Złoty zyskał w relacji do praktycznie wszystkich głównych walut. Bardzo mocno tanieje frank, potężną przecenę zalicza dolar, a kurs EUR/PLN próbuje zadomowić się poniżej 4,55.
Korzystne dla złotego okazały się zarówno wydarzenia krajowe, jak i międzynarodowe. Po pierwsze, prezes NBP wyraził przekonanie, że mocniejszy złoty w obecnym położeniu będzie przydatnym instrumentem walki z inflacją. Po drugie, za dobry omen należy przyjmować prezydencki projekt zmian ustawy o Sądzie Najwyższym. Może on być pierwszym zwiastunem załagodzenia konfliktu z Unią Europejską.
Oczywiście, do zakończenia sporu droga bardzo daleka, pełny przełom wydaje się mało prawdopodobny przed węgierskimi wyborami zaplanowanymi na początek kwietnia. Po trzecie korzystne są informacje o porozumieniu ws. Turowa. Kluczowym argumentem za optymistycznym spojrzeniem na perspektywy złotego jest jednak zmiana nastawienia banku centralnego. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają niezmiennie, że ten kwartał kurs euro zakończy przy 4,50 zł i będzie kontynuować zniżki w kolejnych miesiącach.
Ruch EUR/PLN jest kierunkowo zgodny z sytuacją w notowaniach innych walut regionu. Brak nowych informacji dotyczących napiętych relacji Rosji z USA i NATO jest brany za dobrą monetę. Złoty długo pozostawał daleko w tyle za liderującą koroną czeską – w parze tej może dojść do zamiany ról.
Wczorajsza podwyżka stóp procentowych przez Czeski Bank Narodowy (o 75 pkt bazowych, do 4,50) prawdopodobnie będzie ostatnią tak mocną w cyklu zacieśniania, który ma się ku końcowi. W przyszłym roku prawdopodobne są już obniżki stóp procentowych. Może to otwierać drogę do nadganiania straconego dystansu przez złotego względem korony czeskiej. W końcu w Polsce finał podwyżek będzie miał miejsce później, Narodowy Bank Polski później zacznie też ciąć koszt pieniądza. Co więcej, cykl zacieśniania zakończy się na podobnym poziomie, czyli około 5 proc. Jeszcze kilka miesięcy temu taki scenariusz wydawał się mało realny.
Dolar: słaby własnymi problemami i siłą euro
W przypadku tendencji na rynkach światowych na pierwszy plan wybija się potężny odwrót od dolara. EUR/USD wystrzelił w kierunku 1,15, co w połączeniu ze spadkiem EUR/PLN pod 4,55 zepchnęło kurs dolara pod barierę 4,00 zł. Dolar potaniał w tydzień o ok. 3,5 proc. Testem trwałości tych przetasowań będą dzisiejsze dane z rynku pracy USA, ale także bardzo dynamicznie zmieniające się nastroje na Wall Street. Po kilku dniach wzrostów, w czwartek indeksy runęły, ale w handlu posesyjnym wiele głównych spółek notuje silne wzrosty zwiastujące, że koniec tygodnia przyniesie kolejną diametralną zmianę nastrojów.
USD/PLN runął jeszcze szybciej, niż w końcówce stycznia rósł. Ruch ten najpierw napędzany był przez korekcyjne osłabienie dolara. Związane było one ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami odnośnie do skali zacieśniania przez Rezerwę Federalną na marcowym posiedzeniu, które nie wytrzymują konfrontacji ze słabszymi informacjami z gospodarki. Wczoraj nastąpił jednak także przełom w postrzeganiu wspólnej waluty. Wróciła ona do łask inwestorów za sprawą posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, który nieoczekiwanie wypisuje się z grona maruderów w porzucaniu kryzysowej polityki. W porównaniu z grudniem zmieniono opis zagrożeń inflacyjnych i zapowiedziano przedstawienie strategii normalizacji polityki na marzec.
W strefie euro należy spodziewać się zarówno podwyżki stóp, jak i również odesłania do lamusa skupu aktywów. Prognozujemy, że w tym roku EUR/USD powróci do 1,18, spodziewamy się, że wiosną europejska gospodarka przyśpieszy, m.in. za sprawą poprawy sytuacji epidemicznej i rozładowywania się napięć w globalnych łańcuchach dostaw. Będzie to atut nie tylko euro, ale również walut silnie powiązanych z koniunkturą w strefie euro: np. złotego, ale też walut skandynawskich.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
3 lut 2022 9:51
Kursy walut po spadkach, EUR/PLN pod 4,55, kurs dolara pogłębia korektę, funt przed szansą (komentarz z 3.02.2022)
Złoty zyskał w relacji do praktycznie wszystkich głównych walut. Bardzo mocno tanieje frank, potężną przecenę zalicza dolar, a kurs EUR/PLN próbuje zadomowić się poniżej 4,55.
Spis treści:
Złoty: krótkoterminowe prognozy EUR/PLN
Korzystne dla złotego okazały się zarówno wydarzenia krajowe, jak i międzynarodowe. Po pierwsze, prezes NBP wyraził przekonanie, że mocniejszy złoty w obecnym położeniu będzie przydatnym instrumentem walki z inflacją. Po drugie, za dobry omen należy przyjmować prezydencki projekt zmian ustawy o Sądzie Najwyższym. Może on być pierwszym zwiastunem załagodzenia konfliktu z Unią Europejską.
Oczywiście, do zakończenia sporu droga bardzo daleka, pełny przełom wydaje się mało prawdopodobny przed węgierskimi wyborami zaplanowanymi na początek kwietnia. Po trzecie korzystne są informacje o porozumieniu ws. Turowa. Kluczowym argumentem za optymistycznym spojrzeniem na perspektywy złotego jest jednak zmiana nastawienia banku centralnego. Prognozy Cinkciarz.pl zakładają niezmiennie, że ten kwartał kurs euro zakończy przy 4,50 zł i będzie kontynuować zniżki w kolejnych miesiącach.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursKorona czeska: koniec podwyżek na horyzoncie
Ruch EUR/PLN jest kierunkowo zgodny z sytuacją w notowaniach innych walut regionu. Brak nowych informacji dotyczących napiętych relacji Rosji z USA i NATO jest brany za dobrą monetę. Złoty długo pozostawał daleko w tyle za liderującą koroną czeską – w parze tej może dojść do zamiany ról.
Wczorajsza podwyżka stóp procentowych przez Czeski Bank Narodowy (o 75 pkt bazowych, do 4,50) prawdopodobnie będzie ostatnią tak mocną w cyklu zacieśniania, który ma się ku końcowi. W przyszłym roku prawdopodobne są już obniżki stóp procentowych. Może to otwierać drogę do nadganiania straconego dystansu przez złotego względem korony czeskiej. W końcu w Polsce finał podwyżek będzie miał miejsce później, Narodowy Bank Polski później zacznie też ciąć koszt pieniądza. Co więcej, cykl zacieśniania zakończy się na podobnym poziomie, czyli około 5 proc. Jeszcze kilka miesięcy temu taki scenariusz wydawał się mało realny.
Dolar: słaby własnymi problemami i siłą euro
W przypadku tendencji na rynkach światowych na pierwszy plan wybija się potężny odwrót od dolara. EUR/USD wystrzelił w kierunku 1,15, co w połączeniu ze spadkiem EUR/PLN pod 4,55 zepchnęło kurs dolara pod barierę 4,00 zł. Dolar potaniał w tydzień o ok. 3,5 proc. Testem trwałości tych przetasowań będą dzisiejsze dane z rynku pracy USA, ale także bardzo dynamicznie zmieniające się nastroje na Wall Street. Po kilku dniach wzrostów, w czwartek indeksy runęły, ale w handlu posesyjnym wiele głównych spółek notuje silne wzrosty zwiastujące, że koniec tygodnia przyniesie kolejną diametralną zmianę nastrojów.
USD/PLN runął jeszcze szybciej, niż w końcówce stycznia rósł. Ruch ten najpierw napędzany był przez korekcyjne osłabienie dolara. Związane było one ze zbyt wygórowanymi oczekiwaniami odnośnie do skali zacieśniania przez Rezerwę Federalną na marcowym posiedzeniu, które nie wytrzymują konfrontacji ze słabszymi informacjami z gospodarki. Wczoraj nastąpił jednak także przełom w postrzeganiu wspólnej waluty. Wróciła ona do łask inwestorów za sprawą posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego, który nieoczekiwanie wypisuje się z grona maruderów w porzucaniu kryzysowej polityki. W porównaniu z grudniem zmieniono opis zagrożeń inflacyjnych i zapowiedziano przedstawienie strategii normalizacji polityki na marzec.
W strefie euro należy spodziewać się zarówno podwyżki stóp, jak i również odesłania do lamusa skupu aktywów. Prognozujemy, że w tym roku EUR/USD powróci do 1,18, spodziewamy się, że wiosną europejska gospodarka przyśpieszy, m.in. za sprawą poprawy sytuacji epidemicznej i rozładowywania się napięć w globalnych łańcuchach dostaw. Będzie to atut nie tylko euro, ale również walut silnie powiązanych z koniunkturą w strefie euro: np. złotego, ale też walut skandynawskich.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kursy walut po spadkach, EUR/PLN pod 4,55, kurs dolara pogłębia korektę, funt przed szansą (komentarz z 3.02.2022)
Kurs dolara zaczyna pikować, kursy walut spokojne po burzliwym styczniu (komentarz z 2.02.2022)
Kursy walut zaczynają zawracać, kurs dolara spada pod 4,10 zł, kurs euro blisko 4,60 zł (komentarz z 1.02.2022)
Dolar wrażliwy na korektę, funt względnie odporny. Kursy walut blisko szczytów? (komentarz z 31.01.2022)