Rosnąca niepewność w kwestii handlu międzynarodowego tylko w ograniczony sposób wpływa na rynek walutowy. Wahania kursu dolara mogą się zwiększyć pod wpływem popołudniowych danych gospodarczych z USA. Złoty utrzymuje stosunkowo dobrą wycenę w relacji do głównych walut.
Mały przedział wahań EUR/USD
Na rynku walutowym obserwowaliśmy dzisiaj stosunkowo niewielkie, zważywszy na wydarzenia rynkowe, wahania wśród głównych walut. Chodzi tu głównie o kwestie handlu międzynarodowego i ostatnich doniesieniach prasowych w kwestii napięć na linii Chiny - USA. Administracja Białego Domu próbuje wywrzeć nacisk na Chiny możliwością nałożenia 25-procentowego cła na importowane towary o wartości 200 mld dolarów.
Wygranym całej tej sytuacji jest złoty. Choć w dłuższej perspektywie jego wycena w relacji do głównych walut będzie raczej się pogarszać, spór na tle międzynarodowego handlu może dotykać Polskę w relatywnie mniejszym stopniu niż inne kraje. To może w krótkim terminie wspierać złotego.
Polskiej walucie pomaga również brak wyraźnej aprecjacji dolara, pomimo zacieśniania monetarnego w USA. Notowania głównej pary walutowej, tj. EUR/USD, poruszały się w ciągu ostatniego miesiąca w przedziale 1,16-1,18, wąskim zważywszy na długość okresu. Cena za euro spadła dzisiaj w okolice 4,27 zł, czyli dolnej granicy kursu z ostatniego półtorej miesiąca.
Taki pozytywny scenariusz na dłuższą metę jest jednak nie do utrzymania dla polskiej waluty. Potencjalna eskalacja konfliktu na tle handlowym prowadziłaby w końcu do odpływu kapitału z krajów wschodzących, wywierając presję podażową również na złotym. Pozytywny scenariusz braku eskalacji z kolei będzie wspierał aprecjację dolara, co także jest w dłuższym terminie negatywne dla polskiej waluty.
Dziś po południu napłynęły dane ADP odnośnie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA w lipcu. Wzrost o 219 tys. przekroczył o 43 tys. oczekiwania rynkowe, co spowodowało niewielki wzrost wartości dolara i popchnęło EUR/USD pod 1,17. Dużo bardziej istotne dzisiaj będą publikacje wskaźnika PMI sektora przemysłowego USA w lipcu (od ISM) o godz. 16, a także decyzja ws. stóp procentowych Rezerwy Federalnej - cztery godziny później.
Spodziewać się można zwiększenia przedziału wahań na dolarze, również na złotym. W przypadku jastrzębiego komunikatu ze strony władz monetarnych w USA i dobrego odczytu ISM (powyżej konsensusu 59,4 pkt), amerykańska waluta może istotnie zyskiwać. Jednakże szanse na przekroczenia 4,30 na EUR/PLN czy 3,70 na USD/PLN są jednak niewielkie.
Jutro na rynku
O godz. 10:30 IHS Markit opublikuje wskaźnik PMI sektora budowlanego w Wielkiej Brytanii w lipcu. Przed miesiącem osiągnął on najwyższy w tym roku poziom (53,1 pkt) - to zarazem górna granica tego indeksu z ostatnich 12 miesięcy. Mediana oczekiwań wskazuje na odczyt w okolicy 52,8 pkt. Choć PMI powyżej 53,1 pkt mógłby wzmocnić funta, reakcja najprawdopodobniej jednak będzie ograniczona, biorąc pod uwagę kolejne wydarzenie.
Jednym z nich będzie publikacja decyzji Banku Anglii w sprawie stóp procentowych (godz. 13:00). Główna stopa ma wzrosnąć o 0,25 pkt. proc. do 0,75 proc. Może to wywołać początkowe umocnienie się funta, ale ostateczna reakcja wcale nie musi być pozytywna.
Podwyżka stopy procentowej jest już praktycznie w całości wyceniona przez rynek, stąd istotniejsze będą oczekiwania członków komitetu monetarnego co do wysokości stóp procentowych w przyszłości. Więcej zależeć będzie od samego wydźwięku komunikatu do decyzji - sugestie wskazujące na dłuższy okres czasu (ok. roku lub więcej) bez kolejnego wzrostu stóp procentowych mogą osłabiać brytyjską walutę. Ponadto wydaje się, że jednak kwestia Brexitu ma i będzie miała większy wpływ na notowania funta przez najbliższe miesiące.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
1 sie 2018 11:41
Obawy o handel wracają (komentarz walutowy z 1.08.2018)
Rosnąca niepewność w kwestii handlu międzynarodowego tylko w ograniczony sposób wpływa na rynek walutowy. Wahania kursu dolara mogą się zwiększyć pod wpływem popołudniowych danych gospodarczych z USA. Złoty utrzymuje stosunkowo dobrą wycenę w relacji do głównych walut.
Mały przedział wahań EUR/USD
Na rynku walutowym obserwowaliśmy dzisiaj stosunkowo niewielkie, zważywszy na wydarzenia rynkowe, wahania wśród głównych walut. Chodzi tu głównie o kwestie handlu międzynarodowego i ostatnich doniesieniach prasowych w kwestii napięć na linii Chiny - USA. Administracja Białego Domu próbuje wywrzeć nacisk na Chiny możliwością nałożenia 25-procentowego cła na importowane towary o wartości 200 mld dolarów.
Wygranym całej tej sytuacji jest złoty. Choć w dłuższej perspektywie jego wycena w relacji do głównych walut będzie raczej się pogarszać, spór na tle międzynarodowego handlu może dotykać Polskę w relatywnie mniejszym stopniu niż inne kraje. To może w krótkim terminie wspierać złotego.
Polskiej walucie pomaga również brak wyraźnej aprecjacji dolara, pomimo zacieśniania monetarnego w USA. Notowania głównej pary walutowej, tj. EUR/USD, poruszały się w ciągu ostatniego miesiąca w przedziale 1,16-1,18, wąskim zważywszy na długość okresu. Cena za euro spadła dzisiaj w okolice 4,27 zł, czyli dolnej granicy kursu z ostatniego półtorej miesiąca.
Taki pozytywny scenariusz na dłuższą metę jest jednak nie do utrzymania dla polskiej waluty. Potencjalna eskalacja konfliktu na tle handlowym prowadziłaby w końcu do odpływu kapitału z krajów wschodzących, wywierając presję podażową również na złotym. Pozytywny scenariusz braku eskalacji z kolei będzie wspierał aprecjację dolara, co także jest w dłuższym terminie negatywne dla polskiej waluty.
Dziś po południu napłynęły dane ADP odnośnie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA w lipcu. Wzrost o 219 tys. przekroczył o 43 tys. oczekiwania rynkowe, co spowodowało niewielki wzrost wartości dolara i popchnęło EUR/USD pod 1,17. Dużo bardziej istotne dzisiaj będą publikacje wskaźnika PMI sektora przemysłowego USA w lipcu (od ISM) o godz. 16, a także decyzja ws. stóp procentowych Rezerwy Federalnej - cztery godziny później.
Spodziewać się można zwiększenia przedziału wahań na dolarze, również na złotym. W przypadku jastrzębiego komunikatu ze strony władz monetarnych w USA i dobrego odczytu ISM (powyżej konsensusu 59,4 pkt), amerykańska waluta może istotnie zyskiwać. Jednakże szanse na przekroczenia 4,30 na EUR/PLN czy 3,70 na USD/PLN są jednak niewielkie.
Jutro na rynku
O godz. 10:30 IHS Markit opublikuje wskaźnik PMI sektora budowlanego w Wielkiej Brytanii w lipcu. Przed miesiącem osiągnął on najwyższy w tym roku poziom (53,1 pkt) - to zarazem górna granica tego indeksu z ostatnich 12 miesięcy. Mediana oczekiwań wskazuje na odczyt w okolicy 52,8 pkt. Choć PMI powyżej 53,1 pkt mógłby wzmocnić funta, reakcja najprawdopodobniej jednak będzie ograniczona, biorąc pod uwagę kolejne wydarzenie.
Jednym z nich będzie publikacja decyzji Banku Anglii w sprawie stóp procentowych (godz. 13:00). Główna stopa ma wzrosnąć o 0,25 pkt. proc. do 0,75 proc. Może to wywołać początkowe umocnienie się funta, ale ostateczna reakcja wcale nie musi być pozytywna.
Podwyżka stopy procentowej jest już praktycznie w całości wyceniona przez rynek, stąd istotniejsze będą oczekiwania członków komitetu monetarnego co do wysokości stóp procentowych w przyszłości. Więcej zależeć będzie od samego wydźwięku komunikatu do decyzji - sugestie wskazujące na dłuższy okres czasu (ok. roku lub więcej) bez kolejnego wzrostu stóp procentowych mogą osłabiać brytyjską walutę. Ponadto wydaje się, że jednak kwestia Brexitu ma i będzie miała większy wpływ na notowania funta przez najbliższe miesiące.
Zobacz również:
Obawy o handel wracają (komentarz walutowy z 1.08.2018)
Niewielkie ruchy (popołudniowy komentarz walutowy z 31.07.2018)
Dane bez wpływu (komentarz walutowy z 31.07.2018)
Złoty nadal mocny (popołudniowy komentarz walutowy z 30.07.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s