W pierwszej części sierpnia trend osłabienia dolara stał się zagrożony. Stało się tak, gdy kurs EUR/USD zaczął naruszać strefę wokół 1,09. Niskie odczyty, najpierw zmiany zatrudnienia, a wczoraj inflacji, zmniejszają szansę na kontynuację podwyżek przez Fed. W rezultacie kurs euro w relacji do dolara odskoczył od newralgicznej bariery. Jednocześnie notowania nie przebiły sufitu z minionych dwóch tygodni, czyli pułapu 1,1050 zamykającego drogę do lipcowych długoterminowych maksimów. Sugeruje to utrzymanie się chimerycznego, szarpanego handlu i braku wyraźnej tendencji kierunkowej w notowaniach amerykańskiej waluty. W tym samym czasie EUR/PLN odbił się z długoterminowego dna. Kurs euro z okolic 4,40 zł powrócił do 4,45 zł, czyli średniego pułapu z dwóch minionych miesięcy. Złoty w mijającym tygodniu stracił w relacji do euro, dolara, funta i franka. Żadna z najważniejszych walut nie podrożała jednak o więcej niż 0,5 proc. Choć PLN wytracił wzrostowy impet, to w tym kwartale jest najsilniejszą z walut regionu. Czeska korona od końca czerwca potaniała około 1,5 proc., a forint niemal 3 proc.
W lipcu inflacja konsumencka w USA przyspieszyła z 3,0 do 3,2 proc. r/r. Mimo to czwartkowe odczyty przemawiają za tym, że stopy procentowe w największej światowej gospodarce po wakacjach nie wzrosną z obecnego przedziału 5,25-5,50 proc. Co więcej, hamujący wzrost cen i słabnąca koniunktura w końcówce roku powinny mocno ciążyć dolarowi.
Ceny konsumenckie z miesiąca na miesiąc trzeci raz z rzędu podniosły się o nie więcej niż 0,2 proc., a roczna dynamika CPI wypadła minimalnie poniżej oczekiwań. Co jednak istotniejsze, inflacja bazowa wyhamowała z 4,8 do 4,7 proc. r/r. W czerwcu miesięczny wzrost cen z wyłączeniem żywności i energii był najniższy od lutego 2021 r. i pierwszy raz w tym roku okazał się słabszy, niż zakładały to prognozy. W lipcu inflacja bazowa ponownie wyniosła 0,2 proc. m/m. Inaczej niż przed miesiącem nie przyczyniły się do tego koszty czynszów i utrzymania mieszkania, które mają około 40-proc. wpływ na wartość wskaźnika. Wzrosty w tej kategorii zostały zniwelowane przez zmiany cen używanych pojazdów, biletów lotniczych, czy kosztów opieki zdrowotnej.
Dolar: spadkowe prognozy USD/PLN aktualne
Niezależnie od struktury, gdyby presja cenowa dłużej utrzymała obecną siłę, to Fed znalazłby się na prostej drodze do szybkiego osiągnięcia celu inflacyjnego. Rezerwa Federalna potrzebę dalszych podwyżek stóp procentowych uzależniła od informacji napływających z gospodarki. Zmiana zatrudnienia w minionych dwóch miesiącach rozczarowała. Przyrost liczby etatów poza rolnictwem o około 185 tysięcy osób to najgorszy wynik od końca 2020 r.
Jako ciekawostkę warto odnotować, że pomimo wzrostu cen surowców energetycznych wartość rubla ostro spada. Kurs USD/RUB zbliżył się w minionych dniach do pułapu 100,00 i jest najwyżej od kilkunastu miesięcy. Rosyjska waluta w relacji do dolara osłabiła się w tym roku o niemal 25 proc. Słabsze są jedynie argentyńskie peso i turecka lira. Rubel został wypchnięty poza margines międzynarodowych rynków finansowych. Jego kurs jest odzwierciedleniem przeszłych cen surowców i przepływów kapitału. W obliczu pogarszania się sytuacji w bilansie płatniczym prowadzi to do wymazywania ubiegłorocznego skoku wartości rosyjskiej waluty. Sankcje i normalizacja cen surowców energetycznych po ubiegłorocznym szoku przekładają się na kurczenie się eksportu. Jednocześnie popyt na importowane dobra pozostaje mocny, także ze względu na lawinowy 14-procentowy wzrost wydatków budżetowych.
W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku skumulowana nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wyniosła nieco ponad 25 miliardów USD. W tym samym okresie ub. r. była o przeszło 140 miliardów USD wyższa. W drugim kwartale nadwyżka była najniższa od pierwszej fali pandemii COVID-19, która doprowadziła do krachu cen surowców energetycznych. Choć eksporterzy wymieniają niemal 85 proc. swoich wpływów na ruble, to za mało, by zahamować osłabienie waluty. W minionych dniach słabość waluty zmusiła Bank Rosji do działania. Od dziś minimum do końca roku zawieszono programu zakupów walut obcych, który niwelował wpływ codziennych operacji kupna 2,3 miliarda rubli przez Ministerstwo Finansów. Wydaje się jednak, że środek ten nasilający popyt na walutę, podobnie jak kolejne podwyżki stóp procentowych ponad obecny poziom 8,5 proc., mogą skutkować osłabieniem impetu osłabienia rubla. Negatywny trend powinien zostać utrzymany.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
9 sie 2023 9:47
Kurs euro 1,5 proc. nad dnem, dolar zyskuje do wszystkich walut poza GBP (komentarz z 9.08.2023)
W pierwszej części sierpnia trend osłabienia dolara stał się zagrożony. Stało się tak, gdy kurs EUR/USD zaczął naruszać strefę wokół 1,09. Niskie odczyty, najpierw zmiany zatrudnienia, a wczoraj inflacji, zmniejszają szansę na kontynuację podwyżek przez Fed. W rezultacie kurs euro w relacji do dolara odskoczył od newralgicznej bariery. Jednocześnie notowania nie przebiły sufitu z minionych dwóch tygodni, czyli pułapu 1,1050 zamykającego drogę do lipcowych długoterminowych maksimów. Sugeruje to utrzymanie się chimerycznego, szarpanego handlu i braku wyraźnej tendencji kierunkowej w notowaniach amerykańskiej waluty. W tym samym czasie EUR/PLN odbił się z długoterminowego dna. Kurs euro z okolic 4,40 zł powrócił do 4,45 zł, czyli średniego pułapu z dwóch minionych miesięcy. Złoty w mijającym tygodniu stracił w relacji do euro, dolara, funta i franka. Żadna z najważniejszych walut nie podrożała jednak o więcej niż 0,5 proc. Choć PLN wytracił wzrostowy impet, to w tym kwartale jest najsilniejszą z walut regionu. Czeska korona od końca czerwca potaniała około 1,5 proc., a forint niemal 3 proc.
Spis treści:
Dolar: inflacja w USA znów nie pomaga USD
W lipcu inflacja konsumencka w USA przyspieszyła z 3,0 do 3,2 proc. r/r. Mimo to czwartkowe odczyty przemawiają za tym, że stopy procentowe w największej światowej gospodarce po wakacjach nie wzrosną z obecnego przedziału 5,25-5,50 proc. Co więcej, hamujący wzrost cen i słabnąca koniunktura w końcówce roku powinny mocno ciążyć dolarowi.
Ceny konsumenckie z miesiąca na miesiąc trzeci raz z rzędu podniosły się o nie więcej niż 0,2 proc., a roczna dynamika CPI wypadła minimalnie poniżej oczekiwań. Co jednak istotniejsze, inflacja bazowa wyhamowała z 4,8 do 4,7 proc. r/r. W czerwcu miesięczny wzrost cen z wyłączeniem żywności i energii był najniższy od lutego 2021 r. i pierwszy raz w tym roku okazał się słabszy, niż zakładały to prognozy. W lipcu inflacja bazowa ponownie wyniosła 0,2 proc. m/m. Inaczej niż przed miesiącem nie przyczyniły się do tego koszty czynszów i utrzymania mieszkania, które mają około 40-proc. wpływ na wartość wskaźnika. Wzrosty w tej kategorii zostały zniwelowane przez zmiany cen używanych pojazdów, biletów lotniczych, czy kosztów opieki zdrowotnej.
Dolar: spadkowe prognozy USD/PLN aktualne
Niezależnie od struktury, gdyby presja cenowa dłużej utrzymała obecną siłę, to Fed znalazłby się na prostej drodze do szybkiego osiągnięcia celu inflacyjnego. Rezerwa Federalna potrzebę dalszych podwyżek stóp procentowych uzależniła od informacji napływających z gospodarki. Zmiana zatrudnienia w minionych dwóch miesiącach rozczarowała. Przyrost liczby etatów poza rolnictwem o około 185 tysięcy osób to najgorszy wynik od końca 2020 r.
Podobnie drugi raz z rzędu raport o inflacji dostarcza argumentów przeciwnikom kontynuacji podwyżek stóp. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że w najbliższym czasie kurs dolara będzie utrzymywał się na pułapie zbliżonym do obecnego. Kontynuacja hamowania inflacji i stopniowe pogarszanie się koniunktury pod koniec roku powinny rozbudzać spekulacje o szybkich obniżkach stóp procentowych w USA. Spodziewamy się, że na koniec roku USD/PLN ponownie znajdzie się poniżej 3,95 zł, a w połowie 2024 r. za dolara płacić będziemy około 3,75 zł.
Rubel: USD/RUB zbliżył się do 100
Jako ciekawostkę warto odnotować, że pomimo wzrostu cen surowców energetycznych wartość rubla ostro spada. Kurs USD/RUB zbliżył się w minionych dniach do pułapu 100,00 i jest najwyżej od kilkunastu miesięcy. Rosyjska waluta w relacji do dolara osłabiła się w tym roku o niemal 25 proc. Słabsze są jedynie argentyńskie peso i turecka lira. Rubel został wypchnięty poza margines międzynarodowych rynków finansowych. Jego kurs jest odzwierciedleniem przeszłych cen surowców i przepływów kapitału. W obliczu pogarszania się sytuacji w bilansie płatniczym prowadzi to do wymazywania ubiegłorocznego skoku wartości rosyjskiej waluty. Sankcje i normalizacja cen surowców energetycznych po ubiegłorocznym szoku przekładają się na kurczenie się eksportu. Jednocześnie popyt na importowane dobra pozostaje mocny, także ze względu na lawinowy 14-procentowy wzrost wydatków budżetowych.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursW pierwszych siedmiu miesiącach tego roku skumulowana nadwyżka na rachunku obrotów bieżących wyniosła nieco ponad 25 miliardów USD. W tym samym okresie ub. r. była o przeszło 140 miliardów USD wyższa. W drugim kwartale nadwyżka była najniższa od pierwszej fali pandemii COVID-19, która doprowadziła do krachu cen surowców energetycznych. Choć eksporterzy wymieniają niemal 85 proc. swoich wpływów na ruble, to za mało, by zahamować osłabienie waluty. W minionych dniach słabość waluty zmusiła Bank Rosji do działania. Od dziś minimum do końca roku zawieszono programu zakupów walut obcych, który niwelował wpływ codziennych operacji kupna 2,3 miliarda rubli przez Ministerstwo Finansów. Wydaje się jednak, że środek ten nasilający popyt na walutę, podobnie jak kolejne podwyżki stóp procentowych ponad obecny poziom 8,5 proc., mogą skutkować osłabieniem impetu osłabienia rubla. Negatywny trend powinien zostać utrzymany.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs euro 1,5 proc. nad dnem, dolar zyskuje do wszystkich walut poza GBP (komentarz z 9.08.2023)
Kurs dolara przeżywa déjà vu, kursy walut niżej po danych z rynku pracy USA (komentarz z 7.08.2023)
Kurs dolara o włos od przedłużenia odbicia, złoty zaczyna miesiąc od korekcyjnego spadku (komentarz z 4.08.2023)
Kurs euro wystrzelił z minimów, kurs dolara najwyżej od trzech tygodni (komentarz z 2.08.2023)