Na rynkach akcji dochodzi właśnie do spadków największych od października. Nie jest im w stanie zapobiec dobitne podkreślenie przez Rezerwę Federalną, że szybko nie porzuci antykryzysowej polityki. Złoty lekko traci. EUR/PLN przekracza 4,55, a USD/PLN jest blisko 3,77.
Polska waluta jest przy tym stabilniejsza niż większość przedstawicieli koszyka gospodarek wschodzących. Po interwencjach, które wyssały płynność z rynku, inwestorzy nie powrócili do kupowania złotego, więc teraz, w obliczu wyparowania apetytu na ryzyko, nie jest on wyprzedawany.
Złoty słabszy, złoty silniejszy
EUR/PLN pozostaje w obrębie przedziału wahań 4,52-4,56, ale obecnie ryzyka leżą po stronie wyższych poziomów głównych złotowych par walutowych. Głównych, gdyż od złotego obecnie słabsze są waluty surowcowe w gronie G-10: dolar australijski, nowozelandzki czy kanadyjski, którym mocno doskwiera wyprzedaż na rynku akcji i cofnięcie cen surowców, zwłaszcza ewidentne w przypadku miedzi. Jej kurs na giełdzie w Londynie spada właśnie do poziomów najniższych w tym roku.
Korekta na giełdach i odpływ kapitału z rynków wschodzących to środowisko zwykle sprzyjające frankowi. CHF/PLN dryfuje do 4,23 i osiąga pułapy najwyższe od interwencji NBP.
Euro na cenzurowanym
Odnotujmy, że nie ma już śladu po korzystnym dla dolara wzroście rentowności długu USA z pierwszej części miesiąca. Dochodowość dziesięcioletnich obligacji cofa się pod 1 proc., czyli jest prawie 20 pkt bazowych niżej niż w ostatnich szczytach. Amerykańska waluta umocniła się ostatnio dzięki schłodzeniu nastrojów inwestycyjnych. Szerzej na ten temat pisaliśmy m.in. 12, 13 i 15 stycznia.
Zwyżka kursu EUR/USD wyhamowała także w obliczu rozczarowania przebiegiem programu szczepień na Starym Kontynencie. Gwoździem do trumny euro są wczorajsze komentarze Europejskiego Banku Centralnego, który nie tylko jest gotów przeciwdziałać sile euro, ale jednocześnie nie jest zadowolony z tego, że rynki finansowe zaczęły całkowicie powątpiewać w możliwość obniżki stóp procentowych. Kurs EUR/USD cofnął się do 1,21 i obecnie za bardziej prawdopodobne należy postrzegać kontynuowanie korekty niż powrót do zwyżek.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
27 sty 2021 10:53
Rekordy siły funta, euro na radarze EBC (komentarz walutowy z 27.01.2021)
Na rynkach akcji dochodzi właśnie do spadków największych od października. Nie jest im w stanie zapobiec dobitne podkreślenie przez Rezerwę Federalną, że szybko nie porzuci antykryzysowej polityki. Złoty lekko traci. EUR/PLN przekracza 4,55, a USD/PLN jest blisko 3,77.
Polska waluta jest przy tym stabilniejsza niż większość przedstawicieli koszyka gospodarek wschodzących. Po interwencjach, które wyssały płynność z rynku, inwestorzy nie powrócili do kupowania złotego, więc teraz, w obliczu wyparowania apetytu na ryzyko, nie jest on wyprzedawany.
Złoty słabszy, złoty silniejszy
EUR/PLN pozostaje w obrębie przedziału wahań 4,52-4,56, ale obecnie ryzyka leżą po stronie wyższych poziomów głównych złotowych par walutowych. Głównych, gdyż od złotego obecnie słabsze są waluty surowcowe w gronie G-10: dolar australijski, nowozelandzki czy kanadyjski, którym mocno doskwiera wyprzedaż na rynku akcji i cofnięcie cen surowców, zwłaszcza ewidentne w przypadku miedzi. Jej kurs na giełdzie w Londynie spada właśnie do poziomów najniższych w tym roku.
Korekta na giełdach i odpływ kapitału z rynków wschodzących to środowisko zwykle sprzyjające frankowi. CHF/PLN dryfuje do 4,23 i osiąga pułapy najwyższe od interwencji NBP.
Euro na cenzurowanym
Odnotujmy, że nie ma już śladu po korzystnym dla dolara wzroście rentowności długu USA z pierwszej części miesiąca. Dochodowość dziesięcioletnich obligacji cofa się pod 1 proc., czyli jest prawie 20 pkt bazowych niżej niż w ostatnich szczytach. Amerykańska waluta umocniła się ostatnio dzięki schłodzeniu nastrojów inwestycyjnych. Szerzej na ten temat pisaliśmy m.in. 12, 13 i 15 stycznia.
Zwyżka kursu EUR/USD wyhamowała także w obliczu rozczarowania przebiegiem programu szczepień na Starym Kontynencie. Gwoździem do trumny euro są wczorajsze komentarze Europejskiego Banku Centralnego, który nie tylko jest gotów przeciwdziałać sile euro, ale jednocześnie nie jest zadowolony z tego, że rynki finansowe zaczęły całkowicie powątpiewać w możliwość obniżki stóp procentowych. Kurs EUR/USD cofnął się do 1,21 i obecnie za bardziej prawdopodobne należy postrzegać kontynuowanie korekty niż powrót do zwyżek.
Zobacz również:
Rekordy siły funta, euro na radarze EBC (komentarz walutowy z 27.01.2021)
Kurs euro najwyższy od trzech tygodni (komentarz walutowy z 26.01.2021)
Kursy walut nadal stabilne (komentarz walutowy z 25.01.2021)
Dobre informacje dla euro, fatalne dla funta (komentarz walutowy z 22.01.2021)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s