Niemal 200 osób spotkało się na Uniwersytecie Zielonogórskim, by wspólnie oglądać na żywo transmisję z konferencji Google I/O. Było to najliczniejsze jak dotąd spotkanie entuzjastów nowych technologii, umożliwione dzięki współpracy z firmą Cinkciarz.pl.
Liczną obecność na środowym wydarzeniu można tłumaczyć nie tylko dużym zainteresowaniem, jakim cieszą się narzędzia informatyczne, rozwijane przez Google. Istotną rolę w sukcesie frekwencyjnym miała też konsekwencja organizatorów z zielonogórskiego Geek Club. Warto przypomnieć, że miesiąc temu zorganizowali transmisję z konferencji innego potentata, portalu Facebook. - Zaczynamy zbierać owoce regularności, z jaką staramy się gromadzić i integrować środowisko IT w naszym mieście. Nasze spotkania nie mają opierać się na biernym oglądaniu. Chcemy, żeby tworzyły platformę do dyskusji i wnosiły twórczą atmosferę - deklaruje Tomasz Wartalski, przedstawiciel Geek Club.
Wiele zaprezentowanych podczas konferencji pomysłów dotyczyło udoskonalania komunikacji użytkowników z usługami Google, m.in. za pomocą głosu. Mówiono też sporo o personalizacji systemów informatycznych, które będą potrafiły rozpoznawać kontekst wypowiedzi użytkownika, a nawet interpretować jego nastrój. - Google ma swój magnetyzm, przyciąga ludzi swoimi przełomowymi pomysłami, które dodatkowo potrafi sprzedać w świeży i kreatywny sposób - tłumaczy dr inż. Tomasz Gratkowski z Instytutu Metrologii, Elektroniki i Informatyki UZ.
Co umożliwia zacieśnianie współpracy pomiędzy zielonogórskimi pasjonatami, uczelnią i sponsorem wydarzenia? - Cinkciarz.pl to firma z branży fintech, czyli financial technology. Naszą pozycję lidera rynku wymiany walut online opieramy między innymi na twórczym łączeniu wiedzy eksperckiej z różnych dziedzin, w tym właśnie informatyki. Chcemy wspierać rozwój zielonogórskiego środowiska IT, bo już dzisiaj kreuje ono wysokiej klasy specjalistów, którzy znajdują zatrudnienie w naszej firmie - wyjaśnia Kamil Sahaj, dyrektor marketingu Cinkciarz.pl.