Kursy wszystkich głównych walut w październiku spadały. W listopadzie złoty musiał uznać wyższość i jedynie NZD i SEK. W rezultacie w tym kwartale nie ma na świecie silniej zyskującej waluty od PLN. Dolar tylko w minionym miesiącu potaniał o ok. 5 proc. EUR/USD został przejściowo wywindowany do 1,10, a USD/PLN zepchnęła na nowe tegoroczne minima. Odwrót od amerykańskiej waluty szedł w parze ze wzrostem wartości obligacji oraz silnym odbiciem na rynkach akcji, tworząc sprzyjające środowisko dla walut rynków wschodzących. Kurs euro spadł o 2 proc. i naruszył 4,35 zł. Frank i funt potaniały o nieco ponad 1 proc. GBP/PLN zanurkował w okolice 5,0, a CHF/PLN dotknął 4,50.
W końcówce listopada EUR/USD odbił się od 1,10. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że w 2024 r. dolar znajdzie się w trendzie spadkowym, a USD/PLN zadomowi się na dobre pod 4,00. W końcówce roku przestrzeń do osłabienia amerykańskiej waluty i umocnienia złotego jest jednak ograniczona. Nie widzimy przy tym zagrożenia głęboką przeceną PLN. Złoty korzysta nie tylko na powyborczych przetasowaniach postrzegania fundamentów i makroekonomicznego tła, ale atutem PLN staje się także poprawa koniunktury.
Konsumpcja już w trzecim kwartale nieoczekiwanie powróciła nad kreskę. W listopadzie przyspieszyło wychodzenie przemysłu z zapaści. Indeks PMI wzrósł trzeci miesiąc z rzędu. Wskaźnik podskoczył z 44,5 do 48,7 pkt, przebijając najwyższą z rynkowych prognoz i osiągając wartość najwyższą od kwietnia 2022 r. Na szczególną uwagę zasługuje potężny wystrzał składowej odzwierciedlającej nowe zamówienia, która podniosła się z 42,1 do 49,7 pkt. Spodziewamy się, że kurs euro w relacji do dolara zakończy grudzień przy 1,09, a EUR/PLN w okolicy 4,40. W takim układzie kurs dolara może przejściowo powracać powyżej 4,0 zł, zanim w kolejnych miesiącach powróci do zniżek.
Dolar: wzrosty EUR/USD wyprzedziły zmiany fundamentów
Przede wszystkim rynek mógł przedwcześnie wycenić szybkie i ostre cięcie stóp przez Fed. Wydaje się także, że aby kurs euro w relacji do dolara mógł kontynuować wspinaczkę na nowe szczyty, potrzeba nie tylko wygasania impetu dynamiki PKB USA, ale również poprawy kondycji gospodarek Chin i Eurolandu. Wczorajsze, zaskakujące spadki indeksów PMI dla przemysłu i usług Państwa Środka uwypuklają, że wciąż przeważają zagrożenia dla koniunktury, a ożywienie jest odległą i niepewną perspektywą.
Wznowieniu wzrostów głównej pary walutowej i spadków USD/PLN nie sprzyjają także znacznie niższe od prognoz odczyty inflacji dla strefy euro. Obecnie rynek wycenia, że w stopy procentowe zarówno w USA, jak i Eurolandzie będą za rok o mniej więcej 100 pb niższe niż obecnie. Wspólna waluta może szczególnie wyraźnie zyskiwać, jeśli poprawa koniunktury będzie zagrażać utrwaleniem inflacji bazowej na wyższym poziomie, co skłoni EBC do odroczenia cięć. Ostatnie informacje oddziałują jednak w przeciwnym kierunku. Gwałtownej kontynuacji pogorszenia kondycji amerykańskiego rynku pracy nie zwiastują za to m.in. cotygodniowe dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA. W minionych dwóch tygodniach liczba nowych wniosków o zasiłek wynosiła blisko 220 tys. Przyszłopiątkowy raport oraz odczyt inflacji za listopad zaplanowany na 12 grudnia będą ostatnimi wskazówkami przed kluczowym posiedzeniem Fed.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
30 lis 2023 11:43
Kurs dolara kończy miesiąc odbiciem, kurs euro wraca do 4,35 zł
Kursy wszystkich głównych walut w październiku spadały. W listopadzie złoty musiał uznać wyższość i jedynie NZD i SEK. W rezultacie w tym kwartale nie ma na świecie silniej zyskującej waluty od PLN. Dolar tylko w minionym miesiącu potaniał o ok. 5 proc. EUR/USD został przejściowo wywindowany do 1,10, a USD/PLN zepchnęła na nowe tegoroczne minima. Odwrót od amerykańskiej waluty szedł w parze ze wzrostem wartości obligacji oraz silnym odbiciem na rynkach akcji, tworząc sprzyjające środowisko dla walut rynków wschodzących. Kurs euro spadł o 2 proc. i naruszył 4,35 zł. Frank i funt potaniały o nieco ponad 1 proc. GBP/PLN zanurkował w okolice 5,0, a CHF/PLN dotknął 4,50.
Spis treści:
Złoty: EUR/PLN wraca nad 4,35
W końcówce listopada EUR/USD odbił się od 1,10. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że w 2024 r. dolar znajdzie się w trendzie spadkowym, a USD/PLN zadomowi się na dobre pod 4,00. W końcówce roku przestrzeń do osłabienia amerykańskiej waluty i umocnienia złotego jest jednak ograniczona. Nie widzimy przy tym zagrożenia głęboką przeceną PLN. Złoty korzysta nie tylko na powyborczych przetasowaniach postrzegania fundamentów i makroekonomicznego tła, ale atutem PLN staje się także poprawa koniunktury.
Konsumpcja już w trzecim kwartale nieoczekiwanie powróciła nad kreskę. W listopadzie przyspieszyło wychodzenie przemysłu z zapaści. Indeks PMI wzrósł trzeci miesiąc z rzędu. Wskaźnik podskoczył z 44,5 do 48,7 pkt, przebijając najwyższą z rynkowych prognoz i osiągając wartość najwyższą od kwietnia 2022 r. Na szczególną uwagę zasługuje potężny wystrzał składowej odzwierciedlającej nowe zamówienia, która podniosła się z 42,1 do 49,7 pkt. Spodziewamy się, że kurs euro w relacji do dolara zakończy grudzień przy 1,09, a EUR/PLN w okolicy 4,40. W takim układzie kurs dolara może przejściowo powracać powyżej 4,0 zł, zanim w kolejnych miesiącach powróci do zniżek.
Dolar: wzrosty EUR/USD wyprzedziły zmiany fundamentów
Przede wszystkim rynek mógł przedwcześnie wycenić szybkie i ostre cięcie stóp przez Fed. Wydaje się także, że aby kurs euro w relacji do dolara mógł kontynuować wspinaczkę na nowe szczyty, potrzeba nie tylko wygasania impetu dynamiki PKB USA, ale również poprawy kondycji gospodarek Chin i Eurolandu. Wczorajsze, zaskakujące spadki indeksów PMI dla przemysłu i usług Państwa Środka uwypuklają, że wciąż przeważają zagrożenia dla koniunktury, a ożywienie jest odległą i niepewną perspektywą.
Wznowieniu wzrostów głównej pary walutowej i spadków USD/PLN nie sprzyjają także znacznie niższe od prognoz odczyty inflacji dla strefy euro. Obecnie rynek wycenia, że w stopy procentowe zarówno w USA, jak i Eurolandzie będą za rok o mniej więcej 100 pb niższe niż obecnie. Wspólna waluta może szczególnie wyraźnie zyskiwać, jeśli poprawa koniunktury będzie zagrażać utrwaleniem inflacji bazowej na wyższym poziomie, co skłoni EBC do odroczenia cięć. Ostatnie informacje oddziałują jednak w przeciwnym kierunku. Gwałtownej kontynuacji pogorszenia kondycji amerykańskiego rynku pracy nie zwiastują za to m.in. cotygodniowe dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych w USA. W minionych dwóch tygodniach liczba nowych wniosków o zasiłek wynosiła blisko 220 tys. Przyszłopiątkowy raport oraz odczyt inflacji za listopad zaplanowany na 12 grudnia będą ostatnimi wskazówkami przed kluczowym posiedzeniem Fed.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursZobacz również:
Kurs dolara kończy miesiąc odbiciem, kurs euro wraca do 4,35 zł
Kurs dolara bez wsparcia Fed i konsumentów, EUR/PLN z kolejnym krokiem w kierunku 4,30
Kurs funta blisko 5,0, złoty obojętny na krajową politykę
Kursy walut blisko minimów na ostatniej prostej listopada, kurs dolara bez trwałego skoku