Autor: Gazeta.pl
Adres: http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136158,18979034,prezes-cinkciarz-pl-zbudowal-firme-od-podstaw-pomogla-mu-jedna.html
Data publikacji: 06.10.2015
Był zwykłym facetem z ulicy, który pomyślał, że w zielonogórskim Auchan przydałby się kantor wymiany walut. Od tamtego czasu Marcin Pióro jest największym cinkciarzem w historii Polski. Jego internetowy kantor zarabia miliony złotych i zaczyna ekspansję w Stanach Zjednoczonych. Skąd taki sukces? Pomógł mu spryt oraz wyczucie czasu. I jedna ustawa.
Cinkciarz.pl jest prawdziwym fenomenem. Kantor do wymiany walut w kilka lat stał się prężnie działającą, naoliwioną maszyną do zarabiania pieniędzy. Na początku znali go jedynie klienci z rodzimej Zielonej Góry. Teraz dzięki umowie z amerykańskim zespołem koszykarskim Chicago Bulls usłyszał o nim cały świat.
Marcin Pióro, ojciec tego sukcesu, nie chce lśnić, nie udziela wielu wywiadów i nie bryluje w mediach. Lubi powtarzać, że wszystko zawdzięcza uporowi i mrówczej pracy. Choć na początku 2000 r. był po prostu kolejnym rodakiem szukającym szczęścia w Anglii, dzisiaj pozuje z byłymi prezydentami i może pochwalić się jedną z najszybciej rozwijających się firm w Polsce (przychody ze sprzedaży w 2014 r. sięgają 8,5 mld zł). Pytanie nasuwa się samo. Jak on to wszystko osiągnął?