Doniesienia dotyczące brexitu mogą w pewnym momencie wywołać poważną presję spadkową funta. Dolar osłabiony przed posiedzeniem Rezerwy Federalnej. Miks danych z polskiej gospodarki – świetne nastroje konsumentów i wyniki produkcji przemysłowej, ale słaby wyniki budżetu po lutym. Sprzeczne doniesienia dotyczące minister finansów Teresy Czerwińskiej. Złoty lekko się umacnia przed posiedzeniem FOMC.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 19:00: Decyzja w sprawie stóp procentowych Rezerwy Federalnej (szacunki: bez zmian w przedziale 2,25-2,50 proc.). Publikacja komunikatu oraz nowych projekcji makroekonomicznych i szacunków przyszłych stóp procentowych.
Godz. 19:30: Rozpoczęcie konferencji prasowej po posiedzeniu Rezerwy Federalnej.
Będzie kolejny unijny szczyt
Wydawało się, że decyzja dotycząca wydłużenia negocjacji dotyczących brexitu zapadnie na szczycie UE zaplanowanym na 21-22 marca. Tak się jednak prawdopodobnie nie stanie. Jean-Claude Juncker, szef komisji Europejskiej mówił w wywiadzie dla Deutschlandfunk radio cytowanym przez „Financial Times”, że nie uda się zdecydować o wydłużeniu negocjacji na zaplanowanym szczycie i będzie konieczne zwołanie kolejnego w przyszłym tygodniu. Warto jednak zauważyć, że pod koniec przyszłego tygodnia mija także graniczna data opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię, czyli 29 marca.
Z kolei brytyjska premier Theresa May skłania się ku wydłużeniu okresu negocjacyjnego o ledwie trzy miesiące (do końca czerwca br.), co jest ukłonem w stronę eurosceptycznej części torysów, która zagroziła, że jej ministrowie zaczną ustępować ze stanowisk, jeżeli wydłużenie będzie obejmować konieczność uczestnictwa w wyborach do Parlamentu Europejskiego (doniesienia m.in. „The Guardian”).
Kluczowe wydarzenia mogą się więc przesunąć na przyszły tydzień, aczkolwiek Unia ogólnie może być niechętna do krótkotrwałego wydłużenia negocjacji, gdyż ostatnie miesiące nie przyniosły żadnego progresu. Dodatkowo czasu jest znacznie mniej niż dodatkowe trzy miesiące, gdyż do połowy kwietnia musi być podjęta decyzja, czy Wielka Brytania bierze udział w majowych wyborach do PE.
Chaotyczny brexit nadal jest mało prawdopodobny, ale polityczne problemy i ryzyko dla brytyjskiej gospodarki rosną. Dodatkowo napięcia wewnątrz Partii Konserwatywnej mogą nagle eksplodować czy to ze strony umiarkowanej części torysów, czy to ze strony bardziej twardogłowych członków partii rządzącej. To może stać się niespodziewanie, a rynek funta raczej pozytywnie tego nie odbierze. Warto także pamiętać, że samo porozumienie powinno być zmienione (wymaga to konsensusu wewnątrz rządu oraz zgody UE), gdyż kolejne głosowanie na temat tego samego planu zostało zablokowane przez spikera Izby Gmin.
W rezultacie zagrożenia dla sterlinga rosną. Może być on bardziej wrażliwy na sygnały dotyczące brexitu niż w ostatnich, relatywnie spokojnych dniach. Wydaje się również, że dziś ryzyko jest skierowane w stronę gwałtownego osłabienia, niż próby pchnięcia funta na wyższe poziomy.
Ważny Fed
Wieczorne posiedzenie Rezerwy Federalnej będzie ważne. Wydaje się, że biorąc pod uwagę utrzymującą się globalną niepewność (brexit, handel z Chinami, słabe dane w Europie), czynnik zewnętrzne będą członkom FOMC sugerować łagodny przekaz dla rynku. Oznacza to nie tylko redukcję szacunków przyszłych podwyżek stóp procentowych, ale również zmiany w komunikacie. Pierwsze szacunki modelu GDPNow Rezerwy Federalnej z Atlanty sugerują wzrost w pierwszym kwartale br. na poziomie 0,4 proc. w ujęciu zannualizowanym, czyli 0,1 proc. k/k. To także może być kolejny argument za rewizją szacunków PKB w dół, nawet biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach słabsze pierwsze kwartały wcale nie oznaczały słabego całego roku.
W rezultacie dolar może pozostawać słaby również po konferencji prasowej Jerome’a Powella, szefa Rezerwy Federalnej, a niewykluczone, że skala przeceny może nawet się pogłębić, biorąc pod uwagę łagodny przekaz z FOMC.
Dobre dane i ministerialne zamieszanie
Przed południem pojawiło się wiele doniesień z krajowej gospodarki. Produkcja przemysłowa wzrosła w lutym wyraźnie powyżej szacunków rynkowych – 6,9 proc. r/r wobec oczekiwań 4,8 r/r. Drugą pozytywną informacją był wzrost do rekordowego poziomu wskaźnika kondycji gospodarstw domowych mierzonego przez GUS – 8,2 pkt. Powinno to sugerować utrzymywanie się wysokiej skłonności do konsumpcji i nadal solidnych wyników sprzedaży detalicznej.
Poniżej oczekiwań wypadł natomiast bilans budżetu po dwóch miesiącach. Zanotowano deficyt na poziomie 0,8 mld zł, podczas gdy w analogicznym okresie ub.r. była nadwyżka przekraczająca 4 mld zł. Zaskakująco wolno rosły wpływy z VAT w porównaniu do poprzedniego roku – tylko o 2,4 proc. Natomiast pozostałe podatki notowały solidne wzrosty – PIT o 12,8 proc., CIT o 7,9 proc., według danych PAP.
Poza doniesieniami ekonomicznym rośnie niepewność co do losów minister finansów Teresy Czerwińskiej. Portal wPolityce.pl podał, że minister podała się do dymisji pod koniec lutego, ale premier Mateusz Morawiecki tej dymisji nie przyjął. Rzecznik MF, Paweł Jurek, na Twitterze zdementował doniesienia medialne, twierdząc, że prof. Czerwińska nie złożyła żadnej dymisji.
Wczesnym popołudniem Bloomberg z kolei pisał, że polska minister finansów jest „w eskalującym konflikcie z premierem”. Konflikt – według trzech osób zaznajomionych ze sprawą – miałby dotyczyć wyborczego planu fiskalnego. Agencja również twierdzi, że minister Teresa Czerwińska „jest obecnie na zwolnieniu chorobowym”. Informację dotyczące minister finansów, nie mają obecnie wpływu na złotego, a wczesnym popołudniem krajowa waluta, głównie ze względu na czynniki globalne, nawet zyskiwała na wartości.
Wydaje się również, że łagodny przeka z z Fedu może dalej pomagać złotemu. Trudno będzie o wyraźne spadki poniżej granicy 4,28 na EUR/PLN, ale dalsze osłabienie dolara na rynku globalnym może zepchnąć USD/PLN poniżej granicy 3,75.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
19 mar 2019 16:06
Dolar nieco traci, złoty zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 19.03.2019)
Doniesienia dotyczące brexitu mogą w pewnym momencie wywołać poważną presję spadkową funta. Dolar osłabiony przed posiedzeniem Rezerwy Federalnej. Miks danych z polskiej gospodarki – świetne nastroje konsumentów i wyniki produkcji przemysłowej, ale słaby wyniki budżetu po lutym. Sprzeczne doniesienia dotyczące minister finansów Teresy Czerwińskiej. Złoty lekko się umacnia przed posiedzeniem FOMC.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Będzie kolejny unijny szczyt
Wydawało się, że decyzja dotycząca wydłużenia negocjacji dotyczących brexitu zapadnie na szczycie UE zaplanowanym na 21-22 marca. Tak się jednak prawdopodobnie nie stanie. Jean-Claude Juncker, szef komisji Europejskiej mówił w wywiadzie dla Deutschlandfunk radio cytowanym przez „Financial Times”, że nie uda się zdecydować o wydłużeniu negocjacji na zaplanowanym szczycie i będzie konieczne zwołanie kolejnego w przyszłym tygodniu. Warto jednak zauważyć, że pod koniec przyszłego tygodnia mija także graniczna data opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię, czyli 29 marca.
Z kolei brytyjska premier Theresa May skłania się ku wydłużeniu okresu negocjacyjnego o ledwie trzy miesiące (do końca czerwca br.), co jest ukłonem w stronę eurosceptycznej części torysów, która zagroziła, że jej ministrowie zaczną ustępować ze stanowisk, jeżeli wydłużenie będzie obejmować konieczność uczestnictwa w wyborach do Parlamentu Europejskiego (doniesienia m.in. „The Guardian”).
Kluczowe wydarzenia mogą się więc przesunąć na przyszły tydzień, aczkolwiek Unia ogólnie może być niechętna do krótkotrwałego wydłużenia negocjacji, gdyż ostatnie miesiące nie przyniosły żadnego progresu. Dodatkowo czasu jest znacznie mniej niż dodatkowe trzy miesiące, gdyż do połowy kwietnia musi być podjęta decyzja, czy Wielka Brytania bierze udział w majowych wyborach do PE.
Chaotyczny brexit nadal jest mało prawdopodobny, ale polityczne problemy i ryzyko dla brytyjskiej gospodarki rosną. Dodatkowo napięcia wewnątrz Partii Konserwatywnej mogą nagle eksplodować czy to ze strony umiarkowanej części torysów, czy to ze strony bardziej twardogłowych członków partii rządzącej. To może stać się niespodziewanie, a rynek funta raczej pozytywnie tego nie odbierze. Warto także pamiętać, że samo porozumienie powinno być zmienione (wymaga to konsensusu wewnątrz rządu oraz zgody UE), gdyż kolejne głosowanie na temat tego samego planu zostało zablokowane przez spikera Izby Gmin.
W rezultacie zagrożenia dla sterlinga rosną. Może być on bardziej wrażliwy na sygnały dotyczące brexitu niż w ostatnich, relatywnie spokojnych dniach. Wydaje się również, że dziś ryzyko jest skierowane w stronę gwałtownego osłabienia, niż próby pchnięcia funta na wyższe poziomy.
Ważny Fed
Wieczorne posiedzenie Rezerwy Federalnej będzie ważne. Wydaje się, że biorąc pod uwagę utrzymującą się globalną niepewność (brexit, handel z Chinami, słabe dane w Europie), czynnik zewnętrzne będą członkom FOMC sugerować łagodny przekaz dla rynku. Oznacza to nie tylko redukcję szacunków przyszłych podwyżek stóp procentowych, ale również zmiany w komunikacie. Pierwsze szacunki modelu GDPNow Rezerwy Federalnej z Atlanty sugerują wzrost w pierwszym kwartale br. na poziomie 0,4 proc. w ujęciu zannualizowanym, czyli 0,1 proc. k/k. To także może być kolejny argument za rewizją szacunków PKB w dół, nawet biorąc pod uwagę, że w ostatnich latach słabsze pierwsze kwartały wcale nie oznaczały słabego całego roku.
W rezultacie dolar może pozostawać słaby również po konferencji prasowej Jerome’a Powella, szefa Rezerwy Federalnej, a niewykluczone, że skala przeceny może nawet się pogłębić, biorąc pod uwagę łagodny przekaz z FOMC.
Dobre dane i ministerialne zamieszanie
Przed południem pojawiło się wiele doniesień z krajowej gospodarki. Produkcja przemysłowa wzrosła w lutym wyraźnie powyżej szacunków rynkowych – 6,9 proc. r/r wobec oczekiwań 4,8 r/r. Drugą pozytywną informacją był wzrost do rekordowego poziomu wskaźnika kondycji gospodarstw domowych mierzonego przez GUS – 8,2 pkt. Powinno to sugerować utrzymywanie się wysokiej skłonności do konsumpcji i nadal solidnych wyników sprzedaży detalicznej.
Poniżej oczekiwań wypadł natomiast bilans budżetu po dwóch miesiącach. Zanotowano deficyt na poziomie 0,8 mld zł, podczas gdy w analogicznym okresie ub.r. była nadwyżka przekraczająca 4 mld zł. Zaskakująco wolno rosły wpływy z VAT w porównaniu do poprzedniego roku – tylko o 2,4 proc. Natomiast pozostałe podatki notowały solidne wzrosty – PIT o 12,8 proc., CIT o 7,9 proc., według danych PAP.
Poza doniesieniami ekonomicznym rośnie niepewność co do losów minister finansów Teresy Czerwińskiej. Portal wPolityce.pl podał, że minister podała się do dymisji pod koniec lutego, ale premier Mateusz Morawiecki tej dymisji nie przyjął. Rzecznik MF, Paweł Jurek, na Twitterze zdementował doniesienia medialne, twierdząc, że prof. Czerwińska nie złożyła żadnej dymisji.
Wczesnym popołudniem Bloomberg z kolei pisał, że polska minister finansów jest „w eskalującym konflikcie z premierem”. Konflikt – według trzech osób zaznajomionych ze sprawą – miałby dotyczyć wyborczego planu fiskalnego. Agencja również twierdzi, że minister Teresa Czerwińska „jest obecnie na zwolnieniu chorobowym”. Informację dotyczące minister finansów, nie mają obecnie wpływu na złotego, a wczesnym popołudniem krajowa waluta, głównie ze względu na czynniki globalne, nawet zyskiwała na wartości.
Wydaje się również, że łagodny przeka z z Fedu może dalej pomagać złotemu. Trudno będzie o wyraźne spadki poniżej granicy 4,28 na EUR/PLN, ale dalsze osłabienie dolara na rynku globalnym może zepchnąć USD/PLN poniżej granicy 3,75.
Zobacz również:
Dolar nieco traci, złoty zyskuje (popołudniowy komentarz walutowy z 19.03.2019)
Brytyjskie problemy bez wpływu na funta (komentarz walutowy z 19.03.2019)
Dolar traci przed Fed (popołudniowy komentarz walutowy z 18.03.2019)
Plan May w końcu zyska poparcie? (komentarz walutowy z 18.03.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s