Komentarze ze strony Ewalda Nowotnego dotyczące wygaszania luzowania ilościowego oraz perspektywy podnoszenia stóp procentowych wspierają euro. Złoty próbuje wybijać się dołem z przedziału wahań 4,19-4,21 za euro.
Nowotny o polityce pieniężnej
Po południu nieco uwagi rynku przykuły komentarze Ewalda Nowotnego, względnie neutralnego członka EBC. W wywiadzie dla Reutersa sugerował on zakończenie luzowania ilościowego do końca roku oraz podwyżkę stopy depozytowej w bliżej nieokreślonym terminie. Spowodowało to wyjście EUR/USD powyżej 1,2350.
Sugestie Nowotnego w kontekście zakończenia QE nie powinny być dla rynku nowością. Można powiedzieć, że zakończenia zwiększania bilansu EBC pod koniec roku był bazowym.
Nieco ciekawej natomiast wygląda kwestia stopy depozytowej. Co prawda nie został podany konkretny termin, ale sam interwał zmiany wydaje się być nieco większy niż wcześniej spekulowano. Oczekiwano, że poziom stopy depozytowej na początku wzrośnie o 0,1 pkt proc. Nowotny teraz mówi o 0,2 pkt proc wzrost, czyli do poziomu minus 0,2 proc.
W jakimś stopniu pozytywnie na euro wpływa czas wygłoszenia tego komentarza. Ostatnio dane ze strefy euro były słabsze od oczekiwań. Gdzieś w tle tlą się także obawy o wojnę handlową i przez to nieco gorszą koniunkturę na świecie. Widać jednak, że EBC nie przejmuje się tymi kwestiami skoro Nowotny decyduje się na takie komentarze. To być może był główny powód, dlaczego euro jest nieco droższe w relacji do dolara niż o poranku.
Silny złoty
Względnie dobry sentyment rynkowy i brak aprecjacji dolara podczas wzrostów na amerykańskich parkietach sprzyja złotemu. EUR/PLN stara się wybić w dół z przedziału wahań 4,19-4,21. Na razie scenariuszem bazowym nie jest dalsze wzmocnienie krajowej waluty, ale ostatnie dni pokazują, że złoty dobrze sobie radzi z zewnętrznymi zagrożeniami.
Podczas jutrzejszej sesji warto jednak zwrócić uwagę na kilka ważnych wydarzeń. Na krajowym rynku mamy posiedzenie RPP. Rada powinna być gołębia biorąc pod uwagę zaskakująco niską presję inflacyjną. To może trochę szkodzić złotemu. Negatywnie na PLN może również wpływać wyższy od konsensusu odczyt inflacji z USA oraz minutes z ostatniego posiedzenie FOMC, które jeśli pominąć konferencję prasową Jeromego Powella, było raczej jastrzębie. Ryzyka dla złotego na jutro są więc przesunięte w stronę słabszej krajowej waluty. Fakt ten także powinien powstrzymywać jej dalsze umocnienie w kolejnych godzinach.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
10 kwi 2018 13:04
Niektóre waluty pod presją (komentarz walutowy z 10.04.2018)
Komentarze ze strony Ewalda Nowotnego dotyczące wygaszania luzowania ilościowego oraz perspektywy podnoszenia stóp procentowych wspierają euro. Złoty próbuje wybijać się dołem z przedziału wahań 4,19-4,21 za euro.
Nowotny o polityce pieniężnej
Po południu nieco uwagi rynku przykuły komentarze Ewalda Nowotnego, względnie neutralnego członka EBC. W wywiadzie dla Reutersa sugerował on zakończenie luzowania ilościowego do końca roku oraz podwyżkę stopy depozytowej w bliżej nieokreślonym terminie. Spowodowało to wyjście EUR/USD powyżej 1,2350.
Sugestie Nowotnego w kontekście zakończenia QE nie powinny być dla rynku nowością. Można powiedzieć, że zakończenia zwiększania bilansu EBC pod koniec roku był bazowym.
Nieco ciekawej natomiast wygląda kwestia stopy depozytowej. Co prawda nie został podany konkretny termin, ale sam interwał zmiany wydaje się być nieco większy niż wcześniej spekulowano. Oczekiwano, że poziom stopy depozytowej na początku wzrośnie o 0,1 pkt proc. Nowotny teraz mówi o 0,2 pkt proc wzrost, czyli do poziomu minus 0,2 proc.
W jakimś stopniu pozytywnie na euro wpływa czas wygłoszenia tego komentarza. Ostatnio dane ze strefy euro były słabsze od oczekiwań. Gdzieś w tle tlą się także obawy o wojnę handlową i przez to nieco gorszą koniunkturę na świecie. Widać jednak, że EBC nie przejmuje się tymi kwestiami skoro Nowotny decyduje się na takie komentarze. To być może był główny powód, dlaczego euro jest nieco droższe w relacji do dolara niż o poranku.
Silny złoty
Względnie dobry sentyment rynkowy i brak aprecjacji dolara podczas wzrostów na amerykańskich parkietach sprzyja złotemu. EUR/PLN stara się wybić w dół z przedziału wahań 4,19-4,21. Na razie scenariuszem bazowym nie jest dalsze wzmocnienie krajowej waluty, ale ostatnie dni pokazują, że złoty dobrze sobie radzi z zewnętrznymi zagrożeniami.
Podczas jutrzejszej sesji warto jednak zwrócić uwagę na kilka ważnych wydarzeń. Na krajowym rynku mamy posiedzenie RPP. Rada powinna być gołębia biorąc pod uwagę zaskakująco niską presję inflacyjną. To może trochę szkodzić złotemu. Negatywnie na PLN może również wpływać wyższy od konsensusu odczyt inflacji z USA oraz minutes z ostatniego posiedzenie FOMC, które jeśli pominąć konferencję prasową Jeromego Powella, było raczej jastrzębie. Ryzyka dla złotego na jutro są więc przesunięte w stronę słabszej krajowej waluty. Fakt ten także powinien powstrzymywać jej dalsze umocnienie w kolejnych godzinach.
Zobacz również:
Niektóre waluty pod presją (komentarz walutowy z 10.04.2018)
Spokojny początek tygodnia (popołudniowy komentarz walutowy z 09.04.2018)
Bez punktu zaczepienia (komentarz walutowy z 09.04.2018)
Dane z USA zmieniają niewiele (popołudniowy komentarz walutowy z 06.04.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s