Piątkowe notowania do południa przebiegały stosunkowo spokojnie, z ostrożną dawką optymizmu na szerokim rynku. Tematem numer jeden dla rynku w dalszym ciągu pozostaje rozpoczynające się dzisiaj spotkanie Eurogrupy ws. pakietu odbudowy gospodarki europejskiej.
Liderzy ostrożni
Z tym spotkaniem wiążą się duże nadzieje, choć rynek niekoniecznie oczekuje, że z weekendu wyjdziemy już z porozumieniem. Liderzy państw zresztą także wydają się studzić nieco emocje. Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że „różnice [pomiędzy krajami] pozostają bardzo, bardzo duże” i oczekuje bardzo ciężkich negocjacji.
Jednym z państw prezentujących nieco bardziej oszczędne podejście jest Holandia. Jej premier Mark Rutte przed rozpoczęciem szczytu w wywiadzie dla Bloomberg TV ocenił szanse na osiągnięcie porozumienia w ten weekend na poniżej 50 proc.
Nawet jeśli porozumienie nie zostanie zawarte w ten weekend, wydaje się nadal wysoce prawdopodobne, że zostanie ono i tak ostatecznie osiągnięte, być może z pewnymi ustępstwami wobec grupy państw niezgadzających się na dopłacanie do gospodarek, które były w słabym stanie fiskalnym jeszcze przed pandemią.
Biorąc pod uwagę napływające dotychczas informacje, ew. zawarcie porozumienia byłoby pozytywną niespodzianką z potencjałem do zwiększenia optymizm na rynku w poniedziałek.
Silne euro pozytywne dla złotego
Dziś euro w dalszym ciągu pozostaje w dobrej kondycji. Notowania EUR/USD w okolicy południa wzrosły do ok. 1,1420, ok. 0,35 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia, znajdując się w obrębie górnej granicy wahań od drugiego tygodnia marca. To nadal sprzyjające warunki dla złotego, który do południa jest jedną z najlepiej sobie radzących walut z grupy krajów wschodzących.
Notowania USD/PLN znajdują się w okolicy 3,92 zł, a EUR/PLN ok.4,48 zł. I choć możemy spodziewać się zwiększenia wahań po południu wraz ze wzrostem aktywności amerykańskich inwestorów i publikacją danych o sentymencie konsumentów USA w lipcu, to na potencjalnie nieco większe ruchy możemy czekać do poniedziałku. Szanse na negatywny scenariusz po weekendzie są mocno ograniczone, podobnie zresztą jak prawdopodobieństwo istotnego osłabienia złotego.
Obiecujący wzrost zatrudnienia i płac
Złotemu służą dzisiaj także dane makro z polskiej gospodarki. Wg Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) zatrudnienie w czerwcu wzrosło o 0,2 proc. w stosunku do maja, choć oczekiwano spadku o 0,5 proc., a przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o 3,2 proc., czyli wyraźnie powyżej spodziewanych 1,3 proc.
To pozytywne znaki na drodze powrotu gospodarki do stanu sprzed pandemii. Najprawdopodobniej jednak droga będzie jeszcze długa, wyboista i w dużym stopniu uzależniona od tego, co się będzie działo nie tylko w Polsce, ale także w Europie i na świecie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
16 lip 2020 18:04
Stopy procentowe w strefie euro bez zmian (popołudniowy komentarz walutowy z 16.07.2020)
Piątkowe notowania do południa przebiegały stosunkowo spokojnie, z ostrożną dawką optymizmu na szerokim rynku. Tematem numer jeden dla rynku w dalszym ciągu pozostaje rozpoczynające się dzisiaj spotkanie Eurogrupy ws. pakietu odbudowy gospodarki europejskiej.
Liderzy ostrożni
Z tym spotkaniem wiążą się duże nadzieje, choć rynek niekoniecznie oczekuje, że z weekendu wyjdziemy już z porozumieniem. Liderzy państw zresztą także wydają się studzić nieco emocje. Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała, że „różnice [pomiędzy krajami] pozostają bardzo, bardzo duże” i oczekuje bardzo ciężkich negocjacji.
Jednym z państw prezentujących nieco bardziej oszczędne podejście jest Holandia. Jej premier Mark Rutte przed rozpoczęciem szczytu w wywiadzie dla Bloomberg TV ocenił szanse na osiągnięcie porozumienia w ten weekend na poniżej 50 proc.
Nawet jeśli porozumienie nie zostanie zawarte w ten weekend, wydaje się nadal wysoce prawdopodobne, że zostanie ono i tak ostatecznie osiągnięte, być może z pewnymi ustępstwami wobec grupy państw niezgadzających się na dopłacanie do gospodarek, które były w słabym stanie fiskalnym jeszcze przed pandemią.
Biorąc pod uwagę napływające dotychczas informacje, ew. zawarcie porozumienia byłoby pozytywną niespodzianką z potencjałem do zwiększenia optymizm na rynku w poniedziałek.
Silne euro pozytywne dla złotego
Dziś euro w dalszym ciągu pozostaje w dobrej kondycji. Notowania EUR/USD w okolicy południa wzrosły do ok. 1,1420, ok. 0,35 proc. powyżej wczorajszego zamknięcia, znajdując się w obrębie górnej granicy wahań od drugiego tygodnia marca. To nadal sprzyjające warunki dla złotego, który do południa jest jedną z najlepiej sobie radzących walut z grupy krajów wschodzących.
Notowania USD/PLN znajdują się w okolicy 3,92 zł, a EUR/PLN ok.4,48 zł. I choć możemy spodziewać się zwiększenia wahań po południu wraz ze wzrostem aktywności amerykańskich inwestorów i publikacją danych o sentymencie konsumentów USA w lipcu, to na potencjalnie nieco większe ruchy możemy czekać do poniedziałku. Szanse na negatywny scenariusz po weekendzie są mocno ograniczone, podobnie zresztą jak prawdopodobieństwo istotnego osłabienia złotego.
Obiecujący wzrost zatrudnienia i płac
Złotemu służą dzisiaj także dane makro z polskiej gospodarki. Wg Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) zatrudnienie w czerwcu wzrosło o 0,2 proc. w stosunku do maja, choć oczekiwano spadku o 0,5 proc., a przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw zwiększyło się o 3,2 proc., czyli wyraźnie powyżej spodziewanych 1,3 proc.
To pozytywne znaki na drodze powrotu gospodarki do stanu sprzed pandemii. Najprawdopodobniej jednak droga będzie jeszcze długa, wyboista i w dużym stopniu uzależniona od tego, co się będzie działo nie tylko w Polsce, ale także w Europie i na świecie.
Zobacz również:
Stopy procentowe w strefie euro bez zmian (popołudniowy komentarz walutowy z 16.07.2020)
Chiny: rozwój gospodarczy na plus, sprzedaż na minus (komentarz walutowy z 16.07.2020)
Produkcja przemysłowa w USA pozytywnie zaskoczyła (popołudniowy komentarz walutowy z 15.07.2020)
Kolejny dzień z serii: coraz silniejsze euro (komentarz walutowy z 15.07.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s