Solidne odczyty z chińskiej gospodarki wspierają dobry sentyment na rynku. Kurs EUR/USD w dalszym ciągu w ograniczonym przedziale wahań. Jutrzejsze odczyty PMI mogą dodać więcej zmienności do notowań euro. Złoty beneficjentem pozytywnych nastrojów pomimo słabszego wzrostu wynagrodzeń.
Frank nieco słabszy
Wtorek nie okazał się przełomowym dniem dla rynku walutowego. Opublikowane we wczesnych godzinach porannych dane z Chin potwierdziły tylko pozytywny sentyment dominujący na rynku – powyżej oczekiwań zwiększyło się tempo wzrostu PKB w I kw., produkcja przemysłowa w marcu i sprzedaż detaliczna.
Do południa poznaliśmy także dane rachunku bieżącego w strefie euro w lutym, na którym (wyrównana sezonowo) nadwyżka okazała się o 6,4 mld euro niższa, niż wynosiły oczekiwania ekonomistów, choć bilans wymiany towarowej przekroczył konsensus (o 5,5 mld euro). W niewielkim stopniu jednak to wpłynęło dzisiaj na notowania euro – kurs EUR/USD w dalszym ciągu oscyluje wokół poziomu 1,13. Na istotniejszy ruch możemy jednak liczyć jutro w okolicy publikacji indeksów PMI.
Kolejny dzień wielomiesięczne szczyty wyznaczają największe indeksy giełdowe w Europie czy USA. Praktyczny brak zmian w notowaniach głównej pary walutowej przy dobrych nastrojach na parkietach giełdowych to dobry znak dla walut krajów rozwijających się (EM), w tym złotego. Mniejszy poziom awersji do ryzyka spowodował dzisiaj lekkie osłabienie franka szwajcarskiego.
CHF/PLN spadł dzisiaj do poziomu 3,74, najniższego od 1 lutego br. Pomimo relatywnie słabego tempa wzrostu wynagrodzeń w marcu w Polsce (5,7 proc. r/r wobec oczekiwań na poziomie 7,2 proc.) koszyk złotego nieco się wzmocnił za sprawą czynników zewnętrznych. Kurs EUR/PLN poruszał się w okolicy 4,27 i do jutra najprawdopodobniej zmiany będą bardzo ograniczone. Istotne dla złotego jutro będą dane z polskiej gospodarki i wspomniane PMI ze strefy euro. Ich pozytywny układ mógłby dodatkowo wzmocnić polską walutę.
Jutro na rynku
Jeszcze przed południem poznamy jutro dane, które mogą ustawić sentyment na rynku na dalszą część dnia, a być może także tygodnia. IHS Markit opublikuje wstępne dane wskaźników PMI sektorów przemysłowego i usług dla Francji (godz. 9:15), Niemiec (godz. 9:30) oraz strefy euro (godz. 10:00). Najważniejsze dla rynku będą odczyty przemysłu, które ostatnio notował fatalne wyniki – indeksy PMI dla ww. gospodarek spadły poniżej 50 pkt, oznaczając spadek aktywności w sektorze. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na niewielkie wzrosty wskaźników przemysłu (o 0,4-0,9 pkt) i jeżeli dane nie zawiodą, a nawet nieco przekroczą oczekiwania, euro może zyskiwać przy obecnie utrzymującym się pozytywnym sentymencie na rynku.
O godz. 10:00 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej w Polsce w marcu. Dzisiejsze dane o wynagrodzeniach zawiodły oczekiwania, ale miały one ograniczone wpływ przy pozytywnych nastrojach na szerokim rynku. Jeżeli i dane o produkcji także okażą się gorsze od oczekiwań (konsensus: +4,2 proc. r/r), złoty może odczuć większą presję podażową, choć to w głównej mierze zależy od sentymentu na rynku globalnym.
Po południu także poznamy dane o sprzedaży detalicznej w USA w marcu. Mediana oczekiwań zakłada wzrost o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym. Dane te mogą mieć ograniczony wpływ na notowania dolara, jeżeli nie będą wyraźnie odbiegać od konsensusu, zważywszy na dobry sentyment związany z danymi z Chin i jutrzejszymi odczytami wskaźników PMI.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
17 kwi 2019 13:46
Dobre nastroje po publikacji danych z Chin (komentarz walutowy z 17.04.2019)
Solidne odczyty z chińskiej gospodarki wspierają dobry sentyment na rynku. Kurs EUR/USD w dalszym ciągu w ograniczonym przedziale wahań. Jutrzejsze odczyty PMI mogą dodać więcej zmienności do notowań euro. Złoty beneficjentem pozytywnych nastrojów pomimo słabszego wzrostu wynagrodzeń.
Frank nieco słabszy
Wtorek nie okazał się przełomowym dniem dla rynku walutowego. Opublikowane we wczesnych godzinach porannych dane z Chin potwierdziły tylko pozytywny sentyment dominujący na rynku – powyżej oczekiwań zwiększyło się tempo wzrostu PKB w I kw., produkcja przemysłowa w marcu i sprzedaż detaliczna.
Do południa poznaliśmy także dane rachunku bieżącego w strefie euro w lutym, na którym (wyrównana sezonowo) nadwyżka okazała się o 6,4 mld euro niższa, niż wynosiły oczekiwania ekonomistów, choć bilans wymiany towarowej przekroczył konsensus (o 5,5 mld euro). W niewielkim stopniu jednak to wpłynęło dzisiaj na notowania euro – kurs EUR/USD w dalszym ciągu oscyluje wokół poziomu 1,13. Na istotniejszy ruch możemy jednak liczyć jutro w okolicy publikacji indeksów PMI.
Kolejny dzień wielomiesięczne szczyty wyznaczają największe indeksy giełdowe w Europie czy USA. Praktyczny brak zmian w notowaniach głównej pary walutowej przy dobrych nastrojach na parkietach giełdowych to dobry znak dla walut krajów rozwijających się (EM), w tym złotego. Mniejszy poziom awersji do ryzyka spowodował dzisiaj lekkie osłabienie franka szwajcarskiego.
CHF/PLN spadł dzisiaj do poziomu 3,74, najniższego od 1 lutego br. Pomimo relatywnie słabego tempa wzrostu wynagrodzeń w marcu w Polsce (5,7 proc. r/r wobec oczekiwań na poziomie 7,2 proc.) koszyk złotego nieco się wzmocnił za sprawą czynników zewnętrznych. Kurs EUR/PLN poruszał się w okolicy 4,27 i do jutra najprawdopodobniej zmiany będą bardzo ograniczone. Istotne dla złotego jutro będą dane z polskiej gospodarki i wspomniane PMI ze strefy euro. Ich pozytywny układ mógłby dodatkowo wzmocnić polską walutę.
Jutro na rynku
Jeszcze przed południem poznamy jutro dane, które mogą ustawić sentyment na rynku na dalszą część dnia, a być może także tygodnia. IHS Markit opublikuje wstępne dane wskaźników PMI sektorów przemysłowego i usług dla Francji (godz. 9:15), Niemiec (godz. 9:30) oraz strefy euro (godz. 10:00). Najważniejsze dla rynku będą odczyty przemysłu, które ostatnio notował fatalne wyniki – indeksy PMI dla ww. gospodarek spadły poniżej 50 pkt, oznaczając spadek aktywności w sektorze. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na niewielkie wzrosty wskaźników przemysłu (o 0,4-0,9 pkt) i jeżeli dane nie zawiodą, a nawet nieco przekroczą oczekiwania, euro może zyskiwać przy obecnie utrzymującym się pozytywnym sentymencie na rynku.
O godz. 10:00 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej w Polsce w marcu. Dzisiejsze dane o wynagrodzeniach zawiodły oczekiwania, ale miały one ograniczone wpływ przy pozytywnych nastrojach na szerokim rynku. Jeżeli i dane o produkcji także okażą się gorsze od oczekiwań (konsensus: +4,2 proc. r/r), złoty może odczuć większą presję podażową, choć to w głównej mierze zależy od sentymentu na rynku globalnym.
Po południu także poznamy dane o sprzedaży detalicznej w USA w marcu. Mediana oczekiwań zakłada wzrost o 0,7 proc. w ujęciu miesięcznym. Dane te mogą mieć ograniczony wpływ na notowania dolara, jeżeli nie będą wyraźnie odbiegać od konsensusu, zważywszy na dobry sentyment związany z danymi z Chin i jutrzejszymi odczytami wskaźników PMI.
Zobacz również:
Dobre nastroje po publikacji danych z Chin (komentarz walutowy z 17.04.2019)
Spokojny złoty, słabszy funt (popołudniowy komentarz walutowy z 16.04.2019)
Mieszane sygnały dla euro (komentarz walutowy z 16.04.2019)
Dolar w dalszym ciągu nieco słabszy (popołudniowy komentarz walutowy z 15.04.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s