Silniejszy dolar osłabia złotego (komentarz walutowy z 26.08.2020)

Większy popyt na amerykańską walutę osłabia czeską koronę, forinta, a także złotego. Kurs EUR/PLN wzrasta do ok. 4,41, a USD/PLN do 3,74. Niemcy zatwierdzają dodatkowe 10 mld euro na wsparcie utrzymania zatrudnienia do końca 2021 r.

Handel na rynku walutowym w środę przebiega w spokojnych nastrojach. Brak istotnych publikacji makroekonomicznych sprzyja stabilizacji, choć sentyment na szerokim rynku w dalszym ciągu pozostaje pozytywny. Dobry nastrój podtrzymują informacje z minionych dni. Dotyczyły one m.in. kwestii handlu międzynarodowego czy poprawy nastrojów niemieckich przedsiębiorców.

Miliardy euro, by utrzymać miejsca pracy

Wczoraj wieczorem kolejna wspierająca informacja napłynęła z Niemiec, gdzie koalicja kanclerz Angeli Merkel zgodziła się na przedłużenie programów zapewniających utrzymanie miejsc pracy do końca 2021. Ok. 10 mld euro zostanie poświęcone na wsparcie rynku pracy największej gospodarki Europy, co powiększy kwotę ok. 1,2 biliona euro już przeznaczonych przez Niemcy na walkę ze skutkami pandemii. W wywiadzie dla telewizji ZDF minister finansów Olaf Scholz przyznał, że: „ponieważ działaliśmy szybko i kompleksowo, pomogło to Niemcom wyjść z kryzysu znacznie lepiej niż wielu innym krajom”. Scholz dodał, że „wszystko idzie lepiej, niż się obawiano kilka jeszcze tygodni temu”.

Jeśli do tego dodamy dane instytutu ifo, które także okazały się lepsze od oczekiwań, to otrzymamy korzystniejszy obraz gospodarki w strefy euro w porównaniu z USA, gdzie prawdopodobnie przed połową września Kongres nie zdoła wypracować porozumienia w kwestiach kolejnego pakietu pomocy fiskalnej.

Dolar jednak wykazuje oznaki życia

Dzisiejsze informacje z Niemiec są ogólnie pozytywne dla euro, ale europejska waluta znalazła się dziś pod presją nieco silniejszego dolara. Notowania głównej pary walutowej EUR/USD spadły dzisiaj tuż po południu o ok. 0,4 proc., do 1,1780. Nie należy tego jednak traktować jako fundamentalnej zmiany czy powrotu silniejszego dolara. Zmiana nie wykracza bowiem poza przedział wahań z kilku minionych dni.

Minimalnie silniejszy dolar to najczęściej negatywny znak dla walut z Polski, Czech i Węgier. Nie inaczej było dzisiaj. Czeska korona, forint i złoty należały do najsłabszych walut w grupie krajów wschodzących. Zmiany, podobnie jak w przypadku euro do dolara, mieściły się w przedziałach z poprzednich dni. Kurs EUR/PLN wzrósł dziś do 4,41, a USD/PLN do ok. 3,74. Większego przedziału wahań i potencjalnie istotniejszych zmian na rynku walutowym możemy spodziewać się jutro po południu, kiedy podczas konferencji ekonomicznej tradycyjnie odbywającej się w Jackson Hole przemawiać będzie szef Rezerwy Federalnej Jerome Powell.