Choć zmiany są ograniczone, po południu złoty w gronie najsłabszych walut krajów wschodzących, po słabszych danych z polskiego przemysłu za sierpień. Przyszła środa istotna dla euro, a także dla złotego ze względu na publikacje PMI.
Notowania euro i dolara zmieniają się niewiele, ale dolar nie traci
Po południu obserwowaliśmy zmniejszenie presji podażowej na dolara. Notowania EUR/USD po osiągnięciu ok. 1,1870 jeszcze przed południem, w późniejszych godzinach spadły do ok. 1,1840, ok. 0,1 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Zmiany na szerszym rynku były więc ograniczone, czemu także sprzyjał brak istotnych publikacji makroekonomicznych.
Jednak minimalne odrabianie strat przez dolara w połączeniu z nieco słabszymi danymi z polskiego sektora przemysłowego opublikowanymi dzisiejszego poranka sprawiły z kolei, że presja podażowa na złotego stopniowo się zwiększała. Jeszcze przed rozpoczęciem notowań na nowojorskiej giełdzie złoty był obok rubla, liry i reala najsłabszą z walut krajów wschodzących.
Dane z polskiego przemysłu nieco ciążą na złotym
Nie były to istotne zmiany — mieściły się do 0,3 proc. w relacji do głównych walut. Mogą jednak uwypuklać potencjalną wrażliwość złotego w przypadku, kiedy będziemy obserwować wzmocnienie dolara i/lub pogorszenie globalnego sentymentu (skutkującego wzrostem awersji do ryzyka). Polska waluta może w takim scenariuszu być pod zwiększoną presją podażową, szczególnie zważywszy na to, że należała do grona najszybciej zyskujących walut w poprzednich tygodniach, korzystając na osłabieniu dolara i pozytywnym postrzeganiu radzenia sobie z pandemią w UE.
Do końca dnia notowania na szerszym rynku powinny być stosunkowo spokojne. Opublikowane zostaną jeszcze wstępne dane wskaźnika nastroju amerykańskich konsumentów od Uniwersytetu Michigan, ale nie powinny one istotnie zmienić bieżącej sytuacji na rynku. Jeżeli więc dane nie zawiodą (spodziewana jest minimalna poprawa) i presja podażowa na dolara z powrotem się nie zwiększy, złoty prawdopodobnie zakończy tydzień w nieco słabszej kondycji.
PMI dadzą więcej jasności co do wzrostu aktywności
Przyszły tydzień może jednak okazać się istotny zarówno dla euro, jak i złotego. IHS Markit opublikuje w środę wstępne, wrześniowe dane wskaźników aktywności PMI sektorów przemysłowego i usług w strefie euro i głównych gospodarkach. Spodziewana jest minimalna poprawa wzrostu aktywności w przemyśle i utrzymanie bieżącego tempa wzrostu w usługach.
Dane PMI za wrzesień mogą w pewnym stopniu dać odpowiedzi na pytanie, jak trwałe jest zwiększenie aktywności w gospodarkach wychodzących z zamknięcia, które obserwowaliśmy w poprzednich miesiącach. Przyrost aktywności w każdym kolejnym miesiącu może przychodzić coraz trudniej i jeżeli dane PMI w środę zawiodą, presja podażowa na złotego może się zwiększyć.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
18 wrz 2020 11:26
Nieco pozytywniej w kwestii brexitu (komentarz walutowy z 18.09.2020)
Choć zmiany są ograniczone, po południu złoty w gronie najsłabszych walut krajów wschodzących, po słabszych danych z polskiego przemysłu za sierpień. Przyszła środa istotna dla euro, a także dla złotego ze względu na publikacje PMI.
Notowania euro i dolara zmieniają się niewiele, ale dolar nie traci
Po południu obserwowaliśmy zmniejszenie presji podażowej na dolara. Notowania EUR/USD po osiągnięciu ok. 1,1870 jeszcze przed południem, w późniejszych godzinach spadły do ok. 1,1840, ok. 0,1 proc. poniżej wczorajszego zamknięcia. Zmiany na szerszym rynku były więc ograniczone, czemu także sprzyjał brak istotnych publikacji makroekonomicznych.
Jednak minimalne odrabianie strat przez dolara w połączeniu z nieco słabszymi danymi z polskiego sektora przemysłowego opublikowanymi dzisiejszego poranka sprawiły z kolei, że presja podażowa na złotego stopniowo się zwiększała. Jeszcze przed rozpoczęciem notowań na nowojorskiej giełdzie złoty był obok rubla, liry i reala najsłabszą z walut krajów wschodzących.
Dane z polskiego przemysłu nieco ciążą na złotym
Nie były to istotne zmiany — mieściły się do 0,3 proc. w relacji do głównych walut. Mogą jednak uwypuklać potencjalną wrażliwość złotego w przypadku, kiedy będziemy obserwować wzmocnienie dolara i/lub pogorszenie globalnego sentymentu (skutkującego wzrostem awersji do ryzyka). Polska waluta może w takim scenariuszu być pod zwiększoną presją podażową, szczególnie zważywszy na to, że należała do grona najszybciej zyskujących walut w poprzednich tygodniach, korzystając na osłabieniu dolara i pozytywnym postrzeganiu radzenia sobie z pandemią w UE.
Do końca dnia notowania na szerszym rynku powinny być stosunkowo spokojne. Opublikowane zostaną jeszcze wstępne dane wskaźnika nastroju amerykańskich konsumentów od Uniwersytetu Michigan, ale nie powinny one istotnie zmienić bieżącej sytuacji na rynku. Jeżeli więc dane nie zawiodą (spodziewana jest minimalna poprawa) i presja podażowa na dolara z powrotem się nie zwiększy, złoty prawdopodobnie zakończy tydzień w nieco słabszej kondycji.
PMI dadzą więcej jasności co do wzrostu aktywności
Przyszły tydzień może jednak okazać się istotny zarówno dla euro, jak i złotego. IHS Markit opublikuje w środę wstępne, wrześniowe dane wskaźników aktywności PMI sektorów przemysłowego i usług w strefie euro i głównych gospodarkach. Spodziewana jest minimalna poprawa wzrostu aktywności w przemyśle i utrzymanie bieżącego tempa wzrostu w usługach.
Dane PMI za wrzesień mogą w pewnym stopniu dać odpowiedzi na pytanie, jak trwałe jest zwiększenie aktywności w gospodarkach wychodzących z zamknięcia, które obserwowaliśmy w poprzednich miesiącach. Przyrost aktywności w każdym kolejnym miesiącu może przychodzić coraz trudniej i jeżeli dane PMI w środę zawiodą, presja podażowa na złotego może się zwiększyć.
Zobacz również:
Nieco pozytywniej w kwestii brexitu (komentarz walutowy z 18.09.2020)
Bank Anglii bliżej negatywnych stóp (popołudniowy komentarz walutowy z 17.09.2020)
Bez podwyżki przed końcem 2023 r. (komentarz walutowy z 17.09.2020)
Dolar zamknięty w ograniczonym przedziale (popołudniowy komentarz walutowy z 16.09.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s