Przy braku istotnych publikacji makroekonomicznych notowania EUR/USD spadają do najniższego poziomu od piątku, zbliżając się do granicy 1,11. Funt w dalszym ciągu pod presją, kurs GBP/USD najniżej od wyborów. Silniejszy globalnie dolar ciąży koszykowi złotego, EUR/PLN powyżej 4,27.
Mało czasu na umowę handlową
Wyższy od oczekiwań wskaźnik instytutu ifo, który mierzy nastroje niemieckich przedsiębiorców, okazał się niewystarczającym bodźcem dla euro. Europejska waluta znalazła się po południu pod lekką presją podażową. Notowania EUR/USD spadły do ok. 1,1110, czyli do najniższego poziomu od ubiegłego piątku, choć aprecjacja dolara względem euro nie była duża i wyniosła ok. 0,3 proc. na krótko przed początkiem sesji na nowojorskiej giełdzie.
Nieco silniejszy dziś dolar w połączeniu z utrzymującą się presją sprzedażową na funcie przyczyniły się do spadku notowań GBP/USD do ok. 1,3060, czyli do najniższego poziomu od dnia wyborów w Wielkiej Brytanii, tj. 12 grudnia. Dzisiejsze minimum w notowaniach tej pary walutowej oznaczało zejście kursu o ok. 3,3 proc. od szczytów osiągniętych po ogłoszeniu wyników wyborów. Uczestnicy rynku w dalszym ciągu dyskontują potencjalne ryzyko braku nowego porozumienia handlowego z UE. Obecne obowiązuje do końca przyszłego roku, a niecały rok, licząc od daty brexitu, tj. 31 stycznia, może być zbyt krótkim okresem na jego osiągnięcie, zważywszy, że wypracowanie brexitu trwało trzy lata.
Aprecjacja dolara, która przyspieszyła w drugiej części dnia, osłabiła także nieco koszyk złotego. Notowania EUR/PLN wzrosły po południu powyżej 4,27, podczas gdy jeszcze w godzinach porannych obserwowaliśmy ok. 4,256. Blisko 0,5 proc. zyskał kurs USD/PLN, wzrastając do ok. 3,84, podobnie CHF/PLN, który wzrósł do ok. 3,917, czyli do najwyższego poziomu od piątku. Prawdopodobieństwo silnej aprecjacji dolara wydaje się ograniczone, choć utrzymanie się bieżących poziomów z pogorszeniem sentymentu na parkietach giełdowych w USA mogłoby jeszcze nieco osłabić złotego. Poziomy kursu EUR/PLN poniżej 4,30 oznaczają jednak wciąż stosunkowo dobrą kondycję złotego.
Jutro na rynku
O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o inflacji producentów (PPI) i produkcji przemysłowej. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na wzrost produkcji w listopadzie o 0,3 proc. r/r, a wskaźnika PPI o 0,2 proc. Nieco wyższy wzrost szczególnie w przypadku przemysłu mógłby wspierać utrzymanie złotego w stosunkowo dobrej kondycji.
Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi o godz. 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii w listopadzie. Konsensus rynkowy sugeruje wzrost sprzedaży o 2,1 proc. w skali roku (2,0 proc. bez pojazdów i paliw). Publikacja tych danych może nieco zwiększyć wahania funta, choć dla brytyjskiej waluty istotniejsze będą wydarzenia o godz. 13:00, kiedy poznamy komunikat Banku Anglii po dwudniowym posiedzeniu. Zmian w polityce monetarnej nie należy się spodziewać, ale znaczenie może odegrać kwestia wyborczego zwycięstwa Partii Konserwatywnej i okresu negocjacji umowy handlowej.
Departament Pracy w USA opublikuje o godz. 14:30 cotygodniowy raport o liczbie złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Tydzień temu okazało się, że wzrosły one do 252 tys., co było jednym z najwyższych odczytów w ostatnich dwóch latach. Konsensus rynkowy wskazuje na odczyt na poziomie 225 tys., ale kolejny wzrost w okolicy 250 tys. może nieco popsuć pogląd o silnym rynku pracy w USA i negatywnie odbić się na notowaniach dolara, choć przez jeden odczyt poziomu zasiłków nie nastąpią fundamentalne zmiany.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
18 gru 2019 12:17
Lepsze nastroje w Niemczech (komentarz walutowy z 18.12.2019)
Przy braku istotnych publikacji makroekonomicznych notowania EUR/USD spadają do najniższego poziomu od piątku, zbliżając się do granicy 1,11. Funt w dalszym ciągu pod presją, kurs GBP/USD najniżej od wyborów. Silniejszy globalnie dolar ciąży koszykowi złotego, EUR/PLN powyżej 4,27.
Mało czasu na umowę handlową
Wyższy od oczekiwań wskaźnik instytutu ifo, który mierzy nastroje niemieckich przedsiębiorców, okazał się niewystarczającym bodźcem dla euro. Europejska waluta znalazła się po południu pod lekką presją podażową. Notowania EUR/USD spadły do ok. 1,1110, czyli do najniższego poziomu od ubiegłego piątku, choć aprecjacja dolara względem euro nie była duża i wyniosła ok. 0,3 proc. na krótko przed początkiem sesji na nowojorskiej giełdzie.
Nieco silniejszy dziś dolar w połączeniu z utrzymującą się presją sprzedażową na funcie przyczyniły się do spadku notowań GBP/USD do ok. 1,3060, czyli do najniższego poziomu od dnia wyborów w Wielkiej Brytanii, tj. 12 grudnia. Dzisiejsze minimum w notowaniach tej pary walutowej oznaczało zejście kursu o ok. 3,3 proc. od szczytów osiągniętych po ogłoszeniu wyników wyborów. Uczestnicy rynku w dalszym ciągu dyskontują potencjalne ryzyko braku nowego porozumienia handlowego z UE. Obecne obowiązuje do końca przyszłego roku, a niecały rok, licząc od daty brexitu, tj. 31 stycznia, może być zbyt krótkim okresem na jego osiągnięcie, zważywszy, że wypracowanie brexitu trwało trzy lata.
Aprecjacja dolara, która przyspieszyła w drugiej części dnia, osłabiła także nieco koszyk złotego. Notowania EUR/PLN wzrosły po południu powyżej 4,27, podczas gdy jeszcze w godzinach porannych obserwowaliśmy ok. 4,256. Blisko 0,5 proc. zyskał kurs USD/PLN, wzrastając do ok. 3,84, podobnie CHF/PLN, który wzrósł do ok. 3,917, czyli do najwyższego poziomu od piątku. Prawdopodobieństwo silnej aprecjacji dolara wydaje się ograniczone, choć utrzymanie się bieżących poziomów z pogorszeniem sentymentu na parkietach giełdowych w USA mogłoby jeszcze nieco osłabić złotego. Poziomy kursu EUR/PLN poniżej 4,30 oznaczają jednak wciąż stosunkowo dobrą kondycję złotego.
Jutro na rynku
O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o inflacji producentów (PPI) i produkcji przemysłowej. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na wzrost produkcji w listopadzie o 0,3 proc. r/r, a wskaźnika PPI o 0,2 proc. Nieco wyższy wzrost szczególnie w przypadku przemysłu mógłby wspierać utrzymanie złotego w stosunkowo dobrej kondycji.
Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi o godz. 10:30 dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii w listopadzie. Konsensus rynkowy sugeruje wzrost sprzedaży o 2,1 proc. w skali roku (2,0 proc. bez pojazdów i paliw). Publikacja tych danych może nieco zwiększyć wahania funta, choć dla brytyjskiej waluty istotniejsze będą wydarzenia o godz. 13:00, kiedy poznamy komunikat Banku Anglii po dwudniowym posiedzeniu. Zmian w polityce monetarnej nie należy się spodziewać, ale znaczenie może odegrać kwestia wyborczego zwycięstwa Partii Konserwatywnej i okresu negocjacji umowy handlowej.
Departament Pracy w USA opublikuje o godz. 14:30 cotygodniowy raport o liczbie złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Tydzień temu okazało się, że wzrosły one do 252 tys., co było jednym z najwyższych odczytów w ostatnich dwóch latach. Konsensus rynkowy wskazuje na odczyt na poziomie 225 tys., ale kolejny wzrost w okolicy 250 tys. może nieco popsuć pogląd o silnym rynku pracy w USA i negatywnie odbić się na notowaniach dolara, choć przez jeden odczyt poziomu zasiłków nie nastąpią fundamentalne zmiany.
Zobacz również:
Lepsze nastroje w Niemczech (komentarz walutowy z 18.12.2019)
Dobre dane z USA z ograniczonym wpływem na dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 17.12.2019)
Silne spadki funta (komentarz walutowy z 17.12.2019)
Gdy dolar spada, złoty zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 16.12.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s