Słabe dane gospodarcze z Niemiec. Włosi sugerują chęć porozumienia z KE w sprawie budżetu. Polska waluta pozostaje stabilna, a euro utrzyma się na poziomie 4,29-4,30 zł.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 15.00: Wystąpienie Mario Draghiego w Parlamencie Europejskim.
Włochy chcą porozumienia z KE
W niedzielę w Brukseli przedstawiciele 27 unijnych krajów poparli wynegocjowaną umowę dotyczącą brexitu. W tym momencie piłka jest już na Wyspach, gdzie do Bożego Narodzenia powinno się odbyć głosowanie w Izbie Gmin. Cały czas jest duże prawdopodobieństwo, że przynajmniej pierwsza próba zakończy się porażką i brytyjski parlament odrzuci treść porozumienia. Do tej pory szansa na umocnienie funta pozostaje ograniczona.
Poza kwestiami związanymi z brexitem widać chęć Rzymu do normalizacji stosunków z Brukselą. Z włoskiego rządu dochodzą sygnały, że deficyt na przyszły rok może zostać zrewidowany do ok. 2 proc. (z obecnych 2,4 w projekcie ustawy budżetowej). KE ocenia natomiast, że przy bieżących warunkach osiągnie on 2,9 proc.
Trudno powiedzieć, na jakie ustępstwa zgodzi się Rzym i czy zrezygnuje z najbardziej kosztownych planów. Elementem niepewności jest także spora różnica w szacowaniu dziury budżetowej pomiędzy projekcjami Włoch i KE. Natomiast pozytywny wydaje się sam fakt, że możliwy jest powrót do dialogu. Inwestorzy odbierają to w podobny sposób, gdyż rentowności włoskiego długu wczesnym popołudniem obniżały się o 15 pkt bazowych i schodziły w okolice 3,25 proc. To także sprzyja wzrostowi EUR/USD.
Z drugiej jednak strony ponownie mieliśmy zaskakująco słabe odczyty z Niemiec. Indeks Ifo spadł do 102 pkt (oczekiwania 102,3; poprzednio 102,9). Wskaźnik dodatkowo zatrzymał się o włos od osiągnięcia półtorarocznych minimów. Patrząc natomiast na poszczególne sektory gospodarki, cały czas bardzo dobrze wygląda tylko budowlanka. Sektor usług jest na stabilnej pozycji, a handlu (detalicznego i hurtowego) w subindeksie oczekiwań zniżkuje w okolicę 4-letnich minimów.
Ogólnie w Ifo najgorzej wygląda przetwórstwo przemysłowe. Perspektywy i bieżąca sytuacja obniżają się praktycznie bez przerwy i indeks klimatu (łączy bieżącą i przyszłą koniunkturę) jest na niespełna 2-letnich minimach. Ifo wyraźnie potwierdza inne wskaźnik dotyczące przemysłu w Niemczech (np. PMI).
W komentarzu do danych Clemens Fuest, przewodniczący Ifo Institute, napisał, że „wraz z innymi wskaźnikami rezultaty (Ifo – przyp.aut.) wskazują wzrost w IV kwartale na poziomie co najwyżej 0,3 proc. k/k”. „Niemiecka gospodarka spowalnia” – podsumował Fuest.
Biorąc pod uwagę przeciętne wyniki gospodarcze z Niemiec oraz z całej strefy euro, niewykluczone, że dzisiejsze wystąpienia Mario Draghiego będzie bacznie obserwowane. Inwestorzy mogą coraz aktywniej szukać w nim sugestii związanych z przedłużeniem okresu ekstremalnie łagodnej polityki pieniężnej. W rezultacie więc mimo pozytywnych informacji z Włoch, euro może mieć problemy z wyraźniejszym odreagowaniem ostatnich spadków.
Stabilny złoty
Krajowa waluta odrobiła praktycznie wszystkie straty związane z ostatnimi informacjami dotyczącymi kwestii instytucjonalnych. EUR/PLN spada poniżej granicy 4,30. Złoty jest ponownie wart powyżej 75 forintów. Polskiej walucie pomaga dobra sytuacja gospodarcza na początku IV kwartału oraz mniej obaw o inne waluty EM (niższe ceny ropy, szansa na rozejm handlowy pomiędzy USA i Chinami).
W perspektywie najbliższych godzin nie widać więc wielu zagrożeń dla złotego. Stąd scenariuszem bazowym jest utrzymywanie się EUR/PLN ok. 4,29 i niewielkie ryzyko testowania przez USD/PLN okolic 3,80, nawet gdyby okazało się, że w wystąpieniu Mario Draghiego w Parlamencie Europejskim (godzina 15:00) pojawią się jakieś gołębie sugestie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
23 lis 2018 15:52
Przecena ropy wspiera złotego (komentarz popołudniowy z 23.11.2018)
Słabe dane gospodarcze z Niemiec. Włosi sugerują chęć porozumienia z KE w sprawie budżetu. Polska waluta pozostaje stabilna, a euro utrzyma się na poziomie 4,29-4,30 zł.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Włochy chcą porozumienia z KE
W niedzielę w Brukseli przedstawiciele 27 unijnych krajów poparli wynegocjowaną umowę dotyczącą brexitu. W tym momencie piłka jest już na Wyspach, gdzie do Bożego Narodzenia powinno się odbyć głosowanie w Izbie Gmin. Cały czas jest duże prawdopodobieństwo, że przynajmniej pierwsza próba zakończy się porażką i brytyjski parlament odrzuci treść porozumienia. Do tej pory szansa na umocnienie funta pozostaje ograniczona.
Poza kwestiami związanymi z brexitem widać chęć Rzymu do normalizacji stosunków z Brukselą. Z włoskiego rządu dochodzą sygnały, że deficyt na przyszły rok może zostać zrewidowany do ok. 2 proc. (z obecnych 2,4 w projekcie ustawy budżetowej). KE ocenia natomiast, że przy bieżących warunkach osiągnie on 2,9 proc.
Trudno powiedzieć, na jakie ustępstwa zgodzi się Rzym i czy zrezygnuje z najbardziej kosztownych planów. Elementem niepewności jest także spora różnica w szacowaniu dziury budżetowej pomiędzy projekcjami Włoch i KE. Natomiast pozytywny wydaje się sam fakt, że możliwy jest powrót do dialogu. Inwestorzy odbierają to w podobny sposób, gdyż rentowności włoskiego długu wczesnym popołudniem obniżały się o 15 pkt bazowych i schodziły w okolice 3,25 proc. To także sprzyja wzrostowi EUR/USD.
Z drugiej jednak strony ponownie mieliśmy zaskakująco słabe odczyty z Niemiec. Indeks Ifo spadł do 102 pkt (oczekiwania 102,3; poprzednio 102,9). Wskaźnik dodatkowo zatrzymał się o włos od osiągnięcia półtorarocznych minimów. Patrząc natomiast na poszczególne sektory gospodarki, cały czas bardzo dobrze wygląda tylko budowlanka. Sektor usług jest na stabilnej pozycji, a handlu (detalicznego i hurtowego) w subindeksie oczekiwań zniżkuje w okolicę 4-letnich minimów.
Ogólnie w Ifo najgorzej wygląda przetwórstwo przemysłowe. Perspektywy i bieżąca sytuacja obniżają się praktycznie bez przerwy i indeks klimatu (łączy bieżącą i przyszłą koniunkturę) jest na niespełna 2-letnich minimach. Ifo wyraźnie potwierdza inne wskaźnik dotyczące przemysłu w Niemczech (np. PMI).
W komentarzu do danych Clemens Fuest, przewodniczący Ifo Institute, napisał, że „wraz z innymi wskaźnikami rezultaty (Ifo – przyp.aut.) wskazują wzrost w IV kwartale na poziomie co najwyżej 0,3 proc. k/k”. „Niemiecka gospodarka spowalnia” – podsumował Fuest.
Biorąc pod uwagę przeciętne wyniki gospodarcze z Niemiec oraz z całej strefy euro, niewykluczone, że dzisiejsze wystąpienia Mario Draghiego będzie bacznie obserwowane. Inwestorzy mogą coraz aktywniej szukać w nim sugestii związanych z przedłużeniem okresu ekstremalnie łagodnej polityki pieniężnej. W rezultacie więc mimo pozytywnych informacji z Włoch, euro może mieć problemy z wyraźniejszym odreagowaniem ostatnich spadków.
Stabilny złoty
Krajowa waluta odrobiła praktycznie wszystkie straty związane z ostatnimi informacjami dotyczącymi kwestii instytucjonalnych. EUR/PLN spada poniżej granicy 4,30. Złoty jest ponownie wart powyżej 75 forintów. Polskiej walucie pomaga dobra sytuacja gospodarcza na początku IV kwartału oraz mniej obaw o inne waluty EM (niższe ceny ropy, szansa na rozejm handlowy pomiędzy USA i Chinami).
W perspektywie najbliższych godzin nie widać więc wielu zagrożeń dla złotego. Stąd scenariuszem bazowym jest utrzymywanie się EUR/PLN ok. 4,29 i niewielkie ryzyko testowania przez USD/PLN okolic 3,80, nawet gdyby okazało się, że w wystąpieniu Mario Draghiego w Parlamencie Europejskim (godzina 15:00) pojawią się jakieś gołębie sugestie.
Zobacz również:
Przecena ropy wspiera złotego (komentarz popołudniowy z 23.11.2018)
Znowu słabe dane ze strefy euro (komentarz walutowy z 23.11.2018)
Bieżąca sytuacja sprzyja złotemu (popołudniowy komentarz walutowy z 22.11.2018)
Jak funt reaguje na przecieki z negocjacji (komentarz walutowy z 22.11.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s