Zaskakujące informacje z europejskiej gospodarki napędzają wzrosty EUR/USD do rekordowych poziomów. Funt drożeje na fali wzbierającego optymizmu, że umowa handlowa jest na wyciągnięcie ręki. Złoty lekko zyskuje.
Kurs EUR/PLN osuwa się w ramach ostatniego zakresu wahań i spada do 4,33. Utrzymują się świetne nastroje na światowych rynkach. Wspiera je przekonanie o przedświątecznej finalizacji rozmów nad pakietem fiskalnym w USA, bliskość przełomu w rozmowach nad umową handlową Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, kolejne pozytywne informacje z frontu prac nad szczepionką, a także szokujące dane oddające nastroje biznesu na Starym Kontynencie.
Dolar najtańszy od 2018 roku
Odporność europejskiego przemysłu na drugą falę zachorowań na COVID-19 to bardzo dobrze znany fakt. Kolejne restrykcje miały się natomiast przekładać na kontynuację słabnięcia koniunktury w usługach. Tymczasem wstępne wartości indeksów PMI sugerują silne odbicie nastrojów w tej sferze. W rezultacie rosną nadzieje, że drugi dołek pandemicznej recesji będzie płytszy, a np. gospodarka Niemiec lepiej zniesie właśnie wprowadzane zaostrzenie restrykcji.
Szokujące odczyty wypychają kurs euro względem dolara nad 1,22, czyli najwyżej od wiosny 2018 roku. W połączeniu ze skromnym spadkiem EUR/PLN (w myśl zasady, że im lepiej dla europejskiej gospodarki, tym lepiej dla złotego) przekłada się to na wyraźny spadek kursu dolara poniżej dołków z trzeciego kwartału (3,66 zł) i zjazd USD/PLN w kierunku 3,63, czyli pułapów najniższych od jesieni 2018 roku.
Nadzieja na porozumienie winduje funta
Funt odzyskuje siłę dzięki spekulacjom o bliskości porozumienia ws. umowy handlowej z Unią Europejską. Komentatorzy polityczni BBC donoszą o poruszeniu w Partii Konserwatywnej, które odczytują jako bliskość przełamania impasu. Zanim napłyną oficjalne komunikaty, rynek będzie wypatrywał informacji o zwołaniu posiedzenia Izby Gmin na początek przyszłego tygodnia, które oczywiście miałoby na celu zatwierdzenie potencjalnego porozumienia odsuwającego w ostatniej chwili groźbę chaotycznego, bezumownego opuszczenia wspólnego rynku i unii celnej.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść jutro. Kurs GBP/PLN powraca w rezultacie nad 4,90, ale notowania nadal mogą obfitować w chaotyczne, szarpane ruchu kursu. Pozytywne rozstrzygnięcia skokowo umocnią brytyjską walutę, ale pierwszy wystrzał kursu powinien być szybko stłumiony w obliczu zbliżającego się końca roku oraz słabych fundamentów brytyjskiej waluty.
Rezerwa Federalna zaczeka z dalszym luzowaniem
Wieczorem Rezerwa Federalna nie zdecyduje o dodatkowym wsparciu borykającej się z pandemią gospodarki. Władze monetarne powinny zaakcentować swoje przywiązanie do łagodnej polityki i podkreślić znaczenie stymulacji fiskalnej, która ma zostać zatwierdzona przez Kongres w tym tygodniu. Fed w kolejnych miesiącach zmodyfikuje jednak swoją politykę, w taki sposób, by nie pozwolić na wzrost dochodowości długoterminowych obligacji. To zła informacja dla dolara, który będzie nieść brzemię pogłębiających się ujemnych realnych stóp procentowych, co w otoczeniu poprawy globalnej koniunktury będzie podtrzymywać jego słabość.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
15 gru 2020 12:22
Fundamenty złotego potwierdzone w atmosferze wyczekiwania (komentarz walutowy z 15.12.2020)
Zaskakujące informacje z europejskiej gospodarki napędzają wzrosty EUR/USD do rekordowych poziomów. Funt drożeje na fali wzbierającego optymizmu, że umowa handlowa jest na wyciągnięcie ręki. Złoty lekko zyskuje.
Kurs EUR/PLN osuwa się w ramach ostatniego zakresu wahań i spada do 4,33. Utrzymują się świetne nastroje na światowych rynkach. Wspiera je przekonanie o przedświątecznej finalizacji rozmów nad pakietem fiskalnym w USA, bliskość przełomu w rozmowach nad umową handlową Wielkiej Brytanii z Unią Europejską, kolejne pozytywne informacje z frontu prac nad szczepionką, a także szokujące dane oddające nastroje biznesu na Starym Kontynencie.
Dolar najtańszy od 2018 roku
Odporność europejskiego przemysłu na drugą falę zachorowań na COVID-19 to bardzo dobrze znany fakt. Kolejne restrykcje miały się natomiast przekładać na kontynuację słabnięcia koniunktury w usługach. Tymczasem wstępne wartości indeksów PMI sugerują silne odbicie nastrojów w tej sferze. W rezultacie rosną nadzieje, że drugi dołek pandemicznej recesji będzie płytszy, a np. gospodarka Niemiec lepiej zniesie właśnie wprowadzane zaostrzenie restrykcji.
Szokujące odczyty wypychają kurs euro względem dolara nad 1,22, czyli najwyżej od wiosny 2018 roku. W połączeniu ze skromnym spadkiem EUR/PLN (w myśl zasady, że im lepiej dla europejskiej gospodarki, tym lepiej dla złotego) przekłada się to na wyraźny spadek kursu dolara poniżej dołków z trzeciego kwartału (3,66 zł) i zjazd USD/PLN w kierunku 3,63, czyli pułapów najniższych od jesieni 2018 roku.
Nadzieja na porozumienie winduje funta
Funt odzyskuje siłę dzięki spekulacjom o bliskości porozumienia ws. umowy handlowej z Unią Europejską. Komentatorzy polityczni BBC donoszą o poruszeniu w Partii Konserwatywnej, które odczytują jako bliskość przełamania impasu. Zanim napłyną oficjalne komunikaty, rynek będzie wypatrywał informacji o zwołaniu posiedzenia Izby Gmin na początek przyszłego tygodnia, które oczywiście miałoby na celu zatwierdzenie potencjalnego porozumienia odsuwającego w ostatniej chwili groźbę chaotycznego, bezumownego opuszczenia wspólnego rynku i unii celnej.
Decyzja w tej sprawie ma zapaść jutro. Kurs GBP/PLN powraca w rezultacie nad 4,90, ale notowania nadal mogą obfitować w chaotyczne, szarpane ruchu kursu. Pozytywne rozstrzygnięcia skokowo umocnią brytyjską walutę, ale pierwszy wystrzał kursu powinien być szybko stłumiony w obliczu zbliżającego się końca roku oraz słabych fundamentów brytyjskiej waluty.
Rezerwa Federalna zaczeka z dalszym luzowaniem
Wieczorem Rezerwa Federalna nie zdecyduje o dodatkowym wsparciu borykającej się z pandemią gospodarki. Władze monetarne powinny zaakcentować swoje przywiązanie do łagodnej polityki i podkreślić znaczenie stymulacji fiskalnej, która ma zostać zatwierdzona przez Kongres w tym tygodniu. Fed w kolejnych miesiącach zmodyfikuje jednak swoją politykę, w taki sposób, by nie pozwolić na wzrost dochodowości długoterminowych obligacji. To zła informacja dla dolara, który będzie nieść brzemię pogłębiających się ujemnych realnych stóp procentowych, co w otoczeniu poprawy globalnej koniunktury będzie podtrzymywać jego słabość.
Zespół analityków Cinkciarz.pl
Zobacz również:
Fundamenty złotego potwierdzone w atmosferze wyczekiwania (komentarz walutowy z 15.12.2020)
Przedłużenie nadziei ratuje funta (komentarz walutowy z 14.12.2020)
Euro zrzuca balast (komentarz walutowy z 11.12.2020)
Czwartkowa kumulacja: spotkanie Rady Europejskiej i decyzja EBC (komentarz walutowy z 10.12.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s