Dolar nieznacznie silniejszy. Polska waluta nadal w dobrej kondycji, choć oddaje mniejszą część zysków wypracowanych w poprzednich dniach. Uwaga rynku może skupiać się już na jutrzejszym wystąpieniu szefa Rezerwy Federalnej w Jackson Hole.
EUR/USD flirtuje z 1,16
Po przecenie z ostatnich dni dolar odrabiał dzisiaj straty. Notowania EUR/USD spadły dzisiaj w okolice 1,154, podczas gdy jeszcze wczoraj po południu znajdowały się powyżej poziomu 1,162. Aprecjacji dolara sprzyjać mogą mieszane dane ze strefy euro (zbiorcze PMI sektorów przemysłowego i usług poniżej oczekiwań), a także ponownie solidne dane z amerykańskiej rynku pracy.
Liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 2 tys. do 210 tys. i była niższa o 5 tys. od konsensusu rynkowego. To trzeci tydzień z rzędu spadku złożonych wniosków i blisko ponad 47-letnich rekordów sprzed miesiąca (207 tys.). Scenariusz bazowy zakłada stopniowy powrót w okolice 1,15.
Zważywszy na aprecjację amerykańskiej waluty, należy podkreślić stosunkowo dobrą kondycję złotego. Polska waluta co prawda traciła dzisiaj na wartości w relacji do głównych walut, ale większość wzrostów z poprzednich dni została utrzymana. To m.in. zasługa solidnych danych makro, jakie ostatnio napływały z rynku wewnętrznego (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna).wskazujących cały czas na utrzymywanie się szybkiego tempa wzrostu gospodarczego.
Przed godz. 16 pojawiły się dzisiaj wstępne dane wskaźników PMI od IHS Markit sektora przemysłowego i usług USA w sierpniu W obu przypadkach nastąpiły wyraźne spadki - w pierwszym był to najniższy poziom od listopada 2017, a w drugim od kwietnia bieżącego roku. Choć spowodowało to osłabienie dolara w pierwszej chwili (EUR/USD podskoczyło nawet do 1,159), ostatecznie jednak dane te powinny mieć ograniczone znaczenie. W przypadku gospodarki USA bardziej miarodajne są analogiczne wskaźniki sporządzane przez ISM.
Jutro na rynku
O godz. 14:30 Biuro Spisu Powszechnego (Census Bureau) opublikuje dane o zamówieniach na dobra trwałe w USA w lipcu, które mogą być dobrą wskazówką co do produkcji przemysłowej. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na zwiększenie zamówień o 0,5 proc. w skali miesiąca, z wyłączeniem zamówień transportowych. Biorąc pod uwagę obecny wpływ czynników politycznych na dolara, odczyt zgodny lub przekraczający konsensus dałby kolejny, po wczorajszych “minutes” z ostatniego posiedzenia FOMC, argument do wzrostu wartości dolara.
Na godz. 16 zaplanowane jest wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podczas sympozjum w Jackson Hole. Ciężko oczekiwać, by mogłoby ono przybrać gołębi wydźwięk, biorąc pod uwagę obecny stan gospodarki USA. Powell może podnieść kwestie niezależności Rezerwy Federalnej, co było jedną z przyczyn spadku wartości dolara. W ogólnym rozrachunku piątkowe wystąpienie szefa Fedu powinno być sprzyjające dla amerykańskiej waluty, która najprawdopodobniej zakończy tydzień w lepszej kondycji niż obecnie (jeżeli nie będzie istotnych, nieoczekiwanych politycznych wydarzeń w międzyczasie).
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
23 sie 2018 13:13
Dolar nieco mocniejszy (komentarz walutowy z 23.08.2018)
Dolar nieznacznie silniejszy. Polska waluta nadal w dobrej kondycji, choć oddaje mniejszą część zysków wypracowanych w poprzednich dniach. Uwaga rynku może skupiać się już na jutrzejszym wystąpieniu szefa Rezerwy Federalnej w Jackson Hole.
EUR/USD flirtuje z 1,16
Po przecenie z ostatnich dni dolar odrabiał dzisiaj straty. Notowania EUR/USD spadły dzisiaj w okolice 1,154, podczas gdy jeszcze wczoraj po południu znajdowały się powyżej poziomu 1,162. Aprecjacji dolara sprzyjać mogą mieszane dane ze strefy euro (zbiorcze PMI sektorów przemysłowego i usług poniżej oczekiwań), a także ponownie solidne dane z amerykańskiej rynku pracy.
Liczba złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w minionym tygodniu o 2 tys. do 210 tys. i była niższa o 5 tys. od konsensusu rynkowego. To trzeci tydzień z rzędu spadku złożonych wniosków i blisko ponad 47-letnich rekordów sprzed miesiąca (207 tys.). Scenariusz bazowy zakłada stopniowy powrót w okolice 1,15.
Zważywszy na aprecjację amerykańskiej waluty, należy podkreślić stosunkowo dobrą kondycję złotego. Polska waluta co prawda traciła dzisiaj na wartości w relacji do głównych walut, ale większość wzrostów z poprzednich dni została utrzymana. To m.in. zasługa solidnych danych makro, jakie ostatnio napływały z rynku wewnętrznego (produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna).wskazujących cały czas na utrzymywanie się szybkiego tempa wzrostu gospodarczego.
Przed godz. 16 pojawiły się dzisiaj wstępne dane wskaźników PMI od IHS Markit sektora przemysłowego i usług USA w sierpniu W obu przypadkach nastąpiły wyraźne spadki - w pierwszym był to najniższy poziom od listopada 2017, a w drugim od kwietnia bieżącego roku. Choć spowodowało to osłabienie dolara w pierwszej chwili (EUR/USD podskoczyło nawet do 1,159), ostatecznie jednak dane te powinny mieć ograniczone znaczenie. W przypadku gospodarki USA bardziej miarodajne są analogiczne wskaźniki sporządzane przez ISM.
Jutro na rynku
O godz. 14:30 Biuro Spisu Powszechnego (Census Bureau) opublikuje dane o zamówieniach na dobra trwałe w USA w lipcu, które mogą być dobrą wskazówką co do produkcji przemysłowej. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na zwiększenie zamówień o 0,5 proc. w skali miesiąca, z wyłączeniem zamówień transportowych. Biorąc pod uwagę obecny wpływ czynników politycznych na dolara, odczyt zgodny lub przekraczający konsensus dałby kolejny, po wczorajszych “minutes” z ostatniego posiedzenia FOMC, argument do wzrostu wartości dolara.
Na godz. 16 zaplanowane jest wystąpienie szefa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, podczas sympozjum w Jackson Hole. Ciężko oczekiwać, by mogłoby ono przybrać gołębi wydźwięk, biorąc pod uwagę obecny stan gospodarki USA. Powell może podnieść kwestie niezależności Rezerwy Federalnej, co było jedną z przyczyn spadku wartości dolara. W ogólnym rozrachunku piątkowe wystąpienie szefa Fedu powinno być sprzyjające dla amerykańskiej waluty, która najprawdopodobniej zakończy tydzień w lepszej kondycji niż obecnie (jeżeli nie będzie istotnych, nieoczekiwanych politycznych wydarzeń w międzyczasie).
Zobacz również:
Dolar nieco mocniejszy (komentarz walutowy z 23.08.2018)
Presja na dolara wzmacnia złotego (popołudniowy komentarz walutowy 22.08.2018)
Specyficzna interpretacja wydarzeń (komentarz walutowy z 22.08.2018)
Dolar słabszy tylko na chwilę? (popołudniowy komentarz walutowy z 21.08.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s