Lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy ponownie wspierają dolara. Liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była najniższa od pięciu tygodni. Złoty nie notuje istotnych zmian, ale jutro po południu wahania mogą się zwiększyć.
Kolejna porcja lepszych od oczekiwań danych z gospodarki USA. Liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła do najniższej wartości od pięciu tygodni, tj. 214 tys. To także 6 tys. poniżej oczekiwań rynkowych i 8 tys. mniej niż poprzednio. Nie są to pierwszorzędne dane, jeżeli chodzi o ich wpływ na dolara, ale wpływają na pozytywny obrazu amerykańskiego rynku pracy i całej gospodarki, co wspiera utrzymanie zysków dolara wypracowanych w ostatnich dniach.
Rekordy w USA wspierają pozytywne nastroje
Notowania głównej pary walutowej, tj. EUR/USD, większość dnia oscylowały wokół granicy 1,11, czyli najniższego poziomu od 27 grudnia. Z kolei relacja dolara do jena (USD/JPY) wzrosła do ok. 109,6 po południu, co także było najwyższym poziomem od 27 grudnia. Sentyment na szerokim rynku pozostawał więc bardzo pozytywny. Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe w USA wzrosły dzisiaj do nowych historycznych rekordów, silne wzrastały także ich europejskie odpowiedniki. Rynek praktycznie już zapomniał o ryzyku geopolitycznym (USA kontra Iran), a brak eskalacji konfliktu sprowadził cenę ropy (WTI) poniżej 59 dolarów za baryłkę. To najniższy poziom od drugiego tygodnia grudnia ub.r.
Przy tak dobrych nastrojach złoty pozostawał stabilny. Notowania złotego w relacji do głównych walut zachowują poziom z poprzednich dni, utrzymując się w ograniczonym przedziale wahań. Kalendarz istotnych wydarzeń do końca dnia jest ograniczony, stąd koszyk złotego powinien stabilizować się w okolicy bieżących poziomów. Uczestnicy rynku pozycjonują się już na jutrzejszy raport z rynku pracy w USA. W porze publikacji mogą nastąpić wzmożone wahania na rynku walutowym. Kurs EUR/PLN pozostaje w przedziale 4,23-4,25, a USD/PLN nieco powyżej 3,82. W przypadku nieco lepszego od oczekiwań wydźwięku płynącego z raportu presja podażowa na złotym może się nieco zwiększyć, lecz utrzymujący się pozytywny sentyment na rynku powinien chronić polską walutę przed głębszą przeceną.
Jutro na rynku
W piątek poznamy najbardziej wyczekiwaną publikację makroekonomiczną w tym tygodniu. Amerykański Departament Pracy opublikuje raport z rynku pracy USA za grudzień. W środę rynek otrzymał już przedsmak w postaci danych instytutu ADP. Wskazały one wzrost zatrudnienia o 202 tys., tj. znacznie powyżej oczekiwań na poziomie 160 tys. Tyle też wynosi konsensus rynkowy na jutrzejsze dane o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Odczyt na poziomie danych ADP (lub powyżej) mógłby stać się pozytywnym bodźcem dla dolara i m.in. rynku akcji.
Istotną daną z tego raportu będzie też wzrost przeciętnego wynagrodzenia za godzinę. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na utrzymanie tempa wzrostu płac na poziomie 3,1 proc. w skali roku i wzrost o 0,1 pkt proc. do 0,3 proc. w skali miesięcznej. Przewyższenie oczekiwań rynkowych w przypadku płac mogłoby wskazywać na nieco wyższą presję na inflację, co dodatkowo mogłoby wzmocnić dolara. W przypadku kolejnego z rzędu bardzo dobrego raportu z rynku pracy zwiększyć się może nieco presja podażowa na waluty krajów wschodzących.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy ponownie wspierają dolara. Liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych była najniższa od pięciu tygodni. Złoty nie notuje istotnych zmian, ale jutro po południu wahania mogą się zwiększyć.
Kolejna porcja lepszych od oczekiwań danych z gospodarki USA. Liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu spadła do najniższej wartości od pięciu tygodni, tj. 214 tys. To także 6 tys. poniżej oczekiwań rynkowych i 8 tys. mniej niż poprzednio. Nie są to pierwszorzędne dane, jeżeli chodzi o ich wpływ na dolara, ale wpływają na pozytywny obrazu amerykańskiego rynku pracy i całej gospodarki, co wspiera utrzymanie zysków dolara wypracowanych w ostatnich dniach.
Rekordy w USA wspierają pozytywne nastroje
Notowania głównej pary walutowej, tj. EUR/USD, większość dnia oscylowały wokół granicy 1,11, czyli najniższego poziomu od 27 grudnia. Z kolei relacja dolara do jena (USD/JPY) wzrosła do ok. 109,6 po południu, co także było najwyższym poziomem od 27 grudnia. Sentyment na szerokim rynku pozostawał więc bardzo pozytywny. Wszystkie trzy główne indeksy giełdowe w USA wzrosły dzisiaj do nowych historycznych rekordów, silne wzrastały także ich europejskie odpowiedniki. Rynek praktycznie już zapomniał o ryzyku geopolitycznym (USA kontra Iran), a brak eskalacji konfliktu sprowadził cenę ropy (WTI) poniżej 59 dolarów za baryłkę. To najniższy poziom od drugiego tygodnia grudnia ub.r.
Przy tak dobrych nastrojach złoty pozostawał stabilny. Notowania złotego w relacji do głównych walut zachowują poziom z poprzednich dni, utrzymując się w ograniczonym przedziale wahań. Kalendarz istotnych wydarzeń do końca dnia jest ograniczony, stąd koszyk złotego powinien stabilizować się w okolicy bieżących poziomów. Uczestnicy rynku pozycjonują się już na jutrzejszy raport z rynku pracy w USA. W porze publikacji mogą nastąpić wzmożone wahania na rynku walutowym. Kurs EUR/PLN pozostaje w przedziale 4,23-4,25, a USD/PLN nieco powyżej 3,82. W przypadku nieco lepszego od oczekiwań wydźwięku płynącego z raportu presja podażowa na złotym może się nieco zwiększyć, lecz utrzymujący się pozytywny sentyment na rynku powinien chronić polską walutę przed głębszą przeceną.
Jutro na rynku
W piątek poznamy najbardziej wyczekiwaną publikację makroekonomiczną w tym tygodniu. Amerykański Departament Pracy opublikuje raport z rynku pracy USA za grudzień. W środę rynek otrzymał już przedsmak w postaci danych instytutu ADP. Wskazały one wzrost zatrudnienia o 202 tys., tj. znacznie powyżej oczekiwań na poziomie 160 tys. Tyle też wynosi konsensus rynkowy na jutrzejsze dane o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym. Odczyt na poziomie danych ADP (lub powyżej) mógłby stać się pozytywnym bodźcem dla dolara i m.in. rynku akcji.
Istotną daną z tego raportu będzie też wzrost przeciętnego wynagrodzenia za godzinę. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na utrzymanie tempa wzrostu płac na poziomie 3,1 proc. w skali roku i wzrost o 0,1 pkt proc. do 0,3 proc. w skali miesięcznej. Przewyższenie oczekiwań rynkowych w przypadku płac mogłoby wskazywać na nieco wyższą presję na inflację, co dodatkowo mogłoby wzmocnić dolara. W przypadku kolejnego z rzędu bardzo dobrego raportu z rynku pracy zwiększyć się może nieco presja podażowa na waluty krajów wschodzących.
Zobacz również:
Osłabienie funta (komentarz walutowy z 9.01.2020)
Świetne dane o zatrudnieniu (popołudniowy komentarz walutowy z 8.01.2020)
Dolar silniejszy, zamówienia w Niemczech słabsze (komentarz walutowy z 8.01.2020)
Deficyt w USA najniższy od 3 lat (popołudniowy komentarz walutowy z 7.01.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s