Euro znowu nieco mocniejsze w relacji do dolara. Wysoka nadwyżka na rachunku obrotów towarowych strefy euro. Decyzja S&P Global Ratings dla Polski. Złoty nadal się umacnia. EUR/PLN nieco poniżej granicy 4,18.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak danych makro, które mogą wyraźnie wpłynąć na analizowane pary walutowe.
EUR/USD znowu wyżej
Osłabienie euro podczas wczorajszego wieczora było krótkotrwałe. Już dziś, w okolicach południa EUR/USD jest notowane w przedziale 1,2330-1,2340, czyli blisko poziomów obserwowanych przed publikacją gołębich „minutes” z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego.
Stabilizacji oraz względnie dobrej kondycji euro sprzyja także sytuacja zewnętrzna. Umiarkowany wzrost awersji do ryzyka inwestorzy odbierają jako negatywny sygnał dla dolara. Informacje dotyczące Syrii są więc powodem do słabszej kondycji USD. Cały czas na dolarze może ciążyć kwestia potyczki handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi oraz Chinami. W teorii oczywiście niższy import (przez cła) powinien wspierać dolara w krótkim terminie, ale wydaje się, że ogólny sentyment do działań amerykańskiej administracji jest ważniejszy i to on wywołuje presję na amerykańską walutę. W tym kontekście również strefa euro, pozycjonuje się jako bezpieczna przystań.
Same wynik handlu zagranicznego także mogą wspierać wspólną walutę. Dziś Eurostat opublikował dane o wymianie towarowej za luty. Strefa euro osiągnęła nadwyżkę na poziomie 18,9 mld euro. W sumie za dwa pierwsze miesiące roku eksport przekraczał import o 22,4 mld euro. To o 8 mld wyższy wynik niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W najbliższych godzinach nie ma kluczowych danych makroekonomicznych więc wydarzenia geopolityczne powinny być obserwowane przez inwestorów. W scenariuszu bazowym poważniejsze zmiany tendencji na EUR/USD nie powinny się pojawić.
Sygnały dla złotego
Polska waluta pozostaje silna oraz stabilna. EUR/PLN próbuje spadać poniżej granicy 4,18. Frank natomiast jest o włos od osiągnięcia najniższych poziomów od początku 2015 r. Dobrej kondycji złotego nie przeszkadzają dość słabe dane z handlu zagranicznego. Deficyt salda obrotów towarowych, według odczytów GUS, powiększył się w lutym do 3,6 mld zł z 2,0 mld miesiąc wcześniej. Nie jest to poważna nierównowaga zewnętrzna, ale rok wcześniej saldo było dodatnie na poziomie 1,0 mld zł.
W kolejnych godzinach rynek będzie czekać na decyzję S&P Global Ratings dotyczącą polskiej wiarygodności kredytowej. Niewykluczone jest podwyższenie perspektywy krajowego ratingu, zwłaszcza że większość danych z rodzimej gospodarki jest od kilku kwartałów dobra, a sytuacja fiskalna jest także lepsza niż wcześnie oczekiwała agencja. Warto jednak zauważyć, że ogólnie korzystniejsza sytuacja finansowa prawdopodobnie jest już w znacznym stopniu wkalkulowana w kurs złotego oraz obligacji skarbowych. Nawet, więc jeżeli S&P pozytywnie zaskoczy to reakcja złotego może być bardzo umiarkowana.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
12 kwi 2018 16:01
Frank na nowych minimach (popołudniowy komentarz walutowy z 12.04.2018)
Euro znowu nieco mocniejsze w relacji do dolara. Wysoka nadwyżka na rachunku obrotów towarowych strefy euro. Decyzja S&P Global Ratings dla Polski. Złoty nadal się umacnia. EUR/PLN nieco poniżej granicy 4,18.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
EUR/USD znowu wyżej
Osłabienie euro podczas wczorajszego wieczora było krótkotrwałe. Już dziś, w okolicach południa EUR/USD jest notowane w przedziale 1,2330-1,2340, czyli blisko poziomów obserwowanych przed publikacją gołębich „minutes” z ostatniego posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego.
Stabilizacji oraz względnie dobrej kondycji euro sprzyja także sytuacja zewnętrzna. Umiarkowany wzrost awersji do ryzyka inwestorzy odbierają jako negatywny sygnał dla dolara. Informacje dotyczące Syrii są więc powodem do słabszej kondycji USD. Cały czas na dolarze może ciążyć kwestia potyczki handlowej pomiędzy Stanami Zjednoczonymi oraz Chinami. W teorii oczywiście niższy import (przez cła) powinien wspierać dolara w krótkim terminie, ale wydaje się, że ogólny sentyment do działań amerykańskiej administracji jest ważniejszy i to on wywołuje presję na amerykańską walutę. W tym kontekście również strefa euro, pozycjonuje się jako bezpieczna przystań.
Same wynik handlu zagranicznego także mogą wspierać wspólną walutę. Dziś Eurostat opublikował dane o wymianie towarowej za luty. Strefa euro osiągnęła nadwyżkę na poziomie 18,9 mld euro. W sumie za dwa pierwsze miesiące roku eksport przekraczał import o 22,4 mld euro. To o 8 mld wyższy wynik niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W najbliższych godzinach nie ma kluczowych danych makroekonomicznych więc wydarzenia geopolityczne powinny być obserwowane przez inwestorów. W scenariuszu bazowym poważniejsze zmiany tendencji na EUR/USD nie powinny się pojawić.
Sygnały dla złotego
Polska waluta pozostaje silna oraz stabilna. EUR/PLN próbuje spadać poniżej granicy 4,18. Frank natomiast jest o włos od osiągnięcia najniższych poziomów od początku 2015 r. Dobrej kondycji złotego nie przeszkadzają dość słabe dane z handlu zagranicznego. Deficyt salda obrotów towarowych, według odczytów GUS, powiększył się w lutym do 3,6 mld zł z 2,0 mld miesiąc wcześniej. Nie jest to poważna nierównowaga zewnętrzna, ale rok wcześniej saldo było dodatnie na poziomie 1,0 mld zł.
W kolejnych godzinach rynek będzie czekać na decyzję S&P Global Ratings dotyczącą polskiej wiarygodności kredytowej. Niewykluczone jest podwyższenie perspektywy krajowego ratingu, zwłaszcza że większość danych z rodzimej gospodarki jest od kilku kwartałów dobra, a sytuacja fiskalna jest także lepsza niż wcześnie oczekiwała agencja. Warto jednak zauważyć, że ogólnie korzystniejsza sytuacja finansowa prawdopodobnie jest już w znacznym stopniu wkalkulowana w kurs złotego oraz obligacji skarbowych. Nawet, więc jeżeli S&P pozytywnie zaskoczy to reakcja złotego może być bardzo umiarkowana.
Zobacz również:
Frank na nowych minimach (popołudniowy komentarz walutowy z 12.04.2018)
Lekko mocniejszy dolar (komentarz walutowy z 12.04.2018)
Roczne maksima inflacji (popołudniowy komentarz walutowy z 11.04.2018)
Dane zagrają? (komentarz walutowy z 11.04.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s