Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Złe wieści dla pracujących na Wyspach, ale jedna dobra

13 lut 2018 15:12|Bartosz Grejner

Ceny w Wielkiej Brytanii rosną szybciej niż płace. Ale obcokrajowcy pracujący na Wyspach mogą szukać pocieszenia w widokach na wzrost funta - pisze Bartosz Grejner, analityk rynkowy Cinkciarz.pl.

Bartosz Grejner, Analityk Cinkciarz.pl

Wyniki głosowania ws. Brexitu zepchnęły funta aż o 1 zł poniżej notowań sprzed referendum. Jednak teraz brytyjska waluta może odrobić część strat. Bank centralny na Wyspach, w odróżnieniu od polskiego, spodziewa się wzrostu stóp procentowych, co powinno wspierać funta. Z oczekiwaniami bankowców idą w parze podwyżki cen. Już piąty miesiąc z rzędu ich wzrost nie spada poniżej 3 proc.

Z opublikowanego w ub. tygodniu przez Bank Anglii raportu inflacji można założyć, że stopy procentowe wzrosną dość szybko i znacznie. Bank wskazywał na inflację, która w najbliższych miesiącach utrzyma się znacznie powyżej określonego na poziomie 2 proc. celu.

Realnie płace maleją

Idealnie w wydźwięk tego raportu wpisały się poniedziałkowe dane o inflacji konsumenckiej w styczniu. Piąty miesiąc z rzędu wyniosła ona 3 proc. Jeżeli przyjrzymy się jej składowym, to w stosunku do poprzednich lat (2015-2016) w Wielkiej Brytanii znacznie wzrosły ceny energii i paliw, a wyraźnie wolniej wzrastały koszty związane z wynajmem i utrzymaniem mieszkań. Wspomniany wzrost cen energii i paliw wywołały przede wszystkim wyższe ceny ropy.

Jeżeli nawet odejmiemy wpływ poddających się największym wahaniom cen energii (w tym paliw) i żywności, inflacja w porównaniu do stycznia ubiegłego roku wyniosła 2,7 proc. To i tak więcej niż wzrastało w poprzednich miesiącach przeciętne wynagrodzenie. Oznacza to, że w ujęciu realnym, pracujący na Wyspach zarabiali coraz mniej.

Opuszczą UE z najgorszym wzrostem?

Szanse na przyspieszenie wzrostu stóp procentowych rosną, bo rośnie także ryzyko wymknięcia się inflacji spoza kontroli. Z drugiej jednak strony istnieją pewne zagrożenia zbyt szybkiego wzrostu stóp w gospodarce - ich wyższy poziom mógłby zaszkodzić wzrostowi gospodarczemu Wielkiej Brytanii. Ten z kolei jest stosunkowo słaby, jeśli porównamy np. z innymi krajami.

W tym i przyszłym roku gospodarka brytyjska będzie prawdopodobnie najwolniej rozwijającą się gospodarką w całej UE - tak mówią prognozy Komisji Europejskiej. Główną przyczyną takiego stanu rzeczy możemy upatrywać w procesie Brexitu. Choć i tak sytuacja mogłaby być znacznie gorsza. Jednak ożywienie gospodarcze w Unii Europejskiej, od której Wielka Brytania chce się odłączyć, w istotnej mierze wspiera także jej rozwój. Bez tych sprzyjających warunków moglibyśmy mieć do czynienia nawet z ryzykiem stagflacji, czyli brakiem wzrostu gospodarczego i równocześnie wysoką inflacją, co w jeszcze większej mierze zjadałoby realne wynagrodzenie na Wyspach.

Polak się uśmiechnie, gdy przeliczy to na złote…

Dopóki jednak zarówno w UE, jak i globalnie obserwujemy ożywienie gospodarcze, dopóty prawdopodobieństwo szybszych podwyżek stóp procentowych w Wielkiej Brytanii pozostaje stosunkowo wysokie. To dobra wiadomość dla funta, który w otoczeniu wyższej inflacji i spekulacji o zaostrzaniu polityki monetarnej może rozpocząć trend wzrostowy, odrabiając przy tym straty poniesione pod referendum. Oznacza to również, że wynagrodzenia Polaków na Wyspach w przeliczeniu na złote wreszcie mają szansę się zwiększyć.

 

13 lut 2018 15:12|Bartosz Grejner

Zobacz również:

12 lut 2018 13:25

Brexit - najwięcej stracą jego zwolennicy

9 lut 2018 11:52

Amerykanin zarobi na lokacie, Polak straci

7 lut 2018 15:31

Mężczyźni w Stanach stronią od pracy

5 lut 2018 10:24

Szokujące dane GUS. Niezbędna reforma 500 plus

1 lut 2018 15:20

Realne bezrobocie w Polsce to 16 proc.

30 sty 2018 16:05

Cztery wiadomości dobre i cztery złe - nowe dane GUS

Atrakcyjne kursy 27 walut