Kurs dolara w relacji do głównych walut rośnie do wielotygodniowych szczytów. EUR/USD jest najniżej w tym kwartale dzięki wyparowaniu przekonania, że Fed będzie szybko i ostro ciąć stopy, co zbiega się z fatalną serią informacji z europejskich gospodarek. W rezultacie USD/PLN przyciągany jest do 4,20. Silniejszy dolar i nasilenie się obaw o wzrost gospodarczy u głównych partnerów handlowych Polski mogą sprzyjać wyhamowaniu zniżki kursu euro. Wczoraj EUR/PLN na moment ponownie naruszył 4,48 i osiągnął dwuletnie minima, lecz notowania szybko powróciły w okolice 4,50. Frank wyceniany jest na ok. 4,63 zł, a GBP/PLN rośnie do 5,20, czyli połowy 10-groszowego przedziału notowań kursu funta obowiązującego w minionym miesiącu. Porozumienie dotyczące warunków podniesienia limitu zadłużenia USA nie zostało osiągnięte, ale negocjacje są kontynuowane.
Dolar: urealnienie wyceny polityki Fed spycha EUR/USD i winduje USD/PLN
Kurs dolara w relacji do głównych walut rośnie do pułapów najwyższych od dwóch miesięcy, a EUR/USD osuwa się w kierunku 1,07. Jednym z filarów tej tendencji przekładającej się na wzrost kursu USD/PLN w kierunku 4,20 jest to, że w minionych trzech tygodniach postrzeganie zamierzeń Rezerwy Federalnej wywróciło się do góry nogami. Istotny rolę odegrały krzepiące sygnały z amerykańskiej gospodarki. Zgodnie z protokołem majowego posiedzenia FOMC część decydentów uważa, że inflacja hamuje za wolno i może być konieczne dalsze zacieśnianie.
Po ostatnim wystąpieniu z ubiegłego piątku Jerome'a Powella, w którym szef Fed optował za pauzą w cyklu, należy przyjąć, że nie zbierze się większość za podniesieniem stóp procentowych do przedziału 5,25-50 proc. W tej chwili prawdopodobieństwo podwyżki o 25 punktów bazowych na posiedzeniu kończącym się 14 czerwca szacować można na ponad 30 proc. USD zrzucił balast przede wszystkim dzięki wyparowaniu oczekiwań na szybkie i ostre cięcie począwszy już od września. W trzy tygodnie wycena poziomu stóp na koniec roku podniosła się o ok. 70 pkt bazowych.
Euro: Niemcy w technicznej recesji
W spadkach EUR/USD znaczną rolę odgrywa także zadyszka wspólnej europejskiej waluty. Trwa bowiem seria rozczarowujących odczytów z unijnych gospodarek, która może studzić także entuzjazm względem złotego. Okazało się, że Niemcy nie uniknęły technicznej recesji i w trzech początkowych miesiącach tego roku gospodarka naszego głównego partnera handlowego skurczyła się o 0,3 proc. kw/kw., po tym jak w końcówce poprzedniego roku dynamika PKB wyniosła -0,5 proc. kw./kw.
Martwią jednak przede wszystkim słabnące dane o wyprzedzającym charakterze oraz gaśnięcie impetu chińskiego wzrostu gospodarczego. Poprawa koniunktury w Państwie Środka miała w dwójnasób wspierać kurs euro w relacji do dolara, franka czy funta. Po pierwsze liczono, że pomoże wyrwać się przemysłowi z zapaści i podbije dynamikę PKB. Po drugie miała również pozytywnie wpływać na sytuację w bilansie płatniczym, która ulegała dotąd sprzyjającym wzrostom EUR/USD tendencjom pod wpływem gwałtownych przetasowań cen surowców energetycznych eksportowanych przez USA i importowanych przez państwa strefy euro.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
24 maj 2023 10:30
Kurs euro testuje dwuletnie minima, kursy walut niewzruszone impasem ws. limitu zadłużenia USA (komentarz z 24.05.2023)
Kurs euro traci wzrostowy impet przy 4,55 zł, kurs dolara ściągany pod 4,20 zł w oczekiwaniu na przełom ws. limitu zadłużenia USA (komentarz z 22.05.2023)
Kurs dolara w relacji do głównych walut rośnie do wielotygodniowych szczytów. EUR/USD jest najniżej w tym kwartale dzięki wyparowaniu przekonania, że Fed będzie szybko i ostro ciąć stopy, co zbiega się z fatalną serią informacji z europejskich gospodarek. W rezultacie USD/PLN przyciągany jest do 4,20. Silniejszy dolar i nasilenie się obaw o wzrost gospodarczy u głównych partnerów handlowych Polski mogą sprzyjać wyhamowaniu zniżki kursu euro. Wczoraj EUR/PLN na moment ponownie naruszył 4,48 i osiągnął dwuletnie minima, lecz notowania szybko powróciły w okolice 4,50. Frank wyceniany jest na ok. 4,63 zł, a GBP/PLN rośnie do 5,20, czyli połowy 10-groszowego przedziału notowań kursu funta obowiązującego w minionym miesiącu. Porozumienie dotyczące warunków podniesienia limitu zadłużenia USA nie zostało osiągnięte, ale negocjacje są kontynuowane.
Spis treści:
Złoty: EUR/PLN znów zawrócił przy 4,48
Potwierdza się ocena, że kurs euro może w najbliższym czasie mieć problem z trwałym sforsowaniem dołków z ubiegłego roku i przebiciem 4,48. W bieżącym środowisku, na które składają się niepewność odnośnie do limitu zadłużenia USA, zyskującego dolara i słabych danych zarówno z Eurolandu, jak i Chin za prawdopodobny krótkoterminowy scenariusz dla notowań EUR/PLN, postrzegamy wykrystalizowanie się przedziału wahań wokół 4,50.
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Kursy walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Szukasz innej waluty?
Sprawdź kurs dowolnej z 27 walut i zobacz, ile z nami zyskasz.
Sprawdź kursSygnałem do głębszej przeceny złotego byłoby dopiero wyjście ponad ubiegłotygodniowe szczyty kursu euro leżące w okolicy 4,55 zł. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że na koniec kwartału kurs euro będzie kilka groszy wyżej niż obecnie, a USD/PLN przy 4,20. W drugiej części roku złoty powinien jednak powracać na wzrostową ścieżkę, a kurs dolara kontynuować długoterminowy trend spadkowy.
Dolar: urealnienie wyceny polityki Fed spycha EUR/USD i winduje USD/PLN
Kurs dolara w relacji do głównych walut rośnie do pułapów najwyższych od dwóch miesięcy, a EUR/USD osuwa się w kierunku 1,07. Jednym z filarów tej tendencji przekładającej się na wzrost kursu USD/PLN w kierunku 4,20 jest to, że w minionych trzech tygodniach postrzeganie zamierzeń Rezerwy Federalnej wywróciło się do góry nogami. Istotny rolę odegrały krzepiące sygnały z amerykańskiej gospodarki. Zgodnie z protokołem majowego posiedzenia FOMC część decydentów uważa, że inflacja hamuje za wolno i może być konieczne dalsze zacieśnianie.
Po ostatnim wystąpieniu z ubiegłego piątku Jerome'a Powella, w którym szef Fed optował za pauzą w cyklu, należy przyjąć, że nie zbierze się większość za podniesieniem stóp procentowych do przedziału 5,25-50 proc. W tej chwili prawdopodobieństwo podwyżki o 25 punktów bazowych na posiedzeniu kończącym się 14 czerwca szacować można na ponad 30 proc. USD zrzucił balast przede wszystkim dzięki wyparowaniu oczekiwań na szybkie i ostre cięcie począwszy już od września. W trzy tygodnie wycena poziomu stóp na koniec roku podniosła się o ok. 70 pkt bazowych.
Euro: Niemcy w technicznej recesji
W spadkach EUR/USD znaczną rolę odgrywa także zadyszka wspólnej europejskiej waluty. Trwa bowiem seria rozczarowujących odczytów z unijnych gospodarek, która może studzić także entuzjazm względem złotego. Okazało się, że Niemcy nie uniknęły technicznej recesji i w trzech początkowych miesiącach tego roku gospodarka naszego głównego partnera handlowego skurczyła się o 0,3 proc. kw/kw., po tym jak w końcówce poprzedniego roku dynamika PKB wyniosła -0,5 proc. kw./kw.
Martwią jednak przede wszystkim słabnące dane o wyprzedzającym charakterze oraz gaśnięcie impetu chińskiego wzrostu gospodarczego. Poprawa koniunktury w Państwie Środka miała w dwójnasób wspierać kurs euro w relacji do dolara, franka czy funta. Po pierwsze liczono, że pomoże wyrwać się przemysłowi z zapaści i podbije dynamikę PKB. Po drugie miała również pozytywnie wpływać na sytuację w bilansie płatniczym, która ulegała dotąd sprzyjającym wzrostom EUR/USD tendencjom pod wpływem gwałtownych przetasowań cen surowców energetycznych eksportowanych przez USA i importowanych przez państwa strefy euro.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Zobacz również:
Kurs euro testuje dwuletnie minima, kursy walut niewzruszone impasem ws. limitu zadłużenia USA (komentarz z 24.05.2023)
Kurs euro odbił się od 4,55, złoty błyskawicznie odbija w kierunku szczytów (komentarz z 23.05.2023)
Kurs euro traci wzrostowy impet przy 4,55 zł, kurs dolara ściągany pod 4,20 zł w oczekiwaniu na przełom ws. limitu zadłużenia USA (komentarz z 22.05.2023)
Kurs euro ostro zawraca z dwuletniego dołka, EUR/PLN rośnie najdynamiczniej od lutego (komentarz z 19.05.2023)