Złoty błyskawicznie odrobił poniedziałkową, świąteczną słabość i EUR/PLN obniżył się w kierunku marcowego dna. Kurs euro w pierwszej części marca poruszał się wokół 4,70 i krążył pomiędzy 4,67 a 4,72. Na minionych kilkunastu sesjach zakres zmian zawęził się mniej więcej o połowę, a notowania wspólnej waluty nie przekraczały 4,70. Uważamy, że stabilizacja notowań wokół tego pułapu to swoisty przystanek, po którym złoty wznowi umocnienie wspierany przez minięcie szczytu inflacji i dołka wzrostu gospodarczego. Definitywne przebicie przez kurs euro 4,67 zł powinno otwierać EUR/PLN przestrzeń do zniżki w kierunku 4,63. Kurs dolara zszedł poniżej 4,30 zł, franka pod 4,75 zł, a GBP/PLN oddala się od 5,35.
Przyzwoite dane z rynku pracy USA stały się ważnym argumentem na rzecz podwyższenia przez Fed stóp procentowych w maju, lecz nie dają wytchnienia dolarowi. Ruch o 25 pb i finał cyklu ze stopami w przedziale 5-5,25 proc. może zostać przypieczętowany przez dzisiejsze dane o inflacji w marcu (14:30). Dynamika CPI ma ostro wyhamować z 6,0 w kierunku 5,0 proc. r/r, a prognozy zakładają, że ceny konsumenckie były 0,2 proc. wyższe niż w lutym. Jednocześnie inflacja bazowa ma z miesiąca ma podnieść się o 0,4 proc. m/m (w tym lub nieco wyższym tempie ceny z wyłączeniem energii i żywności rosną od grudnia). W rezultacie roczna dynamika tego kluczowego dla polityki pieniężnej wskaźnika powinna przyspieszyć z 5,4 do 5,5 proc. r/r.
Taki obraz tendencji cenowych w amerykańskiej gospodarce powinien przesądzić, że Fed na finiszu cyklu jeszcze raz podniesie koszt pieniądza. W tej chwili taki scenariusz jest wyceniony w niemal 75 proc. Wystąpienia publiczne członków Fed sugerują, że również w oczach przeważającej liczby decydentów strategia zakładająca zatrzymanie cyklu po posiedzeniu 2 maja jest optymalną strategią. Wczoraj w tym tonie wypowiedzieli się znani raczej z wyważonego stanowiska Patrick Harker i John Williams reprezentujący Fed z Filadelfii i Nowego Jorku.
Ważną wskazówką będzie także zapis marcowego posiedzenia FOMC, na którym podwyżka mogła wisieć na włosku. Im mocniej w protokole zaakcentowane zostanie zaniepokojenie stabilnością finansową gospodarki po upadku Silicon Valley Bank, tym gorzej dla kursu dolara. Spodziewamy się, że wyjście EUR/USD ponad 1,10 spychające USD/PLN poniżej 4,25 jest kwestią czasu. Obawy o negatywny wpływ kondycji regionalnych banków na koniunkturę i rosnące ryzyko recesji będą odpychać od USD. Euro powinno stawać się beneficjentem bardziej restrykcyjnego nastawienia EBC, preferowania przez inwestorów europejskich aktywów i poprawy sytuacji w bilansie płatniczym.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
11 kwi 2023 10:03
Kursy walut wychodzą z letargu, kurs dolara przed szansą na nowe otwarcie, złoty stabilny (komentarz z 11.04.2023)
Złoty błyskawicznie odrobił poniedziałkową, świąteczną słabość i EUR/PLN obniżył się w kierunku marcowego dna. Kurs euro w pierwszej części marca poruszał się wokół 4,70 i krążył pomiędzy 4,67 a 4,72. Na minionych kilkunastu sesjach zakres zmian zawęził się mniej więcej o połowę, a notowania wspólnej waluty nie przekraczały 4,70. Uważamy, że stabilizacja notowań wokół tego pułapu to swoisty przystanek, po którym złoty wznowi umocnienie wspierany przez minięcie szczytu inflacji i dołka wzrostu gospodarczego. Definitywne przebicie przez kurs euro 4,67 zł powinno otwierać EUR/PLN przestrzeń do zniżki w kierunku 4,63. Kurs dolara zszedł poniżej 4,30 zł, franka pod 4,75 zł, a GBP/PLN oddala się od 5,35.
Przyzwoite dane z rynku pracy USA stały się ważnym argumentem na rzecz podwyższenia przez Fed stóp procentowych w maju, lecz nie dają wytchnienia dolarowi. Ruch o 25 pb i finał cyklu ze stopami w przedziale 5-5,25 proc. może zostać przypieczętowany przez dzisiejsze dane o inflacji w marcu (14:30). Dynamika CPI ma ostro wyhamować z 6,0 w kierunku 5,0 proc. r/r, a prognozy zakładają, że ceny konsumenckie były 0,2 proc. wyższe niż w lutym. Jednocześnie inflacja bazowa ma z miesiąca ma podnieść się o 0,4 proc. m/m (w tym lub nieco wyższym tempie ceny z wyłączeniem energii i żywności rosną od grudnia). W rezultacie roczna dynamika tego kluczowego dla polityki pieniężnej wskaźnika powinna przyspieszyć z 5,4 do 5,5 proc. r/r.
Taki obraz tendencji cenowych w amerykańskiej gospodarce powinien przesądzić, że Fed na finiszu cyklu jeszcze raz podniesie koszt pieniądza. W tej chwili taki scenariusz jest wyceniony w niemal 75 proc. Wystąpienia publiczne członków Fed sugerują, że również w oczach przeważającej liczby decydentów strategia zakładająca zatrzymanie cyklu po posiedzeniu 2 maja jest optymalną strategią. Wczoraj w tym tonie wypowiedzieli się znani raczej z wyważonego stanowiska Patrick Harker i John Williams reprezentujący Fed z Filadelfii i Nowego Jorku.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursWażną wskazówką będzie także zapis marcowego posiedzenia FOMC, na którym podwyżka mogła wisieć na włosku. Im mocniej w protokole zaakcentowane zostanie zaniepokojenie stabilnością finansową gospodarki po upadku Silicon Valley Bank, tym gorzej dla kursu dolara. Spodziewamy się, że wyjście EUR/USD ponad 1,10 spychające USD/PLN poniżej 4,25 jest kwestią czasu. Obawy o negatywny wpływ kondycji regionalnych banków na koniunkturę i rosnące ryzyko recesji będą odpychać od USD. Euro powinno stawać się beneficjentem bardziej restrykcyjnego nastawienia EBC, preferowania przez inwestorów europejskich aktywów i poprawy sytuacji w bilansie płatniczym.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kursy walut wychodzą z letargu, kurs dolara przed szansą na nowe otwarcie, złoty stabilny (komentarz z 11.04.2023)
Kurs dolara i gospodarka USA rozpoczynają kwartał od falstartu, kurs euro przyciągany przez 4,70 zł (komentarz z 6.04.2023)
Kurs dolara kontynuuje zniżkę, EUR/PLN stabilny przed posiedzeniem RPP (komentarz z 5.04.2023)
Kursy walut wierne mozolnym spadkom, dolar wrażliwy na słabe dane, a nie na wyższe ceny ropy (komentarz z 4.04.2023)