Kurs dolara całkowicie wymazał skok z początku lipca. EUR/PLN po odbiciu się od kluczowej bariery 4,50 powraca do 4,45. Uważamy, że kurs euro w tych okolicach znajduje się w krótkoterminowej równowadze, a złoty nie jest ani nie jest przewartościowany, ani niedowartościowany. Istotnym impulsem do poprawy nastrojów stały się piątkowe dane z rynku pracy USA, które wpisują się w diagnozę stopniowego słabnięcia koniunktury. Z odsieczą gasnącemu wzrostowi gospodarczemu w Chinach przyszły władze Państwa Środka, co dodatkowo podsyca apetyt na ryzyko. Wyraźnie odbijają waluty przecenione w drugim kwartale, m.in., korona norweska. Niezmiennie mocny jest funt. GBP/PLN znajduje się przy 5,20, czyli w połowie przedziału wahań z minionych tygodni. Frank na początku wakacji góruje nad euro. Spadek EUR/CHF w kierunku 0,97 nie pozwala na osunięcie się CHF/PLN pod 4,55.
Na odzew władz po kolejnych rozczarowujących danych z Chin (w poniedziałek zawiodła inflacja sugerując anemiczny popyt w gospodarce nie trzeba było długo czekać. Ogłoszenie możliwości zawieszenia obsługi pożyczek przez firmy z sektora nieruchomości jest interpretowane jako wierzchołek góry lodowej wsparcia tej dołującej sfery gospodarki. Spekuluje się też o nieodzowności uruchomienia narzędzi wycelowanych w podbudowę nastrojów i pobudzenie popytu konsumenckiego. Bez tych zabiegów przekroczenie pięcioprocentowego celu przez dynamikę PKB może być przy ostatniej zadyszce koniunktury nieosiągalne. Efektywność stymulacji jest kwestią dyskusyjną, ale w krótkim terminie poprawia nastroje.
We wtorek dolar traci trzecią sesję z rzędu, złoty trzeci dzień zyskuje. EUR/USD narusza 1,10, czyli barierę, która w tym roku wielokrotnie powstrzymywała zwyżki kursu. W rezultacie USD/PLN obniża się pod 4,05 i jest o włos od tegorocznych minimów. EUR/PLN po kolejnym zwrocie w kluczowych okolicach 4,50 zanurkował pod 4,45. W pierwszej części lipca wśród głównych walut najlepiej radzą sobie te, które w pierwszym półroczu najmocniej traciły, czyli korona norweska i japoński jen. W czołówce nieprzerwanie znajduje się miejsce dla funta. GBP w tym roku zyskał w relacji do dolara 6,5 proc. EUR/GBP obniżył się 3,5 proc. Sprawia to, że GBP/PLN spadł w tym roku o niespełna 2 proc. i od przeszło 2 miesięcy krąży w szerokim paśmie wokół 5,20.
Funt: rynek pracy zmusza Bank Anglii do podwyżek i wspiera GBP
Brytyjski rynek pracy utrzymuje siłę, która cementuje niebezpiecznie wysoką inflację Dynamika wynagrodzeń (z wyłączeniem premii) w maju wyniosła 7,3 proc. r/r. Wyrównane zostały maksima z 2021 r., gdy gospodarka nabrała impetu po zniesieniu części pandemicznych restrykcji. Taka sytuacja przyczynia się do wolniejszego niż w innych gospodarkach rozwiniętych hamowania wzrostu cen. Dynamika CPI na koniec 2023 r. może wynieść ponad 7 proc., podczas gdy w USA ma szansę spaść poniżej 4,0 proc. r/r/, a w Eurolandzie powinna plasować się na poziomie około 5,5 proc. r/r.
Bank Anglii, choć świadom jest strukturalnych słabości i zagrożeń związanych ze zbyt agresywnym zacieśnieniem, musi kontynuować agresywne podwyżki. Rynek wycenia, że na posiedzeniu 3 sierpnia stopy ponownie pójdą w górę o 50 punktów bazowych i osiągną pułap 5,5 proc. W kontekście całego drugiego półrocza zakładane jest podniesienie kosztu pieniądza do 6,25 proc., najwyższego poziomu w XXI wieku (szczyt z 2007 r. to 5,75 proc.). Jednocześnie nominalne stopy procentowe będą najwyższe wśród głównych gospodarek (i walut). Dotychczas lepsza od założeń koniunktura i ostry kurs Banku Anglii pozwalają funtowi zachować moc. Podkreślamy jednak ryzyko, że w pewnym momencie wzrost gospodarczy ostro zahamuje, zarzewiem tarapatów mogą być zarówno bilanse gospodarstw domowych, jak i rynek nieruchomości. W takim scenariuszu funt szybko tracić będzie dotychczasowy status.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
10 lip 2023 9:28
Kurs euro spada pomimo zapowiedzi obniżek stóp, kurs dolara zawiedziony danymi z rynku pracy (komentarz z 10.07.2023)
Kurs dolara całkowicie wymazał skok z początku lipca. EUR/PLN po odbiciu się od kluczowej bariery 4,50 powraca do 4,45. Uważamy, że kurs euro w tych okolicach znajduje się w krótkoterminowej równowadze, a złoty nie jest ani nie jest przewartościowany, ani niedowartościowany. Istotnym impulsem do poprawy nastrojów stały się piątkowe dane z rynku pracy USA, które wpisują się w diagnozę stopniowego słabnięcia koniunktury. Z odsieczą gasnącemu wzrostowi gospodarczemu w Chinach przyszły władze Państwa Środka, co dodatkowo podsyca apetyt na ryzyko. Wyraźnie odbijają waluty przecenione w drugim kwartale, m.in., korona norweska. Niezmiennie mocny jest funt. GBP/PLN znajduje się przy 5,20, czyli w połowie przedziału wahań z minionych tygodni. Frank na początku wakacji góruje nad euro. Spadek EUR/CHF w kierunku 0,97 nie pozwala na osunięcie się CHF/PLN pod 4,55.
Spis treści:
Złoty: EUR/PLN i USD/PLN w kierunku minimów
Na odzew władz po kolejnych rozczarowujących danych z Chin (w poniedziałek zawiodła inflacja sugerując anemiczny popyt w gospodarce nie trzeba było długo czekać. Ogłoszenie możliwości zawieszenia obsługi pożyczek przez firmy z sektora nieruchomości jest interpretowane jako wierzchołek góry lodowej wsparcia tej dołującej sfery gospodarki. Spekuluje się też o nieodzowności uruchomienia narzędzi wycelowanych w podbudowę nastrojów i pobudzenie popytu konsumenckiego. Bez tych zabiegów przekroczenie pięcioprocentowego celu przez dynamikę PKB może być przy ostatniej zadyszce koniunktury nieosiągalne. Efektywność stymulacji jest kwestią dyskusyjną, ale w krótkim terminie poprawia nastroje.
We wtorek dolar traci trzecią sesję z rzędu, złoty trzeci dzień zyskuje. EUR/USD narusza 1,10, czyli barierę, która w tym roku wielokrotnie powstrzymywała zwyżki kursu. W rezultacie USD/PLN obniża się pod 4,05 i jest o włos od tegorocznych minimów. EUR/PLN po kolejnym zwrocie w kluczowych okolicach 4,50 zanurkował pod 4,45. W pierwszej części lipca wśród głównych walut najlepiej radzą sobie te, które w pierwszym półroczu najmocniej traciły, czyli korona norweska i japoński jen. W czołówce nieprzerwanie znajduje się miejsce dla funta. GBP w tym roku zyskał w relacji do dolara 6,5 proc. EUR/GBP obniżył się 3,5 proc. Sprawia to, że GBP/PLN spadł w tym roku o niespełna 2 proc. i od przeszło 2 miesięcy krąży w szerokim paśmie wokół 5,20.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursFunt: rynek pracy zmusza Bank Anglii do podwyżek i wspiera GBP
Brytyjski rynek pracy utrzymuje siłę, która cementuje niebezpiecznie wysoką inflację Dynamika wynagrodzeń (z wyłączeniem premii) w maju wyniosła 7,3 proc. r/r. Wyrównane zostały maksima z 2021 r., gdy gospodarka nabrała impetu po zniesieniu części pandemicznych restrykcji. Taka sytuacja przyczynia się do wolniejszego niż w innych gospodarkach rozwiniętych hamowania wzrostu cen. Dynamika CPI na koniec 2023 r. może wynieść ponad 7 proc., podczas gdy w USA ma szansę spaść poniżej 4,0 proc. r/r/, a w Eurolandzie powinna plasować się na poziomie około 5,5 proc. r/r.
Bank Anglii, choć świadom jest strukturalnych słabości i zagrożeń związanych ze zbyt agresywnym zacieśnieniem, musi kontynuować agresywne podwyżki. Rynek wycenia, że na posiedzeniu 3 sierpnia stopy ponownie pójdą w górę o 50 punktów bazowych i osiągną pułap 5,5 proc. W kontekście całego drugiego półrocza zakładane jest podniesienie kosztu pieniądza do 6,25 proc., najwyższego poziomu w XXI wieku (szczyt z 2007 r. to 5,75 proc.). Jednocześnie nominalne stopy procentowe będą najwyższe wśród głównych gospodarek (i walut). Dotychczas lepsza od założeń koniunktura i ostry kurs Banku Anglii pozwalają funtowi zachować moc. Podkreślamy jednak ryzyko, że w pewnym momencie wzrost gospodarczy ostro zahamuje, zarzewiem tarapatów mogą być zarówno bilanse gospodarstw domowych, jak i rynek nieruchomości. W takim scenariuszu funt szybko tracić będzie dotychczasowy status.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs euro spada pomimo zapowiedzi obniżek stóp, kurs dolara zawiedziony danymi z rynku pracy (komentarz z 10.07.2023)
Kurs euro próbuje hamować przed 4,50 zł, kurs dolara gwałtownie reaguje na świetne dane z USA (komentarz z 7.07.2023)
Kurs dolara nabiera rozpędu, kurs euro nad 4,45 zł w oczekiwaniu na wynik posiedzenia RPP (komentarz z 6.07.2023)
Kurs dolara z poświątecznym odbiciem, kurs euro przyciągany do 4,45 zł (komentarz z 5.07.2023)