Powyborcze odbicie nabiera dodatkowej werwy po obiecujących informacjach o postępach prac nad szczepionką na COVID-19. Kursy EUR/PLN i USD/PLN powróciły na pułapy sprzed październikowego załamania i wyprzedaży złotego.
W rezultacie potencjał do kontynuacji umocnienia został wyczerpany. Od początku miesiąca polska waluta zyskała ok. 4 proc. w stosunku do dolara i franka oraz 2,5 proc. względem funta i euro.
Powyborczy rajd na ryzykownych rynkach i pozytywne doniesienia z frontu walki z koronawirusem zepchnęły czynniki lokalne na dalszy plan. Sytuacja epidemiczna i perspektywy krajowego wzrostu pozostaje jednak ciężarem, który powinien windować złotowe pary na wyższe poziomy.
Pfizer na czele wyścigu o szczepionkę
Dotychczas mglista perspektywa opracowania skutecznej szczepionki została przyćmiona przez drugą falę pandemii na Starym Kontynencie oraz amerykańskie wybory prezydenckie.
Pod koniec października w jednym z komentarzy pochyliliśmy się nad postępem prac naukowców i wskazywaliśmy, że może on jeszcze w tym roku stać się asem w rękawie rynków wschodzących. W poniedziałek koncern Pfizer pracujący nad specyfikiem wspólnie z BioNTech pochwalił się nieoficjalnymi wynikami trzeciej fazy testów klinicznych. Pozytywnym szokiem okazuje się skuteczność szczepionki, która ma wynosić ponad 90 proc., czyli znacznie powyżej oczekiwań i efektywności tradycyjnej szczepionki na grypę.
Poinformowano przy tym o możliwości szybkiego wprowadzenia na rynek znacznej liczby porcji specyfiku. Należy pamiętać, że inne koncerny i ośrodki również kontynuują zaawansowane badania i będą raportować postępy. Z drugiej strony, zatwierdzenie szczepionki, a przede wszystkim jej upowszechnienie, to dość odległa perspektywa.
Jesień i zima na północnej półkuli nieodzownie będą upływać pod znakiem skomplikowanej sytuacji epidemicznej, restrykcji i strachu o ich gospodarcze konsekwencje. Boleśnie przypomina o tym chociażby rosnąca liczba nowych przypadków zakażeń w USA, która wczoraj przekroczyła barierę 100 tys. Mimo to namacalny postęp prac badawczych daje punkt zaczepienia i jest światełkiem w tunelu, że w 2021 r. pandemia COVID-19 zostanie opanowana.
Silny rajd, potężne przetasowania
W poniedziałek najważniejsze europejskie indeksy giełdowe podniosły się o ok. 5 proc. lub więcej. Informacje o szczepionce wywołały jednak nie tylko potężne odbicie, ale również silne przetasowania kapitału, które wymagają kilku słów komentarza.
W największym skrócie: uczestnicy rynku zaczęli wycofywać się z tych „tematów inwestycyjnych”, których założenia oparte były na realiach czasu pandemii. Do łask powróciły natomiast rynki, spółki, branże i aktywa, które w ostatnich miesiącach omijane były szerokim łukiem. Oznacza to przecenę spółek technologicznych i branż będących beneficjentami wszelkiego rodzaju restrykcji i ograniczeń i rotację w kierunku m.in. linii lotniczych, operatorów kin, sieci handlowych, producentów odzieży i obuwia oraz tradycyjnych spółek przemysłowych.
Odległa perspektywa wzrostu mobilności wystarczyła, aby na rynku surowcowym bardzo mocno podrożała ropa, której kurs na nowojorskiej giełdzie przekroczył 40 dolarów za baryłkę, ale jednocześnie bardzo dotkliwie przeceniono metale szlachetne, które dla wielu były najbardziej oczywistą inwestycją na czas epidemii.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
9 lis 2020 8:55
Dolar traci w powyborczej hossie (komentarz walutowy z 9.11.2020)
Powyborcze odbicie nabiera dodatkowej werwy po obiecujących informacjach o postępach prac nad szczepionką na COVID-19. Kursy EUR/PLN i USD/PLN powróciły na pułapy sprzed październikowego załamania i wyprzedaży złotego.
W rezultacie potencjał do kontynuacji umocnienia został wyczerpany. Od początku miesiąca polska waluta zyskała ok. 4 proc. w stosunku do dolara i franka oraz 2,5 proc. względem funta i euro.
Powyborczy rajd na ryzykownych rynkach i pozytywne doniesienia z frontu walki z koronawirusem zepchnęły czynniki lokalne na dalszy plan. Sytuacja epidemiczna i perspektywy krajowego wzrostu pozostaje jednak ciężarem, który powinien windować złotowe pary na wyższe poziomy.
Pfizer na czele wyścigu o szczepionkę
Dotychczas mglista perspektywa opracowania skutecznej szczepionki została przyćmiona przez drugą falę pandemii na Starym Kontynencie oraz amerykańskie wybory prezydenckie.
Pod koniec października w jednym z komentarzy pochyliliśmy się nad postępem prac naukowców i wskazywaliśmy, że może on jeszcze w tym roku stać się asem w rękawie rynków wschodzących. W poniedziałek koncern Pfizer pracujący nad specyfikiem wspólnie z BioNTech pochwalił się nieoficjalnymi wynikami trzeciej fazy testów klinicznych. Pozytywnym szokiem okazuje się skuteczność szczepionki, która ma wynosić ponad 90 proc., czyli znacznie powyżej oczekiwań i efektywności tradycyjnej szczepionki na grypę.
Poinformowano przy tym o możliwości szybkiego wprowadzenia na rynek znacznej liczby porcji specyfiku. Należy pamiętać, że inne koncerny i ośrodki również kontynuują zaawansowane badania i będą raportować postępy. Z drugiej strony, zatwierdzenie szczepionki, a przede wszystkim jej upowszechnienie, to dość odległa perspektywa.
Jesień i zima na północnej półkuli nieodzownie będą upływać pod znakiem skomplikowanej sytuacji epidemicznej, restrykcji i strachu o ich gospodarcze konsekwencje. Boleśnie przypomina o tym chociażby rosnąca liczba nowych przypadków zakażeń w USA, która wczoraj przekroczyła barierę 100 tys. Mimo to namacalny postęp prac badawczych daje punkt zaczepienia i jest światełkiem w tunelu, że w 2021 r. pandemia COVID-19 zostanie opanowana.
Silny rajd, potężne przetasowania
W poniedziałek najważniejsze europejskie indeksy giełdowe podniosły się o ok. 5 proc. lub więcej. Informacje o szczepionce wywołały jednak nie tylko potężne odbicie, ale również silne przetasowania kapitału, które wymagają kilku słów komentarza.
W największym skrócie: uczestnicy rynku zaczęli wycofywać się z tych „tematów inwestycyjnych”, których założenia oparte były na realiach czasu pandemii. Do łask powróciły natomiast rynki, spółki, branże i aktywa, które w ostatnich miesiącach omijane były szerokim łukiem. Oznacza to przecenę spółek technologicznych i branż będących beneficjentami wszelkiego rodzaju restrykcji i ograniczeń i rotację w kierunku m.in. linii lotniczych, operatorów kin, sieci handlowych, producentów odzieży i obuwia oraz tradycyjnych spółek przemysłowych.
Odległa perspektywa wzrostu mobilności wystarczyła, aby na rynku surowcowym bardzo mocno podrożała ropa, której kurs na nowojorskiej giełdzie przekroczył 40 dolarów za baryłkę, ale jednocześnie bardzo dotkliwie przeceniono metale szlachetne, które dla wielu były najbardziej oczywistą inwestycją na czas epidemii.
Zespół analityków Cinkciarz.pl
Zobacz również:
Dolar traci w powyborczej hossie (komentarz walutowy z 9.11.2020)
Mocne otwarcie miesiąca, waluty wyraźnie potaniały (popołudniowy komentarz walutowy z 6.11.2020)
Rajd złotego traci impet (komentarz walutowy z 6.11.2020)
Funt zaczyna nadrabiać dystans (popołudniowy komentarz walutowy z 5.11.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s