią strefy euro. Niemniej grecki rząd próbuje tonować nastroje – minister finansów Yanis Varoufakis powiedział, że chociaż rozmowy będą twarde, to będzie starał się unikać napięć.
Kredytowy przełom coraz bliżej
Główny ekonomista Europejskiego Banku Centralnego Peter Praet powiedział, że widać już sygnały ożywienia kredytowe po działaniach podjętych przez władze monetarne. Dzisiejsze dane pokazały, że kredyt dla sektora prywatnego skurczył się o 0.5 procent w grudniu (ujęcie rok do roku) po spadku o 0.9 procent miesiąc wcześniej.
Wcześniej EBC informował, że w 2014 roku z każdym kwartałem warunki kredytowe stawały się coraz lepsze. Dzisiaj jeszcze ciężko mówić o przełomie, lecz sytuacja stopniowo ulega poprawie. Uruchomiony właśnie skup rządowych obligacji będzie katalizatorem działań podjętych wcześniej przez EBC. Przez półtora roku od marca EBC planuje kupić aktywa o wartości 1.1 biliona euro.
Spore zyski złotego
Dzisiejsza sesja przynosi silne umocnienie złotego. Polska waluta rośnie także do franka ze względu na wzrost pary EUR/CHF. Taka sytuacja wynika prawdopodobnie z zamykania pozycji przez spekulacyjnie nastawionych inwestorów, którzy wcześniej obstawiali umocnienie franka do euro po decyzji SNB.
Złoty rośnie również do euro i dolara. Taka sytuacja może wynikać ze spekulacji Bloomberga, że Polska będzie potencjalnym kierunkiem dla kapitału portfelowego ze względu na stosunkowo wysokie stopy procentowe. Jeżeli taka sytuacja będzie miała miejsce, to Rada Polityki Pieniężnej zostanie zmuszona do obniżenia stóp procentowych. Mimo dzisiejszego umocnienia złoty pozostaje na niskim poziomie.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 29.01.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 28.01.2015
Komentarz walutowy z 28.01.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 27.01.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s